Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Martalka, zdjęcie Barta, super rozbawiło mnie.

A sio a sio wszystkie choróbska i złe humorki dzieciaczków!!!
Oby kolejne dni, były już tylko lepsze.

martalka super sesja
asiab jak tam Ulenlka ??
biniu czy twoj Czarus ma manie ssania piesci ?? normlanie nie wiem co odbilo mojej malej i tak z dnia na dzien zaczela sobie wkladac paluszki do buzi i ssac na poaczatku smialam sie ale teraz to juz wyciaga sobie smoczka reka lub wypluwa i wlada sobie reke do buzi i ssie

kingoza, piasteczki w buzi to norma moga zaczynac ja dziaselka swedzec bo zabki podchodza wyzej To juz ten etap hehe gdzie pelno sliny i w ogole

Noc troszkę lepiej budziła sie czesto odrazu z krzykiem i jest zachrypnieta ale powoli humoreek jej wraca zaczyna sie usmioechac i gadac


Jejku co sie dzieje z tymi chorubskami żeby tak maŁe dzieci nam chorowały , Franek pierwszy raz był chory jak poszedł do przedszkola 3latka miał pierwszy w zyciu antybiotyk . Jakąś słabą odporność maja nasze maluszki

Zdrówka dla wszystkich dzieci

Rybko dzwoniłam do pediatry uspokoiła mnie tylko tym ze jak ja mocno wysypało to dobrze bo nie bedzie powikłan bo wszystko wyszło na zewnatrz i bedzie odporna na całe zycie i kiedyś półpaśca nie załapie a dzieci które maja malutko krost mogą jeszcze raz ospe przechodzic.

biniu czy twoj Czarus ma manie ssania piesci ?? normlanie nie wiem co odbilo mojej malej i tak z dnia na dzien zaczela sobie wkladac paluszki do buzi i ssac na poaczatku smialam sie ale teraz to juz wyciaga sobie smoczka reka lub wypluwa i wlada sobie reke do buzi i ssie

Mój ma tak już od jakiegoś czasu. Już tutaj pisałam, że to pewnie na zęby, ale o zębach narazie nie ma mowy. Twoja ma chociaż smoczek a mój bezsmoczkowiec cały dzień te łapeczki w buzi trzyma. Dlatego strasznie mnie wkurza jak ktoś podchodzi do niego i go po rękach całuje, a on później to do buzi

moj tez ma ciągle łapy w buzi
no nic na to nie poradzicie

mam nadzieje że ulcia bedzie już czuła się coraz lepiej

Jejciu jaka piękna pogoda słonko świeci gorąco kocham lato a my musimy siedzieć w domku ale jeszcze troszkę damy rade aby tylko mojej kokoszce wszystko ładnie zniknęło

Ula też rączki do buzi wkłada ale to normalne jak tylko zaczyna kciuka ssac to wtedy jej zabieram i smoczek wkładam

ja dziennie po 2000 razy wygiagam jej te paluszki i wkladam smoczka .. ona go wypluwa i znow wklada .. i tak w kolko macieja T. juz mowi ze pewnie ja ja tego nauczylam a potem mowi ze skoro lubi ssac palce to niech ssie

kingoza, ja jak młody mi tak strasznie tka te paluchy do buzi to wkładam mu gryzak do ręki albo jakąś grzechotkę i wtedy ma zajęte ręce. Tylko musi być to coś małego i dość poręcznego bo niektóre te zabawki dla maluchów to pożal się....! Fajnie też bawi się ślinikiem zapiętym na szyi