Strona 64 z 413

: 04 kwie 2007, 15:35
autor: małolata
SANDRUSIA)), a pytałaś lekarza? Może to początki kolki? :ico_noniewiem:
Słyszałam, że kiedy dzidziusia boli brzuszek, to dobrze go wsadzić do ciepłej wody albo okryć wyprasowaną, ciepłą pieluchą no i przy okazji wymasować go. Spróbuj, może Kubusiowi przejdzie... :ico_buziaczki_big: A może jeśli nie kolka, to po prostu wzdęcia jakieś...albo brzuszek go boli, bo np. zjadłaś coś, co mogło mu przez Twoje mleczko zaszkodzić... sama nie wiem :ico_noniewiem:

: 04 kwie 2007, 15:46
autor: SANDRUSIA))
wlasnie najgorsze jest to ze go nic nie boli jestem tego prawie pewna bo jak go nosze na raczkach to nie placze a czasem sa takie dni ze nie placze w ogole bylam juz u lekarza ale my tu mamy takich lekarzy ze on szukal w internecie co jest mojemu dzidecku :ico_szoking: :ico_puknij:

: 04 kwie 2007, 15:55
autor: kasia1983
SANDRUSIA kochana trzymaj się i nie panikuj - moze poprostu twoje maleństwo potrzebuje troszkę przytulenia i pieszczot skoro przestaje płakać na rękach. Nie denerwuj się moim zdaniem maluszek jest wygodnicki i chce być ciągle u mamusi na raczkach

: 04 kwie 2007, 16:01
autor: małolata
SANDRUSIA)) pisze:my tu mamy takich lekarzy ze on szukal w internecie co jest mojemu dzidecku :ico_szoking: :ico_puknij:


No aż mi ręce opadły! :ico_szoking:
Możliwe też, że mały jest zwykłym terrorystą! :-D Czytałam artykuł w pewnej gazecie dla mamuś (tych przyszłych i tych młodych) i pewna pani też nie wiedziała, co jest jej małej, po czym po kilku dniach okazało się, że...ONA UWIELBIAŁA PRZEBYWAĆ NA RĄCZKACH! I już było wszystko jasne :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-04-04 ]
Pochwalę Wam się moim brzuszkiem (jako taki przerywnik muzyczny :ico_haha_01: ), sprzed kilkunastu minut :ico_brawa_01:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2007-04-04 ]
Mój Kubuś rośnie jak oszalały i jak już pisałam (w innym temacie), waży 750g, chociaż na ten tydzień wypada mu tylko 500g! :ico_haha_01: Boję się, że urodzę giganta :ico_noniewiem:

: 04 kwie 2007, 16:55
autor: kasi.k
małolata no masz już się czym pochwalić, brzusio pokażny i rośnie ekspresowo :ico_brawa_01: a gdzie ty wogóle się podziewałas tyle czasu???

Sandrusia oj przykro mi bardzo, że Kubuś tak płacze... to chyba najgorsze dla mamtki jak jej dziecko płacze a ona nie wie dlaczego i jak temu zaradzić... wtedy to się chyba serce kraje... ale jeśli przytualnie pomaga to tulaj go... moze potrzebuje ciepla mamusi...

: 04 kwie 2007, 17:08
autor: iw_rybka
SANDRUSIA)), oj zmartwilas mnie teraz :ico_olaboga: A pytalas na tetrze i pampersie jak dziewczyny sobie radza w takiej sytuacji????

małolata, piekny brzuszek i taki juz duzy :-D

: 04 kwie 2007, 17:16
autor: małolata
Kasi.k sama nie wiem gdzie :ico_wstydzioch: Chyba z dwóch powodów zaginęłam: 1) szkoła, która ciągle daje mi w kość i mnie po prostu wykańcza, 2) wiecznie oblegany przez wszystkich komp, do którego ciężko mi się dokopać :ico_noniewiem:

iw_rybka i będzie coraz większy!!! :-D :ico_wstydzioch:

: 04 kwie 2007, 17:17
autor: wisienka24
:ico_brawa_01: malolata, sliczny brzuszek. I juz mi sie humor poprawil jak zobaczylam Wasze brzuszki.
Sandrusiu, moja kolezanka miala podobny klopot ze swoim Kuba. Niestety przyzwyczaila go do ciaglego noszenia na rekach. Teraz maly ma juz ponad rok, a ona biedna ciagle go na rekach nosi. Moze jezeli Twoja Pociecha potrzebuje Ciebie i Twojego ciepla to nie nos go na rekach caly czas ale siadaj z nim, poloz sie blisko niego. Zeby go nie przyzwyczaic do ciaglego noszenia bo to straszne jest. :ico_noniewiem:

: 04 kwie 2007, 17:31
autor: SANDRUSIA))
dziewczyny najgorsze jest to ze on nie chce siedziec a nawet stac tylko trzeba z nim chodzic i jeszcze najlepiej jak sie nim trzesie troszke hi hi mowie wam nawet jak wozkiem jade to jak tylko stane to zaczyna sie wiercic tylko dziwi mnie to ze czasem potrafi sam w luzeczku lezec smieje sie caly dzien i jest ok np teraz lezy w luzku nie spi ale go nie slychac :ico_noniewiem: staram sie go tulic bardzo duzo tylko nie moge ciagle bo jeszcze gozej zrobie musi sie uczyc samodzielnosci juz niewiem sama co myslec

: 04 kwie 2007, 17:33
autor: wisienka24
Sandrusia, a czy Ty nie mialas takiej ksiazki... cos tam o mowie ciala dzieci? Nie pamietam dokladnie, ale moze tam cos pisza na ten temat...