Strona 623 z 813

: 29 maja 2012, 18:57
autor: julchik22
Karuś, zgdazam się co do tężca dziecko może się nim zarazić na podwórku, przy stłuczonych przedmiotach i wszystkim co wymieniłaś, ALE dziecko większe. Jakim sposobem miałoby się zarazić 2 czy 4-miesięczne dziecko? Nie wiem jak kto, ale opiekując się takim niemowlaczkiem ja bardzo często myłam ręce: przed karmieniem, przewijaniem, kąpaniem czy wogóle kontaktem z maluchem, więc uważam że z tą szczepionką spoooooookojnie można poczekać przynajmniej do 6 m-ca zanim dziecie nie zacznie raczkować.
Czytałam ostatnio bardzo ciekawy artykuł bodajże pewnego profesora, który uważa że szczepienie spokojnie można opóźnić (np w Japonii nie szczepi się dzieci na nic do 2 roku życia) żeby dziecko mogło normalnie się rozwijać, że aż taka bycza dawka szczepień aplikowanych niemowlętom może być okropnie obciążająca dla ich rozwijających się organizmów i nawet powodować uszkodzenia. A komu jest to na rekę? - koncernom farmaceutycznym, bo po takim Maluchu nie widać że mu szczepionka zaszkodziła czy nie i koncern nie zostaje przyciągnięty do odpowiedzialności. Natomiast inaczej rzecz by się miała z dwulatkiem, rozwój którego mogą potwierdzić liczni świadkowie i gdyby po szczepieniu coś się zmieniło, to można by było te fakty ze szczepieniem kojarzyć. Wspomniany profesor jest zadnia, że najcześciej wystepujące obecnie dziecięce problemy typu: nadpobudliwość, ADHD, trudności w nauce, osłabiony układ immunologiczny to właśnie wynik zbyt wcześnie podanych szczepień. Nie wiem co o tym myśleć, ale coś w tym jednak jest.
Jeżeli chodzi o różyczkę, to przeciwnicy tej szczepionki są w większości zdania, że ma ona chronić nie szczepione dziecko, które zazwyczaj łagodnie przechodzi tę chorobę w dzieciństwie, a jego matkę, która jest w tym czasie najczęściej w wieku rozrodczym - czyli ochrona środowiska.
My długo borykaliśmy się z decyzją co do ospy - niby takie nic, a jednak..., a w dzieciństwie nie przechodziłam i gdyby teraz Dawiś się od kogoś zaraził to nie wiem jak by to się skończyło dla mnie czy Wikusi. Ponadto 3 miesieczne dziecko naszej sąsiadki z klatki zaraziło się ospą w przychodni podczas szczepienia - wylądowali w szpitalu ze znikomą nadzieją na przeżycie. Na szczęście się udało, więc tu też byłabym ostrożna. Po trzecie Dawiś ma AZS i dla dzieciaków alergików ospa jest niesamowicie niebezpieczna i też zazwyczaj kończy się bardzo ciężki leczeniem szpitalnym, o powikłaniach nawet nie chce pisać. Więc dla nas decyzja o szczepionce przeciw ospie wydawała się rozsądna.
Na temat pneumokoków - nasza pediatrai nie tylko nasza jest za tym żeby szczepić. Argumentem najbardzije do mnie przemawiajacym jest to, ze jednak w krajach bogatych te szczepionki są refundowane, a to już musi mieć swoje uzasadnienie. Sąsiadka z innej klatki naszefo bloku pracuje w szpitalu z dzieciakami poszkodowanymi przez pneumokoki i chociaż jest to dla niej codzienność, cieżko jej to oglądać...
Nie żebyz zaraz chciała wszystko w Dawisia władowac. NIE! Ale najbardziej bym chciała móc wybierać szczepionki pojedyńcze - np oddzielnie świnkę, czy oddzielnie odrę, a nie aplikować tego wszystkiego naraz no i móc opóźnić niektóre szczepienia maksymalnie.
Ponadto wiecie co, spotkałam się też z artykułem, gdzie mówi się o przeprowadzonych badaniach na dzieciach szczepionych i nieszczepionych przeciwko danej chorobie celem zbadania przeciwciał i podobno w wielu przypadkach większą odporność miały dzieci nieszczepione. Zatem gdyby to dziecko było najważniejsze, a nie przemysł farmaceutyczny, to najpierw powinno się zalecać badania przeciwciał i dopiero później zapadać zalecenia co do szczepień...Ach...ale to z kategorii marzeń...
My narazie mamy zległego Infanrixa - może w przyszłym tyg zaszczepimy lub za 2.

Martalka, to dosyć długo odciągnęłaś szczepienie MMR. Ja jestem coraz bardziej skłonna zrobić tak samo przy szczepieniu Wiktorii, chociaż Dawiś dzieki Męża cioci pielęgniarce dostał MMR w wersji lepszej - tzn takiej bardziej oczyszczonej - ona jest również refundowana ale znacznie droższa i przywilej mają wcześniacy, alergicy i inne bardziej słabe dzieciaki.

: 29 maja 2012, 19:04
autor: Martalka
julchik, polska przychodnia słała mi o to MMR listy gończe hehe :ico_haha_01: ale wyjechałam akurat w 13 mcu życia mili.

: 29 maja 2012, 19:34
autor: tibby
do nas tez dzwonili i sie upominali ze Tobik mial zalegle szczepienie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 30-05-2012, 11:31 ]
gdzie jesteście?

:ico_kawa: na pobudkę ;-)

[ Dodano: 01-06-2012, 08:54 ]
dla wszystkich dzieciaczków:
Obrazek

: 01 cze 2012, 09:16
autor: julchik22
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: MNÓSTWO BUZIACZKÓW DLA WCZYSTKICH NASZYCH KOCHANYCH DZIECIACZKÓW :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 01 cze 2012, 09:26
autor: Martalka
Samych uśmiechów dla naszych Dzieciaków!

: 01 cze 2012, 09:33
autor: tibby
julchik22, :ico_brawa_01: za skończony 27tc

: 01 cze 2012, 20:52
autor: gozdzik
Witajcie z wieczorka my dzis byliśmy na kuleczkach z okazji Dnia Dziecka :) Obrazek
a tu z wczorajszego spacerku
Obrazek
Obrazek
heheh a tu moja kopara nikomu jej nie daM :ico_haha_01:
Obrazek

: 01 cze 2012, 21:05
autor: Martalka
Ale Bartoszek wyrosł. Poważny chłopak!!

: 01 cze 2012, 22:05
autor: karo-22
Dla naszych wszystkich cudownych Dzieciaczków, życia jak ten tygrysek: udanego, spokojnego, bezstresowego, kolorowego, radosnego i usłanego kwiatami :ico_brawa_01:

Obrazek

Jaka tu ostatnio była cisza...uuu :ico_nienie:

U nas gorączka, z którą walczymy od dwóch dni. Dziś już myślałam, że nie ma po niej śladu, ale po południu jeszcze chwyciła. Póki co Nikonek śpi spokojnie. Zobaczymy jutro, mam nadzieję, że to 3 dniówka i odejdzie jutro w zapomnienie :ico_sorki: Jakiś wirus nas dopadł. U nas w biurze sporo osób padło, a niestety Nikoś był z nami w pracy w środę.

W niedzielę mamy komunię Męża chrzestnicy, Martyśki :-) Tylko dylemat teraz mamy z Małym, mam nadzieję, że gorączki już nie będzie, a mimo wszystko chyba wolę Go zostawić w domu, więc chyba moi Rodzice przyjdą do Nikosia, a my sami pojedziemy na tą komunię. A tyle myślałam nad strojem dla mojego małego Mężczyzny :ico_oczko:

[ Dodano: 01-06-2012, 22:18 ]
To my też dorzucimy kilka fotek na Dzień Mamy i Dziecka :-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 02 cze 2012, 09:45
autor: tibby
gozdzik, masz super przystojnego syna! :ico_brawa_01: wyrósł niesamowicie! ile on już ma wzrostu?


karo, Nikoś też jest przekochany! :-D te spodenki "miętowe" z fotek, macie z h&m? my mamy podobne, tylko czerwone i do tego koszula z krawatem była ;-)

ja jutro mam absolutorium! :ico_brawa_01: ale wciąż wietrznie i deszczowo :ico_noniewiem: