Witam ponownie
Mnie dzisiaj wyjątkowo mocno spuchły nogi, kosteczek nie widać. To chyba przez ten gorąc w ciągu dnia. Naszczęście jakieś dwie godziny temu popadał nieco deszcz, niewiele ale choc trochę powietrze się orzeźwiło. Zobaczymy jaka będzie pogoda w niedziele. Jeśli bedę miała takie stopy jak teraz to będę musiała boso pójść na msze komunijną

W nocy najgorsze dla mnie jest przewracanie z boku na bok , niby taka prosta czynność no ale z takim brzuszkiem to się człowiek trochę namęczy. Tak pozatym śpię OK, tylko wczesnym rankiem rozespana muszę się zwlec z łóżka do siusiania.
Miałam spakować rzeczy do szpitala, żeby mieć to z głowy ale ten dzień tak szybko mi minął, że nie miałam na to czasu. Pewnie jutro to zrobię.