Jestem wreszcie...
Najpierw tak...
Frydza no pewnie przydało się pogadać...super!
Ladybird23 ja jeszcze nie obniżyłam...bo ciągle zapominam...
może jutro? wczoraj pozbyłam się klina...ale dziś z powrotem, bo Hania wieczorem zwymiotowała
chyba się opiła soczku za szybko na kaszkę i
więc na noc dostała tylko 80ml mleczka i śpi...Pewnie w nocy będę ją musiała dokarmić, ale wolę tak mniej, bo spokojniej usnę...
A podusię mamy, ale Hania cała na niej śpi. Od urodzenia tak mam i tyle, żaden telewizyjny lekarz mi nie będzie stawiał warunków
zresztą...ten gość to wszystko krytykuje ostatnio...nawet maty...i leżaki...najlepiej dzieciaka przy cycu całe dni...Niech se sam tak robi...
KUlka śliczne zębolki!!!
Kate_k82 lekka infekcja? no tak...skoro kaszel...to chyba nie aż taka lekka co? ale miejmy nadzieję, że szybko przejdzie. Dajesz mu jakieś leki? trzymaj się kochana!!!
Glizdunia zdjęcia słodkie...moim zdaniem 2 lub ostatnie...ale lepiej z uśmiechem chyba...
A ja jak się tylko wylogowałam, to poszłam karmić Hanię...zostawiłam ją na chwilę w leżaczku, wracam a ona siedzi!!!
potem się zabiorę za zdjecia wreszcie to zobaczycie... no potem jedzenie...a tu...wózek przywieźli!!!
ale miałam radochę....od razu się wziełam za składanie i z tego wszystkiego mało bym się do roboty nie wyrobiła...Hania poszła spać na dwór...a ja biegiem..Zdążyłam jeszcze kupić znicze i...spodnie!
no mam szczęśliwy dzień!!! hehehe
lecę do zdjęć...A wieści od męża...ciężko jest, ale da radę...hurra!
u mnie pada i
jak jutro??? nonono, jak będzie padać to nawet z małym gnojkiem do kościoła nie dojdę...
[ Dodano: 2007-10-31, 21:36 ]Dobra, idą zdjęcia...
Jedno sprzed kilku dni...Hania wybiera się do wanny
a tu...siadamy (tylko nie śmiejcie się że znów w czapce...
)
tu zjadamy stópki
a tu popisy, że siedzi i czyta...tym razem już bez mojej magicznej ręki niewidki...
no i już nie siedzi...
a żeby nie było, że dziecko wiecznie zadowolone...