Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja też jeszcze wpadłam na chwilkę do Was.
Popołudniu poszłam posiedzieć trochę do rodziców, potem prasowanko małe i teraz odpoczywam.

niedawno wrocilismy od znajomych nowych...milo i wesolo bylo,dzieci swietnie sie razem bawia...Nicolas ogolnie zachwycony Maya,podlizuje sie,glaska i podaje ciasteczka a Maya niby ta niedostepna ale buzi chetnie da

Jagodka,no szukaj szukaj a jak nie to tescik juz bedzie jasne
Zborra,mi ta zielona sie nie podoba a wiesz czemu?-bo babcia mi takiego typu sukienki przysylala z Ameryki jak bylam mala i mama sie upierala zebym w nich chodzila...one byly w tamtych czasach fenomenem mody a ja tak ich nie znosilam....wyglaalam w nich jak lalka...zle wspomnienia mam bo ten kolor,kroj i material tak mi sie kojarzy
Kamila,ja juz nie wiem co doradzic z ta choroba Wikusia ....no ja jak mala ma goraczke to daje jej cos od bolu-nurofen tylko.....i tak jak zalecaja na opakowaniu....wiesz ja daje bo on nie dziala tylko przeciwgoraczkowo ale tez przeciwbolowo a ja czesto obstawiam zeby i chce jej tego bolu zaoszczedzic troche

Daria to widzę, że przypadliście sobie do gustu Świetnie, zawsze będziesz miała z kim wypić kawkę lub herbatke o 17

No mnie też się ta sukienka nie podoba, jakos te koronki właśnie takie babcine i jakos mi do wesołej Hani nie pasuje ta kreacja. Zborra nie kupuj tej kiecki.

Ja też pobuszuje sobie jeszcze trochę na allegro, a jutro do lumpka wpadnę, bo w lumpiku jednak sporo taniej można kupić.

Daria, ucałuj Maycię od nas bo wczoraj skończyła 1,5 roczku

[ Dodano: 2008-11-16, 22:44 ]
wiecie co, ostatnio kupiłam na Allegro te termometr żeby móc zmierzyć małemu szybko temperaturę i jest do niczego

http://www.allegro.pl/item469131743_naj ... ratis.html

Mały miał prawie 40 stopni, bordowy na twarzy, a on wskazał ledwo ponad 37 stopni ... Ciekawe czy mogę go zwrócić

Zborra,mowisz ze z Hania bys nic w sklepach nie poogladala...no wlasnie,ja nie ogladam...nie moge przymierzyc....nie kupuje raczej bo sie nie da....ja sklepy odziezowe doslownie parzą...moglam raz jak byla ta kolezanka moja spedzic 2 h w centrum handlowym a A. sie Maya zajmowal w tym czasie...no ale 2 h tak szybko zlecialy jak mialam 2 lata nadrobic w ciazy bardzo zle sie czulam i mialam problemy z chodzeniem wiec zakupy odpadaly,potem mala Maya to tez raczej szybko bo cyca ciagle chciala...pozniej starsza no ale od 5 mca w wozku nie usiedzi wiec juz calkiem lipa...a teraz cyrki robi....wiec zrobie zakupy jak dziecko odchowam

a znajomi,no fajni i blisko mamy do siebie....przyjda do nas w czwartek na Whisky ...

Oho, zapowiada się nieźle Lubię whisky z colą

Kamila,dzieki za pamiec
a termometr jakis wypasiony sie wydaje,ja mam zwykly elektroniczny taki dla doroslych....ciezko Mayci zmierzyc,staram sie pod pacha jak najdluzej potrzymac jej....czasem nawet zdazy zapipkac ...ale tfu tfu nieczesto jej mierze

Ja mam ten komfort, że jak muszę zrobić zakupy to zostawiam małego teściowej.

matko przyjda w piatek a nie w czwartek ...no a ja nie lubie whisky ale faceci lubia wiec sie napija...a ja na tabletkach jestem i nie chce przedobrzyc