Kasi.k bardzo Ci współczuję, że i Vikusia ma to cholerstwo. My z tym walczymy i wygrać nie możemy
mała je to wstrętne mleko i nie pomaga. Dostałyśmy maść na sterydach. Raz jej tylko posmarowałam i za kilka godzin nie było ani jednej krostki
ale boję się tego używać
maść robiona nie działa
Chyba i ja spróbuję tego szarego mydła. Moja Ola też ma we włoskach krostki.
A jak jej tam posmarować
i To mleko tak jej osiada na języku, że muszę jej codziennie czyścić, bo tworzą jej się pleśniawki
Na dodatek u nas w rodzinie doszło do wielkiej tragedii o której nie chcę już wspominać. Nie mam już łez by płakać. W efekcie straciłam pokarm
Także
Rybko współczuję Ci i wiem co przeżywasz, Strach o bliską osobę to najgorsze co może się przytrafić, ale musicie być dobrej myśli i nie tracić nadziei.
[ Dodano: 2007-06-09, 14:45 ]na dodatek wszystko mnie (przepraszam za wyrażenie) wkurwia!!!Używam tetrowych pieluch bo mała ma uczulenie na pampersy. Ciągle wiszę na żelazku i prasuję i prasuję i prasuję. Już nóg nie czuję!Słyszałam ze pieluszki z biedronki są dobre. Muszę wypróbować.
A we wtorek jadę do rodziców, troszkę odpocznę, od wszystkiego i od teściów którzy też mnie wkurzają. Najbardziej mnie denerwuje to jak oprą mi się oboje nad łóżeczkiem i przyglądają się małej. Oboje tacy sami, wiecznie tylko cudownych rad potrafią udzielać.
[ Dodano: 2007-06-09, 14:47 ]jejku a w szpitalu miała taką śliczną buziuńkę
a teraz te krosty na polikach
CZemu mnie tak wszyscto denerwuje, może ja jestem jakaś nienormalna
[ Dodano: 2007-06-09, 14:50 ]a najbardziej to mnie wkurwia jak karmę małą, ona sobie je własnym tempem zamyka oczka i ssie,a teść podchodzi i rusza ją za nóżkę i woła nie śpij nie śpij, w efekcie ona puszcza butelkę i już nie chce jeść
[ Dodano: 2007-06-09, 14:51 ]ale się upisałam a raczej uskarżyłam
ufff aż mi lżej
[ Dodano: 2007-06-09, 14:55 ]a niedawno było tak, że przyszła do teściów jakaś tam sąsiadka. Ja prasowałam w kuchni ( jak zwykle
) Olę uśpiłam i zamknęłam pokój. Nagle wyłażą wszyscy z sąsiedniego pokoju. teściowa otwiera drzwi do mojego pokoju wprowadza wszytskich i na głos no chodź zobacz sobie. OOOO śpi no jak sobie ładnie śpi.No i mała za chwilę w płacz
Próbuję ją uspokoic a po jakimś czasie teść a czemu ona płacze. no nie no brak słów