Strona 63 z 133

: 14 lip 2008, 22:41
autor: nana
Helooo :ico_haha_02:
Dzięki wielkie za trzymanie kciuków :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: Dziewczyny zdałam egzamin teoretyczny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Tylko,ze egzamin praktyczny mam dopiero 5 września-niestety tylu chętnych!

Urmajo-dzięki za słowa otuchy :532:

Domi-dzięki,za dobre słowa!Wielkie brawa dla Krzysia za chodzenie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Fajowskie zdjęcia-nic tylko pozazdrościc :ico_oczko:

: 15 lip 2008, 12:44
autor: sensibel
Hej :-)
Widzę, że troszkę tu pusto i ja dziś pierwsza....? :ico_noniewiem:
Kawka przed obiadkiem dla wszystkich :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

Domi super zdjęcia, super że wyjazd się udał. Najfajniejsze to zdjątko z kąpieli :-D No i brawa za chodzenie :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa:

nana, gratulacje za zdanie egzaminu :ico_prezent: ja też już powinnam zabrac się za zdanie praktycznego, podchodziłam już 4 razy.... :ico_zly: ale poczekam aż urodzę, zresztą u nas też czeka się ponad dwa miesiące więc i tak się nie wyrobię.

A u mnie Zuzia śpi. Przedwczoraj obtarła sobie piętę i teraz ma radochę z plasterków w kubusia puchatka :-) ściąga co chwilę skarpetkę i chwali się każdemu kto się nawinie :-D

Poza tym chyba idą jej dolne trójki, ale póki co odpukać bardzo nie marudzi. A ja dalej się toczę :ico_ciezarowka:

: 15 lip 2008, 14:41
autor: gozdzik
Witajcie sensibel, kawusia pyszna :-D :-D :-D :-D
Domi Super zdjecia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
fajnie ze wyjazd sie udał hihi to ostatnie gdzie ciapcia sie w misce rewelacja :-D :-D :-D :-D Oczywiscie Wielie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za chodzenie :-D :-D :-D nio to sie wreszcie doczekałaś
nana, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Ciebie tez Gratulacje za Egzamin twarda z ciebie sztuka :-D :-D
Julcia sobie spi ja pranko zrobiłam i teraz sie delektuje :ico_kawa: od sensibel,
pogoda sie u nas zepsuła ale udaje sie nam choc na chwile wyjsc na spacerek :-D

: 15 lip 2008, 21:06
autor: __DOMI__
witajcie
brawo nana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zuch dziewczynka z Ciebie
krzyś bał się prysznica więc poszłam do gospodyni domku czy maja miednice i miał radochy co niemiara

a ja dzis cały dzień u mamy i siostry bo kupiły psa i ktos musiał sie nim zaniąc bo malutki jest, ale sliczny, az samemu by się chciała mieć
tylko podgryzał Krzysia, traktował go jak szczeniaka i gryzł po uszkach, jak Krzysiek widział że pies się zbliża to zasłaniał uszy, wyglądało to bosko

teraz juz zasypia, chyba juz spi, ale zaraz pójdę zobaczyć, żeby go nie rozbudzic jak coś

: 16 lip 2008, 08:31
autor: urmajo
witajcie.

Po pierwsze wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla nany za zdany egzamin.

Widzę, że na tt ruch raczej umiarkowany.

A u nas w porządku. Nic ciekawego sie nie dzieje. W przyszły czawrtek ide z Majką na szczepienie. Mam nadzieję, że do tego czasu się nie rozchoruje.

_DOMI_ wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Krzysia za pierwsze kroki..

Dla wszystkich poranna :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 16 lip 2008, 13:03
autor: gozdzik
Witajcie my własnie wróciłysmy ze spacerku zupka sie gotuje a Jula broi myslałam ze zasnie bo w wozku prawie przed samym domem zasneła ale sie rozbudziła i dokazuje :-D hihi w całym pokoju mam ruż dmuchany Julcia go uwielbia ale i tez uwielbia go rozsypywac z miseczki :-)

: 16 lip 2008, 13:15
autor: sensibel
Hej :-)

urmajo, jak dobrze, ze przypominałaś, ja też mam dla Zuzi szczepienie wyznaczone po 2 sierpnia, a bym zapomniała z tego wszystkiego :ico_szoking:

__DOMI__, wyobrażam sobie jak fajnie to wyglądało, dzieci wogóle rewelacyjnie reagują na zwierzaki. Moja Zuzka jak woła psa to głośno cmoka i potupuje nogą :-D widok rewelka :-)

Po cichu Wam powiem, zeby nie zapeszyc, że Zuzia woła na nocnik :-) jak chce jej się kupkę, to pokazuje na pieluchę i leci do wc. A dziś pokazywała też przed siku, ale już nie zdąrzyłyśmy. Fajnie by było jakby już tak na stałe wołała :-)

A teraz śpi a ja lecę coś porobić. Miłego popołudnia :-)

: 16 lip 2008, 14:59
autor: gozdzik
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Zuzanki za nocniczek oby tak dalej i nas narazie kicha

: 16 lip 2008, 17:29
autor: Duszka
witajcie :-)


U nas w miare wszyscho OK -nocka by była piękna dzis cała przespada ,ale oprócz jednego szczegółu ,mela nad ranem ok 4 przez sen na wymioty zbierało :ico_olaboga: -wzieła ja szybko ona taka zaspana :ico_placzek: ,ale nic porwało ją troche i poszła dalej spac nie widziałam od czego to,potem jak wstaliśmy juz rano znowu ,zwracala zółcią ,a nic nie jadła takiego brzuszek jej tez nie bolał ,potem jak jej wcisnełam kaszki na sniadanie to zwróciła, poszlismy do miasta była jakas nie swoja ,wrćóiłam ,a ona gorączka :ico_chory: nic nie chciała tylko spac padła jak mucha w ciagu minuty, iciągle cos jakby w buzi mieliła -ja patrze ,a tam :ico_szoking: dziasła opuchnięte łooooooooooo matko 3 idą ,spała mi prawie 3h , objadu zjadła 3 łyżeczki nie chiała tez jesc tylko pije ,ale dalej taka gorącawa jest i ta buzia ciagle mieli przygryza dziąsła, panadol mi wypluła to potem jej posmarowałam troszke nim dziąsełka ,ale tez nie dała -masakraaaaaaaaaaa :ico_olaboga:-a tak pozatym wszystko OK


gosia
gratulacje :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

a my byliśmy wczoraj na spacerze poza miastem
:-) mela widziała stado małych kózek było ich chyba ze 20 :ico_brawa_01: ,ale sie cieszyła :ico_haha_01: i kotki malutki sie wdrapywały po siatce ,a ta sie brechtała :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: z całej kopary :ico_haha_01: :ico_haha_01: -fajowsko byłoooooooooooooo :ico_brawa_01:

wpadne do was jesio ,któregoś dnia :516:

: 16 lip 2008, 22:14
autor: sensibel
beatris, współczucia, biedna Melka... u nas jednak te trójki chyba nie idą, narazie... :ico_noniewiem:

Zuza najpierw o 19 już padała, potem jak ją położyłam to tłukła się do za piętnaście dziewiąta, aż mnie nerwy ponosiły, ale nie odzywałam się i wkońcu zasnęła. Czy Wasze maluchy usypiają same w łóżeczkach i pokojach? Moja to musi mnie widzieć więc tak ślęczę na łóżku obok albo na krześle..

Wogóle to jestem zła jak osa, bo ten mój M. wcale mi nie pomaga, nawet pół godziny się Zuzką ostanio nie zajmuje. Ja tu się ledwo ruszam, cały dom na głowie a ten nawet tym dzieciakiem się nie zainteresuje tylko albo w kimę prosto po pracy albo do swoich zajęć. Normalnie chyba go rozerwę :ico_zly: ja rozumiem, ze on do 17 pracuje, ale kurcze raz na jakiś czas mógłby pomóc, wykąpać czy uśpić... Nie odzywam się już do niego dzisiaj bo jak huknę to zabiję! Wasi też nic nie pomagają?
Się pożaliłam, już mi lepiej :-)