Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ESZYSTKIEGO NAJ DLA ERYSIA

[ Dodano: 2008-07-03, 18:05 ]
CARO MOZE SPOTKASZ MOJA NICOLKĘ NAPEWNO JA SŁYCHAC WSZEDZIE

uf doczytałam..mało piszecie ale mnie troche nie było to się nazbierało:D
a tak w ogóle to czesc:-D
jesli chodzi o mleko to moj Kacpi wypija...duzoooo potrafi zjesc duzy obiad i butlą na deser poprawic tylko ze ja mu daje kaszki mleczno-ryzowe.a samo mleko to pije takie z butelki albo folii i nawet surowe albo takie czekoladowe z kartoników a do tego rzecz jasna serki jogurty i takie tam ... zresztą on już zjada wszystko dosłownie wszystko... dzis najadł się bobu i popił to oranżadą i tylko mu sie pożądnie bekło

Viki i Antoś mieli super randke
Syla moj Kacper jak widzi tate w monitorze to drze sie tiu tata i mi buziaka daje
Przykro mi z powodu prababci lenki ale tak już życie jest zrobione że jedni sie rodza a inni odchodza... tak musi byc...
Moja babcia ma 97 lat i niedawno sama juz powiedziala ze jej czas juz powinien sie skonczyc bo ona juz chce do Pana Jezusa...
co tam jeszcze miałam napisac...
Ciężarówki pogłaszcie brzuchole od ciotki mordzi
wiecej nie pamietam

hello już nocną porą

M0rD3CzKa, to Kacpi ma apetyt, mój bąbel jak chce mu nawet dać sprówować to co ja jej to odwraca głowe, on nie ma czasu jesć wszystkim się interesuje, ale jedzenie dla niego chyba mogło by nie istnieć

mróweczka całuski dla Eryśka, no to się zaczeło pakowanie, ja juz zaczne jutro pakować nas na wyjazd nad morze, aż nie moge się doczekać, ja będzie mały się zachowywał

Katrin fajniutkie zdjęcia no i narzeczeństwo pięknie się prezentują, dla koleżanki za jej postawe i że wygrała z tą okropną chorobą, która pożera prawie wszystkich

do juterka

Dzień Dobry wszystkim! Mało piszemy, ale już sie do tego przyzwyczajam !

Mordko ale sie usmiałam z tą oranżada

brzuszek oczywiście pogłaskany!

Syla będe jej wypatrywać

Hektorka teraz jest super pogoda, mam nadzieję,że się utrzyma, bo u nas w te turnusy to ciężko trafić,żeby cały czas bylo słońce

hej, a u nas kryzys, kolejny,Oleńka znów dostała zaparć i to po tych jebanych słoiczkach. A już tak ładnie jadła zawsze nonono coś, jak nie urok to sraczka, moich obiadów jeść nie chce, zje tyle co wróbel, a te jej smakowały to nonono znów nie może kupki zrobić, i ciągle coś nonono nas się czepia
ach ręce mi opadają. już nie wiem co mam jej dawać jeść to nie to nie, na samej kaszy będzie i mleku gryźć nie chce, nowych rzeczy też nie, ostatnio daje mi koncerty po nocach, nie chce spać, chodzi spać o północy i to z wielkim olaboga, zapłakana jeszcze ta pierdolona alergia

cześć
Troszkę mnie nie było, bo miałam neta w kratkę. Czyli działał ok 2 godzin dziennie. U nas bez zmian. Przeczytałam wszystko, ale maluśko pamiętam. Super, że randka Viki i Antosia sie udała I Teściowe sobie pogadały i poplotkowały. Katrin, w końcu jakiegoś pozytywa napisała o swej teściowej No wiem, wiem, że chodzi o Kasika
Mróweczka, ja też czekam na wieści ile to już.... A propos USG- nie pamiętam czy Wam pisałam- moja koleżanka na usg 2 razy miała mieć dziewczynkę i urodził sie synuś Ale byli zdziwieni

M0rD3CzKa pisze:ale mnie troche nie było

a gdzieś polazła?? Ty mnie tu kuźwa nie strasz, bo mnie się widzi, że moja cała emerytura pójdzie na jadło dla zięcia O mateczko! On je więcej ode mnie. No, ale on rośnie,a ja już nie muszę
Julka miała dziś dietę- na własne żądanie. Tylko kilka łyżek zupy zjadła. U nas mleko już od dawna w rachubę nie wchodzi- po bebikach itp ma odruchy wymiotne, kasza tylko z rana i to ok 200 ml. Za to obiad zjada z dwóch dań, kolacje itp. wczoraj ją ważyłam, nie wiem czy waga jest dobra, ale wyszło nam 14 kg. To chyba normalnie wazy, co?
Delicja Ty nie bluzgaj kobieto, (chociaż Cię rozumiem), ale musicie znaleźć jakieś antidotum na te zaparcia... Popytaj w aptece lub po prostu u lekarza... Nie wiem co Ci doradzić, ale nerwy Wam obu zaszkodzą... (Łatwo pisać sobie z daleka, co?)

delicja pisze:gryźć nie chce,

superniania z tvn-u polecała na takie coś.... mamby... Moja panna żuje aż miło patrzeć... Może spróbuj, to jest słodkie a nie znam dziecka, które na mamby sie nie skusi. I wtedy będziesz wiedziała czy nie chce, czy nie umie
Caro, jak dzidziusie Twoje dwa?? Widzę, że Oaskarek zadowolony z basenu? Jula łaskę mi robi jak się w nim kąpie
Katrin, Twoje zdjęcie z opisu tylko w ramki i na honorowe miejsce na ścianie! JEST CUUUDNE!! I gratulacje dla koleżanki! Aż pięknie o tym czytać...

Przepraszam Was bardzo,a le więcej nic nie pamiętam a nie chcę się rozdrabniać, bo zaraz znów mi się net skończy
Dobranoc. Papa

Oj dziewczyny gdzie wy jesteście

Delicja nie martw sie tak,ja chyba nie pisałam, ale ostatnio Oskar miał też nie mógł zrobić kupy, a jak zrobił to twarda jak kamień, ale u nas to było jak nie chciał jeść obiadu i mu mleko wcisłam zam,iast tego, teraz znowu je zupki i "srakusia" pieknie

Kolka on w basen też nie chce wleżć, to znaczy jak go wsadziłam to sie zaczął drzeć , lubi sie z zewnątrz pluskac

Ale mnie dziewczyny wysadziło jezu, brzuch mam taki,ze hej, dobrze,że chociaż sobie spodnie ciążowe kupiłąm, bo kużwa nie byloby w czym chodzić, no fajnie jak jest ciepło bo kiecki można nosić i nic nie ciśnie, niezła "krowa" sie juz ze mnie robi

[ Dodano: 2008-07-05, 09:45 ]
no i dzis dzidzia ma juz 16 tygodni

[ Dodano: 2008-07-06, 10:20 ]
dziewczyny nie wierzę, gdzie wy jestescie?????????????

Bez wymówek wracać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 2008-07-06, 18:02 ]
no teraz to jestem w szoku i nie mówić,że ładna pogoda,że tamto,że sramto, od wczoraj nikt nie mógł wejsć

Cześć
Ale mam zaległości bo dawno mnie nie było. U nas wszystko po staremu, młody rośnie, rozrabia, nie umie na dupce posiedzieć 5 minut, ale jest najkochańszy na świecie. Ja mam jeszcze jeden egz w najliższy piątek i nareszcie wakacje. Planujemy wyjazd nad morze, prawdopodobnie do Łeby końcem lipca, ale zobaczymy jak sie to nam wszystko poukłada, ostatnio prześladuje nas straszny pech, nawet wam nie będę o tym wszystkim pisać bo idzie się zdołować ... ech ale takie życie, czasem jest z górki, a chyba częściej w naszym przypadku pod górkę.
DELICJA - nie martw się na pewno to zaparcia przejdą Oleńce, życzę Ci dużo wytrwałości. Duży buziak dla was.
CARO, MRÓWECZKA - ja również głaskam was po brzucholkach
KATRIN - piękne zdjęcia ze spotkania z zięciem i teściową. Wyglądacie obydwie wspaniale, a dzieciaczki jak malowame. A kiedy Ty będziesz w PL w okolicach Zakopanego? Chętnie bym się z Tobą spotkała
SYLA - super, że Nikolka odpoczywa sobie nad morzem, a jak napisałaś że Martynka całuje monitor jak widzi tatę to też mi się łezka zakręciła w oku.
MORDKA - Krystian też lubi orenżadę
KOLKA - mój syno też waży 14kg taki klocek z niego mały
JOGO - śliczne zdjęcie masz w opisie
No i tyle zapamiętałam, mam dziś jakiegoś lenia, nic mi się nie chce robić.
Pozdrowionka i duże uściski dla was.

ZA DUZO TO TU NIE MA CO CZYTAĆ ALE JA TEŻ NIE MAM CZASU OCZY NAOKOŁO GŁOWYMARTYNA ŁOBUZUJE KONIEC ŚWIATA MÓWIE WAM
NICOLKA UCZY SIĘ JEŻDZIĆ NA KONIACH BO TAM GDZIEŚ JEST BLISKO DUŻA STADNINA CARO WIESZ COS O NIEJ?
A MY JEDZIEMY 21 DO POBIEROWA JAK PLANY SIE NIE ZMIENIĄ A JAK SIE ZMIENIA TO DO IRLANDII
KARI MAM DO CIEBIE PYTANIE NA TEMAT PAZNOKCI AKRYLOWYCH CZY MOŻESZ MI NA TEN TEMAT UDZIELIC INFORMACJI CZY TYLKO ROBISZ ŻELE

Hej laseczki

Melduję się z Polski Na szybko piszę z kompa brata.
Dziękuję ślicznie za trzymanie kciukasów dojechaliśmy szczęśliwie A jak już wiecie po drodze mieliśmy naprawdę wspaniałe spotkanie z Kasią, Antosiem i Remigiuszem (mężem Kasi ). Są wspaniałą, bardzo serdeczną i przyjacielską rodzinką. A tak super nam u nich było, że zamiast wyjechać z rańca to cudem udało nam się to zrobić po 13
Zdjęcia widzę Kasia już Wam wkleiła ze spotkanka. Ja niestety nie mogę dodać żadnych od siebie, bo wszystkie na laptopie... ale jak wrócę do UK to obiecuję nadrobić wszystkie zdjęciowe zaległości.

Oki, idę podjeść jeszcze ciasta jesteśmy w PL od kilku dni a ja już chyba mam z 10kg na plusie

Buziaczki dla Was i dzieciaczków i brzuszków