Strona 627 z 708

: 20 lip 2012, 09:25
autor: tibby
gosia888, ja jak rodziłam Tobiasza, to w zasadzie miałam tak samo jak ty. Z początku na wywołaniu (dzień wcześniej) nawet tych po 80 nie czułam, ale potem jak doszły te właściwe skurcze, to nawet 30 bolały.

kuleczka, cieszę się, że już jesteś z nami z powrotem :ico_brawa_01: oby Zosieńka jeszcze trochę posiedziała u mamusi. Jeszcze choć te 2tyg, by masy nabrała :ico_sorki:

[ Dodano: 20-07-2012, 09:26 ]
a tak w ogóle :ico_brawa_01: za skończony 36tc

: 20 lip 2012, 09:58
autor: gosia888
oby Zosieńka jeszcze trochę posiedziała u mamusi.
właśnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

mamusia mi wczoraj nie odpisała na smsa. Ciekawe co tam u niej.

Powiem wam że do rodzenia to teraz super pogoda, bo coś słyszałam że za tydzień znowu upały mają być. Tylko że ja raczej się nie wyrobię z porodem przed upałami.

: 20 lip 2012, 10:07
autor: Mamusia28
gosia888, Przepraszam ze nie odpisalam ale padłam wczoraj na pysk. Otóż od 3 dni nie spie z powodu bolu hemoroidow- zrobily sie ogromne i bola ze nie moge siedziec, lezec ani spac- wczoraj potraktowalam je lodem i mascia na noc i ponoc w ciagu minuty od polozenia sie do lozka usnelam. Co do szwu to dzwonila do mnie lekarka i kazala isc do szpitala i sciemniac ze mnie boli, ciagnie itp ale mialam isc do ordynatora a jego nie ma - bedzie dopiero w poniedzialek. Gdyby sie dalej upieral obiecala ze do niego zadzwoni i powie ze wg niej to juz dawno powinno byc zdjete. Dzisiaj w nocy odstawilam juz leki - bede czekac czy cos sie rozkreci - jezeli pojawi sie jakikolwiek skurcz lapiemy torby i jedziemy do szpitala ze skierowaniem - chyba sie tam rozplacze jak mi tego nie zdejma. Pytalyscie czemu nie ide do innego szpitala - chyba ze strachu ze ich nie znam i nie wiem jak tam mnie potraktuja, Zreszta wszedzie pada pytanie- kto Pani zakladał? a czemu Pani tam nie zdejma? i przeraza mnie oblezenie na oddzialach- chyba jakis boom mamy w Krakowie.

: 20 lip 2012, 10:41
autor: gosia888
Zreszta wszedzie pada pytanie- kto Pani zakladał? a czemu Pani tam nie zdejma?
to najbardziej chamskie :ico_zly:
zrobily sie ogromne i bola ze nie moge siedziec, lezec ani spac
o kurde współczuję :ico_olaboga: ja mam ale one mnie nie bolą jak Ci lód przynosi ulgę to wiesz co też powinno, pisałam Ci już kiedyś wpisz sobie na allegro anurex to jest coś w rodzaju lodu tylko że dłużej trzyma to zamrożenie. Ja to używam, do tego maści i czopki na zmianę.

: 20 lip 2012, 10:50
autor: tibby
jejku, dziewczyny, współczuję wam z tymi hemoroidami. :ico_olaboga:

: 20 lip 2012, 11:23
autor: gosia888
jejku, dziewczyny, współczuję wam z tymi hemoroidami. :ico_olaboga:
powód do zazdrości to nie jest :-D

Marta napisała do mnie bo do niej Madleine napisała że Marcinek ma kłopoty z oddychaniem i jeszcze go nie widziała :ico_placzek: bo miała Magda komplikacje i jej morfinę dawali :ico_olaboga:

: 20 lip 2012, 11:29
autor: tibby
ojej, to poważnie się zrobiło :ico_placzek: :ico_placzek:

: 20 lip 2012, 11:39
autor: aga216
ojej trzymam kciuki za Madeline i Marcinka
oby wszystko było dobrze
i za reszte też trzymam kciuki :ico_sorki:

: 20 lip 2012, 11:47
autor: Kasiala
Magda komplikacje i jej morfinę dawali
jejku :ico_olaboga: zrobiło się dość poważnie chyba... ale trzymamy kciuki za Magdę i Marcinka zeby było wszystko wporząsiu i Marcinek zaczął pięknie samodzielnie oddychać a Madleine przestało boleć bo rozumienm że morfina to na uśmierzenie bólu :ico_sorki:

Dziewczyny a mnie naparzają plecy ale to tak ze nie ma pozycji w jakiej by mnie nie bolały ale wydaje mi się ze to przez cycory... bo zrobiły się duzo cięższe... :ico_sorki: :ico_olaboga:

Mamusia współczuję z hemoroidami mnie na szczęście ominęły :ico_sorki: ale lekarz i tak zalecił zebym profilaktycznie brała postertisan zeby szwy koło odbyty mnie nie piekły... :ico_noniewiem: :ico_sorki: a na rane zalecił żel arnikowy on w sumie ma tki etrochę właściwosci chłodnicze i zmniejszające obrzęk ale nie wiem czy na hemoroidy to coś da :ico_noniewiem:

: 20 lip 2012, 11:48
autor: Mamusia28
Zmartwiłyście mnie Madleine :( mam nadzieje ze z nia i dzieciatkiem bedzie wszystko dobrze. Ja im blizej porodu tez mam czarne mysli czy dziecko sie np nieowinie pepowina, czy sie nie udusi itp. Ciekawe co to za komplikacje przy cc :/