: 18 paź 2010, 14:11
Kasiu myślę, że jak raz w miesiącu pośpisz do 9 to nic się nie stanie chociaż niektórzy są rannymi ptaszkami i w ogóle tego nie potrzebują.
My już po długim spacerku. Mamy kilka fotek na łonie natury i sporo liści. Potem zrobimy jakąś pracę z Matim.
Byliśmy też w świecie zabawek bo rodzice posłali 50 zł dla Matiego na rozpustę. Wziął sobie jakieś znaki drogowe i sygnalizację. 100 zł na pamersy także trzeba jechać gdzieś do tesco. Mleko się kupi, pampki, deserki i nocnik
Dałam dziś Milence 1szy raz bakusia czekoladowego. Myślicie, że to nie za wcześnie? bardzo jej smakował.
My już po długim spacerku. Mamy kilka fotek na łonie natury i sporo liści. Potem zrobimy jakąś pracę z Matim.
Byliśmy też w świecie zabawek bo rodzice posłali 50 zł dla Matiego na rozpustę. Wziął sobie jakieś znaki drogowe i sygnalizację. 100 zł na pamersy także trzeba jechać gdzieś do tesco. Mleko się kupi, pampki, deserki i nocnik
Dałam dziś Milence 1szy raz bakusia czekoladowego. Myślicie, że to nie za wcześnie? bardzo jej smakował.