Strona 627 z 640

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 15 lip 2013, 20:49
autor: Madleine
my też coraz częśiej o tym myslimy :-)

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 15 lip 2013, 21:28
autor: ramonka
to ruch się robi :-D

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 15 lip 2013, 21:39
autor: margolcia
cioteczki nie myślcie tylko do dzieła :P

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 29 lip 2013, 12:41
autor: ona .
Witam wszystkie starające się. My mieliśmy w planie zacząć starania od września (7.09 ślubujemy). Wiem, że trochę trudno będzie powiedzieć sobie - do dzieła. Pracy teraz nie mam i taki beznadziejny okres, ale czekać też nie chcemy. Także nieśmiało się przyłączam, bo kto wie kiedy to nastąpi. :)

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 29 lip 2013, 19:58
autor: sierpniówka
a tu cisza :) chyba z tego upału wszystkie popadały :) ja tez ledwo żyję :)

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 29 lip 2013, 21:48
autor: Mad.
ona. fajnie że jesteś :) Ciężko powiedzieć tak zaczynamy starania ;) Wystarczy wyrażenie chęci... a przez to rozumie się rozpoczęcie starań.
Upały męczą i nie zachęcają do baraszkowania :P bo padam z miejsca na twarz po całym dniu.

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 30 lip 2013, 10:24
autor: ona .
Mad my się trochę stęskniliśmy, bo ostatnio @ była. ;) Jednak Tz nie miał odwagi.

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 14 sie 2013, 08:19
autor: TakaJakaJa
Ech, dziewczyny, ja nie myślałam, że z tymi staraniami to tak ciężko będzie... Jak tu się nastawić, a jednocześnie się nie nastawiać...? Staramy się drugi cykl, ale coś czuję, że się nie udało, a ja taaaka niecierpliwa jestem!

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 19 sie 2013, 14:50
autor: nina0226
Witajcie! Gratulacje wszystkim którzy się zdecydowali, a do tych niezbyt zdecydowanych i ja się dołączam. Czasem mi się bardzo chce drugiego brzdąca. Nasz synek właśnie skończył dwa latka i wydaje mi się że już jest na tyle duży, że dałby radę udźwignąć temat drugiej dzidzi w domu. Ale mąż nie jest zdecydowany. Próbuję czasem mu coś tam napomknąć, ale niestety należy do tych upartych więc wolę zbyt nachalnie nie drążyć tematu bo tylko go zdenerwuję ;-). Cierpliwie czekam aż i jemu się zachce, na razie mamy krążki więc nic z tego nie będzie, ale czas pokaże. A dodam, że pierwszy maluch też jest wpadką, więc zobaczymy :-)

Re: Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających

: 19 sie 2013, 14:52
autor: nina0226
TakaJakaJa, nie nakręcaj się kochana, wiem, że łatwo mówić, ale cierpliwości. Poza tym im bardziej tego chcesz, to tym trudniej będzie Ci zajść. Jakoś tak dziwnie działa nasz umysł, także powodzenia :-)