: 05 lut 2008, 23:24
ana to trzymam kciuki, żeby wreszcie wszystko się uspokoiło
a co do twojego pytania, to przyznaję, że jest ciężko, na szczęście dużo pomagają mi moi rodzice
a co do twojego pytania, to przyznaję, że jest ciężko, na szczęście dużo pomagają mi moi rodzice