Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam

dziękuję za życzenia
stawiam torta na moje urodzinki

Mateuszkowi nie przeszkadza głośna muzyka, jak jest jego godzina snu to zasypia i armata może koło ucha mu huknąć a się nie obudzi.

to dobrze,bo małej niestety jak jest za głośno to nie uśnie i będzie marudzić

a one nie maja własnych dzieci ze sa takie nietolerancyjne???

jedna ma 2 dorosłych synów i to ona tak wypaliła druga nie ma w ogóle dzieci ale za to dużo chrześniaków i pracuje jako przedszkolanka

A u nas chorobsko na całego, mały sie rozchorował z tej chrypki dostał kaszlu i katarku, no i niestety goraczki bylismy dzis na wizycie i przepisała zastrzyki, biedactwo tak mi go zal.

zdrówka

a co robicie dzis na obiad?

dla męża ziemniaczki z sosikiem a dla mnie kasza z sosikiem

Koroneczka to Maksio sobie pospał Milenka też tak śpi

od paru dni bardzo jej paluszki własne smakują

jedna ma 2 dorosłych synów i to ona tak wypaliła druga nie ma w ogóle dzieci ale za to dużo chrześniaków i pracuje jako przedszkolanka

To zapomniał wół jak... czyli jak sama miała małe dzieci. One się zachowują jak ten mój sąsiad-jak jego dziecko śpi to masz być cicho ale jak kogoś to co go to obchodzi.

...od paru dni bardzo jej paluszki własne smakują

Smacznego

i już po poł godzinnej drzemce

[ Dodano: 05-07-2011, 17:01 ]
a co tu taka cisza?

od paru dni bardzo jej paluszki własne smakują

Oj Maksiowi też wybitnie...

a co tu taka cisza?

No właśnie???

Nie macie czasu dziewczyny, a ja im Maksio większy mam go coraz więcej bo on częściej już zajmuje się sam sobą
Czekam na męża i jedziemy kuchnie dziś zamówić i wpłacić zaliczkę- musimy wybrać materiał, rodzaje uchwytów , zawiasów i takie tam Jejciu już się nie mogę doczekać efektu końcowego

[ Dodano: 05-07-2011, 17:31 ]
Aniu, obchodzisz dziś ćwierć wiecze Jak się z tym czujesz? hihi jesteśmy w tym samym wieku, tyle, że ja urodziny mam we wrześniu
Jejku jak ten czas leci, dopiero co szłam na studia... a tu już dawno po!

Nie macie czasu dziewczyny, a ja im Maksio większy mam go coraz więcej bo on częściej już zajmuje się sam sobą

Dziś jakoś nie wiele choć Mateusz nie sprawia problemów. Koroneczka ja to uwielbiam wybierać meble i inne szpargały do domu.
Ania, Koroneczka ja to już chyba nie pamiętam jak to jest mieć te ćwierć wieku

Wieści od dziewczyn:
Patrycja-cierpi na jelitówkę, Filipem zajmuje się jej mama i mąż.
Mama Izuni-przeszła na dietę bardziej warzywną i bez słodyczy, Ada męczyła się bo nie mogła zrobić kupy i po 3 dniach z wielkim bólem ale się udało. Nie może podać herbatek ani wody bo mała nie znosi butli i nie chce z niej pić. Będzie próbować podawać jej strzykawką.

[ Dodano: 06-07-2011, 06:42 ]
Witam
w deszczowy i zimny poranek, brrr. Mateusz dziś wstał o 4.30 i za nic w świecie nie miał ochoty zasnąć, ba nawet w swoim łóżeczku nie chciał leżeć (pogadał trochę do psa i tyle). Wzięłam go do nas myśląc, że może tu uśnie-marzenia, buzia mu się nie zamykała. Teraz chyba śpi bo nic nie słychać od 5 min i niech pośpi chociaż do 9 to i ja odeśpię.
Miłego dnia.

Ale tu jakoś pusto

czesc

Mateusz dziś wstał o 4.30 i za nic w świecie nie miał ochoty zasnąć, ba nawet w swoim łóżeczku nie chciał leżeć (pogadał trochę do psa i tyle). Wzięłam go do nas myśląc, że może tu uśnie-marzenia, buzia mu się nie zamykała.

zupelnie jak u nas, wiec pranie wstawilysmy, pogadalysmy, zasnela o 6:30, a o 6:50 obudzil sie Marcel, wiec po spaniu, ale poprosilam malego aby wlaczyl sobie bajki i na godzinke przymknelam oko
jak bym chciala sie wyspac
taraz robie bo glowa mnie boli
u nas zapowiada sie goraco, juz jest cieplo

milego dnia

Ale tu jakoś pusto

oj, musimy to nadgonic

taraz robie bo glowa mnie boli
u nas zapowiada sie goraco, juz jest cieplo

To odwrotnie niż u mnie-oberwanie chmury, wiatr że głowy urywa i 14st.
Kawę też muszę wypić bo inaczej padnę i znowu nie będę słyszała że mały zaczyna kwękać.
Pospał równo godzinę, teraz zjadł i chyba śpi. Ciekawe jak długo

witam
coś nam tempo spadło haha

Jak się z tym czujesz?

powiem ci,że coraz bliżej 30-tki a ja siebie nie wyobrażam w tym wieku

Patrycja-cierpi na jelitówkę, Filipem zajmuje się jej mama i mąż.
Mama Izuni-przeszła na dietę bardziej warzywną i bez słodyczy, Ada męczyła się bo nie mogła zrobić kupy i po 3 dniach z wielkim bólem ale się udało. Nie może podać herbatek ani wody bo mała nie znosi butli i nie chce z niej pić. Będzie próbować podawać jej strzykawką.

biedne dziewczyny

u mnie jakoś chłodno ale słonecznie,Miluś właśnie pospała pół godzinki i do 11.30 na pewno nie pośpi
mnie troszkę mniej bo słoikami zajęta teraz będę wczoraj z porzeczek mam 10 l soku i muszę dzisiaj cukrem posłodzić i w słoiki po południu chyba będę z A obrywała nasze porzeczki i znowu soki

hej !!

ja jak zwykle tylko na chwile........z dwójka dzieciaków w domui na prawde jest ciezko....ostatnio miałam mezysia w domku wiec duzo lepiej no ale dzis juz poszedł do pracy......

u nas w skrócie : zepsuł nam sie samochód....Nataszka rzuciła ap[aratem i tez nie chodzi ( zastanawiam sie nad kupnem nowego kompaktu moze któras cos poradzi )....

młody ma od kilku dni problem rano z brzuszkiem......przy prykaniu robi sie cały czerwony i brzuszek twardnieje a steka przy tym jak nie wiem co...dzis mu polozyłam termofor dzieciecy i było lepiej.....moze jakies kropelki co poradzicie ???
no i zapisałam go do dermatologa dzieciecego bo nie mozemy sobie poradzic z ta wysypka na buzi.......białka krowiego nie jem wcale.....uboga ta moja dieta...
nie wiem czy to faktycznie nie ta skaza...
mleko pije sojowe.......

Witam się i ja!

Mój maluch wstał o 6.30 więc u mnie to niemalże luksus Teraz też zasnął, więc weszłam na moment i za sprzątanie trzeba się zabrać...
Kuchnia zamówiona, tzn. daliśmy projekt i wybraliśmy materiały wszystkie, ale stolarz jeszcze sam chce sobie wszystko odmierzyć!

U nas niebo zachmurzone, ale jest w miarę ciepło, u każdej z nas inna pogoda

[ Dodano: 06-07-2011, 09:59 ]
zoola27, jak odstawiłaś białko a wysypka nadal jest to pewnie nie od tego A co do aparatu- nie myśleliście o lustrzance? Troszkę droższa, ale warto dołożyć!

Aniu, masz ręce pełne roboty dobrze mieć swoje zaprawy w domku