hihite skłony po monia i dżwiganie bobasa normalnie fitness za darmochę hehe
czekamyoty wkleję no i pokażę wam skończony hafcik
wszystkiego najlepszego dla męża!
AniaZaba ogromne całusy dla Wojtusia na 4 miesiączek 
My wczoraj byliśmy na urodzinach koleżanki Oliwki. Radości było moc, dużo dzieci i mnóstwo nowych zabawek
Oliwka się wyszalała za wszystkie czasy, a i ja trochę się odchamiłam, wychodząc między ludzi 
Zuzia rośnie jak szalona, podrywa się już na nogi i depsze pomalutku jak chce coś dosięgnąć. Najchętniej cały czas bawiłaby się na rączkach u mamy, stąd też mama ma coraz mniej czasu na forum
A i nasze upały dają się we znaki, bo jak się tak cały dzień włóczę na zewnątrz, to wieczorkiem padam jak mucha
My wczoraj byliśmy na urodzinach koleżanki Oliwki. Radości było moc, dużo dzieci i mnóstwo nowych zabawek
Oliwka się wyszalała za wszystkie czasy, a i ja trochę się odchamiłam, wychodząc między ludzi Zuzia rośnie jak szalona, podrywa się już na nogi i depsze pomalutku jak chce coś dosięgnąć. Najchętniej cały czas bawiłaby się na rączkach u mamy, stąd też mama ma coraz mniej czasu na forum
A i nasze upały dają się we znaki, bo jak się tak cały dzień włóczę na zewnątrz, to wieczorkiem padam jak mucha
hej!! wpadłam postawic
my wyjeżdżamy w środę, ale na odpoczynek do moich rodzicówWyjeżdżamy na wakacje 9lipca wiec powoli pakuję walizki
a to wyślij ich troszkę do Polski, bo tu leje już tydzień, aby patrzeć jak będą powodzieA i nasze upały dają się we znaki,
silna dziewczynkaZuzia rośnie jak szalona, podrywa się już na nogi i depsze pomalutku jak chce coś dosięgnąć.
Ładanie zapakowałam i poszło, mam nadzieję że szybko dojdziea to wyślij ich troszkę do Polski, bo tu leje już tydzień, aby patrzeć jak będą powodzie
U nas Oliwka już duużo lepiej z tym swoim przedszkolem, ciągle mówi, że nie chciałaby chodzić, że nie lubi, bo woli ze mną cały czas, ale idzie już normalnie i zostaje też normalnie bez płaczu. Oczywiście jak już tam jest, to jest radosna i bawi się ładnie. Wczoraj zaobserwowałam, że jak wychodziła do domu to wszystkie dzieci bardzo fajnie ją żegnały (tutaj do odbioru dziecka rodzice zbierają się pod przedszkolem i drzwi są otwierane o określonej godzinie, żeby mogli zebrać wszystkie dzieci w jedno miejsce - na czytanie bajki
), a dzisiaj powitała swoją koleżankę Julię wielkim przytulakiem (to ta u której byłyśmy na urodzinach) Szoda, że Julia już w tym roku do szkoły idzie, bo to taka fajna przyjaźń się zrodziła (ale mam nadzieję, że będą się czasem spotykać)
My 27 lipca i już nie mogę się doczekaćWyjeżdżamy na wakacje 9lipca wiec powoli pakuję walizki
Widzę Aga, że u Was się zaczęło powoli ząbkowanie, u nas też. Zuzanka ma ostatnio gorsze dni, ale myślę że to właśnie przez zębóli, bo tak wszystko wpycha do buzi, że tragedia.
jestem pod wrażeniem, masz ogromny talent!!!!Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość