Strona 625 z 641

: 18 paź 2010, 14:11
autor: matikasia
Kasiu myślę, że jak raz w miesiącu pośpisz do 9 to nic się nie stanie :ico_haha_01: chociaż niektórzy są rannymi ptaszkami i w ogóle tego nie potrzebują.

My już po długim spacerku. Mamy kilka fotek na łonie natury i sporo liści. Potem zrobimy jakąś pracę z Matim.
Byliśmy też w świecie zabawek bo rodzice posłali 50 zł dla Matiego na rozpustę. Wziął sobie jakieś znaki drogowe i sygnalizację. 100 zł na pamersy :ico_haha_01: także trzeba jechać gdzieś do tesco. Mleko się kupi, pampki, deserki i nocnik :ico_haha_02:

Dałam dziś Milence 1szy raz bakusia czekoladowego. Myślicie, że to nie za wcześnie? bardzo jej smakował.

: 18 paź 2010, 14:15
autor: Kasia90
Myślicie, że to nie za wcześnie?
ja juz dawno daje Kindze, i monte tez, zwykłe danio i inne serki. Takze spoko, nic jej nie bedzie. :-D

: 18 paź 2010, 14:16
autor: matikasia
Tam witaminy są jakieś. Ponoć :ico_haha_01:

: 18 paź 2010, 14:33
autor: Kasia90
Ja daje przede wszystkim dlatego tak dużo, bo Kinga mało mleka je. Kaszkę, a najczęściej grysik zwykły z kaszy manny wieczorem i to wszystko.

: 18 paź 2010, 20:37
autor: wiolaw
o odpoczynku u mnie nie było dziś mowy

niby Lolek dwa razy spał ,ale pierwszym razem miałam robotki domowe , potem poszłam na kije , następnie obiad jak on drzemał ,później jeszcze prasowanie , kompanko i teraz śpi a ja muszę po Alę do szkoły pojechać , bo jest na dyskotece :ico_oczko:

Kasia90, :ico_brawa_01: za kolejny zabek :ico_haha_02:

matikasia, spokojnie możeszjużserki dawać , mój już dawno się zajada

no dobra uciekam po Alę

: 18 paź 2010, 22:14
autor: matikasia
Ja jakoś tych wszystkich serków nie chciałam jej tak szybko dawać. Piła dużo mleczka. Teraz też pije 3 butle dziennie i w nocy 1-2 razy cycek. Także nie spieszyło nam się. Tym bardziej, że nie wszystkie serki i deserki są dobre dla małych dzieci. W ogóle dla dzieci...zresztą co teraz jest ok...

Ja już spakowana na jutro. Mam na 8 cztery lekcje. T zostaje z dziećmi.
Byłam z sąsiadką na basenie. Ciężki ten aqua aerobic, ale bardzo fajny. Lepiej chyba w wodzie niż poza nią.

Magda jak roczek?? czekamy na fotki i opinię o torciku :ico_haha_01:

Wiolaw odpoczniemy po śmierci :ico_haha_01:

Dobrej nocki. Uciekam spać, jutro 6.30 pobudka.

: 19 paź 2010, 15:30
autor: wiolaw
Wiolaw odpoczniemy po śmierci
dobrze napisane

u nas dziś Loluś gorączkuje, chyba na ząbki , bo ciągle coś gryzie a ja już widzę że dziąsełko pękło ,innych objawów chorobowych nie ma :ico_haha_02:

[ Dodano: 2010-10-19, 15:32 ]
a tu mój łobuziak :ico_oczko:
Obrazek

: 19 paź 2010, 16:07
autor: isiawarszawa
witajcie! ja to ostatnio nie mam na nic czasu!! :ico_olaboga:
sto lat dla zosi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_tort:
moze wieczorem was doczytam a dzis wpadłam sie pochwalić :ico_wstydzioch: 15 listopada w grudniowym dziecku na okładce bedzie Oliwia!! :ico_brawa_01:

: 19 paź 2010, 17:59
autor: wiolaw
isiawarszawa, super gratuluję :ico_brawa_01:
to Ci modelka rośnie :ico_oczko:

a mój Loluś włąśnie się obudził i jest troszkę weselszy, temp spadła,ale wcześniej było prawie 40 stopni :ico_noniewiem:

: 20 paź 2010, 14:05
autor: Magda33
Witam, witam.
Nie odzywałam się, bo nie mam nawet wolnej chwili. Zosieńka juz zdrowa, ma jeszcze mokry kaszel od czasu do czasu, ale lekarz mówi, że może on się utrzymywać do kilku tygodni od przeziębienia, bo organizm się oczyszcza i jak spływa wydzielnka z noska do gardła, to maleństwo kaszle, bo nie potrafi jeszcze sobei radzić jak dorosły. Trochę płakała po kilku dniach przerwy od żłobka, ale juz ok. W żłobku dostaje rano zupki mleczne z mleka krowiego, ale nie zjada ich, bo jej nie smakują :-D Nadrabia kanapeczkami i jogurcikiem. Wczoraj kupiliśmy jej kolejne butki, tym razem takei jesienno-zimowe, cieplutkie z Bartka. Postaram się dzisiaj wstawić fotki.

Matikasia tort rewelacja, dziękuję za przepis :ico_sorki: ...robilam też Twoją tartę brokułową :-D pychota :ico_brawa_01:

Urodzinki minęły w baaaardzo kameralnym gronie, tzn. byliśmy tylko my z P i moja mama. Mój brat i jego żona nie przyjechali, mieli w nosie urodziny, ale ja tak samo zrobię w lutym, gdy moj bratanek będzie kończył roczek. Teściowie też nie przyszli. Cóż...i tacy ludzie chodzą po świecie. My, mimo skromnego składu bawiliśmy się świetnie.

Poza tym Zosia coraz więcej chodzi i uwielbia to robić, mówi też coraz więcej, np. ucho (to uło), dzyn, dzyn, kicia (na naszego kota), oczywiście nadal jej ulubione słowo to nie :-D szczególnie, jak daję jej kaszkę.W końcu powoli zaczynają pojawiać się włoski na tej łysej głowince Zosi :ico_oczko:

Przepraszam, że nie odpisuję i tylko o nas piszę, ale w wolnej chwli Was doczytam.