: 31 paź 2007, 12:33
				
				
			 
 No i SAMA sobie poradzilam z przemeblowaniem...nie chcial nic doradzic to poustawialam jak mi sie podoba...pewnie wstanie i mu sie cos nie bedzie podobalo,ale to juz nie moj problem
 ...dobrze ze wiekszosc mebli byla na kolkach...bo ciezkie sa...ale szybko poszlo....hihihi...i teraz mam wygodnie
...dobrze ze wiekszosc mebli byla na kolkach...bo ciezkie sa...ale szybko poszlo....hihihi...i teraz mam wygodnie  
 Mayeczka poszla spac pol godzinki temu...wiec chwilka relaksu,gary juz zmyte..popoludniu prasowanko mnie czeka...
Pogoda kijowa dzis u nas..pewnie nawet na spacerek sie nie zalapiemy...a szkoda bo kombinezonik wyprany....innym razem
 
 Myka poszukac czegos na ebaya...a moze sie cos trafi okazyjnie

 
 
 
 
 a poza tym...czemu mam nie nosić??? ile to jeszcze potrwa? pół roku? potem już nie będzie jej to potrzebne...więc chyba rozpieszczę tą moją niunię...no przecież nie będę jej stresować...
  a poza tym...czemu mam nie nosić??? ile to jeszcze potrwa? pół roku? potem już nie będzie jej to potrzebne...więc chyba rozpieszczę tą moją niunię...no przecież nie będę jej stresować... 