Rocznik 1980

[Lady]

witam my po weekendzie na dzialeczce , pogoda jednak nie dopisala , w dzien bylo w miare cieplo a wieczorkiem deszcz , buza , i zimnica spalismy w ich domku , ale niedziela w dzien tez byla ladna , dzieci sie wybiegaly i byly bardzo zadowolone

[aga216]

a u nas wczoraj gorąco,byliśmy na basenie mały sie wyszalał,popływaliśmy,super było, za to wieczorem takie burze że mały bał sie spąc ,zasnoł o 23 dopiero,czy wasze maluchy też sie tak boją burz i wiatru,u nas troche zawieje i mały już mnie woła bo sie boi,z tym że my mieszkamy na 11 pietrze wieć u nas mocno wieje...

[tyna]

Michałek jest jeszcze malutki, więc normalne,że boi się kiedy bardzo zagrzmi, ale synek kuzynki ma 4 lata i za nic z domu nie wyjdzie przy nieco silniejszym wietrze nawet kiedy jest piękna pogoda, boi się i już.

[Lady]

moje dzieciaki tez sie boja , Piotrek to juz nie tak bardzo , ale Olunia to zawsze na kolanka przychodzi i sie tuli , ale wiatru to sie nie boja , noi w nocy jak zasna i nawet jak buza jest to nie wstaja spiuchnaja sobie ladnie

[aga216]

lady no to super,u nas jak wieje to piotrus spi z nami w łóżku bo sie boi i płacze...

[Marcelina]

hej dziewczyny!! ja tez sie dopisuje o osiemdziesiatki
moj Marcel jest jeszcze za maly i nie wie nawet ze jest burza!
a co do wakacji to zazdroszcze wam tego morza, ja jade w przyszlym tyg do Polski bo mieszkam w UK i tam mam nadzieje troche wypoczne !!

[aga216]

Marcelina witamy cieplutko w naszym gronie i zapraszamy na pogadychy. a dzidzius uroczy, mój tez nie dawno był taki a teraz bedzie miał juz trzy latka

[Marcelina]

hej dziewczyny!! dziekuje wam bardzo!!
pochodze z Jarosławia to jest kolo Rzeszowa, a studiowalam we Wrocłąwiu a teraz mieszkam w Cardiff od 2 lat. Nie zamierzamy tu zostac na stale ale na razie to tu mamy lepiej praca no i pienioazki sa u mnie w malym miescie ciezko o prace ( powiem szczerze ze nawet ie szukalam tylko zaraz po studiach przyjechalam tu)!! jest tu ok ale brakuje mi znajomych i przyjacioki do pogadania!!
ale na dzien dzisiejsze zostajemy tu zobaczymy kiedy Marcel zacznie mowic, co wtedy robic czy wracac czy zostajemy!!
jeszcze raz dziekuje za mile przywitanie

[ Dodano: 2007-07-14, 11:37 ]
a i do Polski jedziemy na 2 miesiaca bo tu siedzimy sami z mezem a dziedkowie go jeszcze nie widzieli wiec niech sie naciesza wnukiem

[tyna]

Marcelina, witaj Śliczny synuś Ja mam rodzinę 60km od Rzeszowa, bardzo ładne okolice, napewno dobrze wypoczniesz w domu

[Lady]

Marcelina, witam cieplutko i zapraszam na czestrze pogaduchy