JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[Kinga_łódź]

ale naklikałyście ledwo doczytałam

Dziś mało nie zaspałam żeby Elizkę do przedszkola odprowadzić budzik ustawiłąm na 7:10
a że młody jeszcze lulał to ja też chciałam z 5 min i tak mi się przysnęło na 30min
Ale obudził mnie i Eliza też zaraz wstała
Śniadanko ładnie zjadła
I się wyszykowaliśmy bez jakiegoś pośpiechu więc to zaspanie to nie zaspanie

Poszliśmy na ważenie i mój klocuszek waży 5720g więc całkiem nieźle
Mam co nosić
A wydaje mi się, że się bardzo wyciągnął bo wcześniej to taka pyza z niego była.

Izabela współczuję problemów z mężem
Czasem chłopy cofają się po narodzinach dziecka

Izuś ale miałaś przygode w nocy
Dobrze, że Ci przeszło wiadomo lepiej sprawdzić
A może od przemęczenia serduszko dodatkowo szwankuje

Nina zdrówka dla Alanka biedne maleństwo.
Mój dopiero co katar miał ale na szczęście przeszło

Marcz ja już Ci pisałam kiedyś, że dla Twojego narzeczonego powinnaś jakiś medal
skombinować
Fajnie, że się tak dobrze odnajduje w roli tatusia

Szkieletorek może faktycznie Lilcia ze zmęczenia marudzi
Uwierz przy kolce nie dała by się uspokoić

Kwiatunio biedna Izunia

Co do pomocy mężów to przy Elizie odsunęłam mojego męża od opieki i tym razem
nie chciałam zrobić tego błędu
K kąpie Leosia jak go poproszę Kupę rzadko przebiera bo mówi, że bardziej
go utytła niż umyje Ale zawsze jest obecny obok i trzyma młodemu nogi
Zostanie z nim, ponosi kiedy trzeba i kiedy ja już siły nie mam
Jest zdecydowanie bardziej obecny niż poprzednio ale to też dlatego, że i ja zmądrzałam

Stawiam za 2mce mojego synusia
A jutro ja mam urodziny ale od kąd mieszkamy w UK te urodziny są jakieś
takie jak każdy dzień człowiek się tylko starzeje i nie ma z czego sę cieszyć

[Kocura Bura]

Cześć!

Ja to zanim doczytam to coś trzeba zrobić i nawet nie mam jak odpisać

Ale ruch się zrobił niesamowity

dla Leosia, nich rośnie Smyk

Izuś no właśnie facetów trzeba czasem postawić przed faktem i rzucić na głęboką wodę,żeby na oczy przejrzeli.

izabella a jakbyś Ty swoejmu Oliwkę zostawiła to co by się działo? Musiałby podołać
No i za wagę. Miałam Ci pisać kiedyś,że przy takiej diecie, jaką masz to kg szybko polecą. U mnie waga stanęła, ale i tak ok, bo 5 kg mniej niż przed ciążą.

Mój Syncio dorasta, bo coraz ładniej śpi w nocy, tzn. ładnie to on spał, ale teraz rzadziej wstaję do niego, o dwóch nocy karmimy sie tylko .... 1 raz Nie wiem, skąd u niego taka zmiana, ale cieszy mnie to bardzo. Pobudka na dobre o 6.30, ale dla mnie to ok, bo spokojnie go nakarmię i mogę szykować Zuzię do przedszkola.

[Kinga_łódź]

Kocura no to tez ładnie Ci waga spadła
U mnie 62kg i stoi (ale to waga z przed ciąży) a chciałabym żeby jeszcze spadła ze 4kg, ale
ja teraz żarta jestem jak nie wiem
ciągle jeść mi się chce.
No i brawa dla Maciusia za spanko
U nas 2-3 pobudki. Ale za to ostatnio pęknie zasypia 19-20 to już śpi
Można na spokojnie Elizką się zająć i przed 21 to już labe mamy

A co do noszenia dzieci to ja jak mam siłę to nosze Leosia, ale staram się nie usypiać
go na rękach jak widzę, że już przysypia to kładę go do łóżeczka
Z Eliza mieliśmy ten problem że do wieczornego zaśnięcia to trzeba było ją nosić nawet 2godz.
Chyba jak miała 2,5mca to ją oduczyłam, bo K się rozchorował a ja nie miałam siły
tak jej dźwigać.
Leoś też nieraz potrzebuje tej bliskości i nie raz zaśnie na rękach, ale w większości
przypadków potrzebuje samotności, kładę go do łóżeczka daje mońka i odlatuje w sekunde

[izuś_85]

hej wpadłam tylko zeby powiedzieć że bioderka mamy już ładne, pieluszkowac nie musimy, tylko nóżki szeroko i na brzuszku kłaść

ide zaraz do lekarza, czekam na Przemka bo bedzie za 20 minut to zajmie sie dziećmi chyba młodego zaraz obudze bo musze go przebrac i nakarmić a on nadal spi

izabellla super ze waga tak spadła
Kocura tobie tez gratuluje tych kilogramów zrzuconych

Poszliśmy na ważenie i mój klocuszek waży 5720g więc całkiem nieźle

super rosnie nam duzy chłopczyk


Maja od rana gada do mnie po imieniu chyba zwraca na siebie uwage w ten sposób

[ Dodano: 08-11-2011, 15:55 ]
Kocura Bura, fajnie wstaje Maciek też bym tak chciała a jeszcze mamy dwie pobudki zazwyczaj

[marcz89]

Stawiam za 2mce mojego synusia

dla Leosia

izuś dla Oliwkci też za pierwszy piesiąc

Mój Syncio dorasta, bo coraz ładniej śpi w nocy, tzn. ładnie to on spał, ale teraz rzadziej wstaję do niego, o dwóch nocy karmimy sie tylko .... 1 raz

no to gratulacje Ostatecznie na dwa razy w ciągu nocy też nie można narzekać:) Ale raz to już wyczyn

[izabelllla123]

Mad mam nadziję że kilogramy nie wrócą, poki co spadaja cały czas

Nina z M. nie mam okazji porozmawiać bo go jeszcze z pracy nie ma, a jak jest to idzie spać.

Marcz sama nie wiem jak kg spadly, ciesze się że waże mniej niz przed ciążą i nadal planuje chudnąć.

Czasem chłopy cofają się po narodzinach dziecka

mój generalnie zaczął sie zachowywać jak zacofany w rozwoju.

a jakbyś Ty swoejmu Oliwkę zostawiła to co by się działo? Musiałby podołać

zgineli by oboje bezemnie.

bo 5 kg mniej niż przed ciążą

super ze waga tak spadła

dziękuję

A ja kupilam sobie dzis perfumy w sephorze, bo jakoś Pani w galerii mnie przygadneła i sie skusiłam.

[Kocura Bura]

Eee, u mnie z ta wagą to żaden wyczyn, to przez tą cukrzycę
Ale też bym jeszcze parę kg chciała, a tu waga stoi jak zaczarowana

fajnie wstaje Maciek

a kurde, ja nie wiem jak on to zrobił Ale niech tak trzyma Cycka koło 18, kąpanko i on tak do tej 2 wytrzymał No, ale potem ma tak cycki pełne,że nawet ciągnąć nie musi, tylko łyka
No i my tez już fajnie się zorganizowaliśmy wieczorami i Bąki śpią max. o 20.30 Maciek przeważnie szybciej niż Zuza.

U mnie 62kg i stoi (ale to waga z przed ciąży)

kurczę, a jak tak kobiety tyją po 20 kg i potem np. 10 nie mogą zrzucić, my to i tak mamy dobrze.

bioderka mamy już ładne

i super
A co Tobie doktorek powiedział?????

A ja kupilam sobie dzis perfumy w sephorze

i humorek pewno troszke lepszy, co?

[izabelllla123]

humorek pewno troszke lepszy, co?

duzo lepszy w czwartek ide na ciuchy, poszukać czegoś ladnego na chrzciny

[szkieletorek]

Izabella piękna waga

A ja już sama nie wiem .Mała od rana płakała nie cały czas tylko z przerwami a jak ją wzięłam , dałam cyca np to był spokój.Potem miałam dość i poszłam na spacer z nią i jak ręką odjął 2 godz dziecka nie miałam , nie spała cały czas ale nawet nie stęknęła mi.Potem szybko karmienie i pojechaliśmy na zakupy i załatwienia , byliśmy 3 godz i tez nawet nie kwękła a jak przyjechaliśmy do domu to od nowa płacze z przerwami oczywiście . Sama nie wiem czy ja coś źle robię czy jak .Czy to te kilki faktycznie ?

[marcz89]

a jak przyjechaliśmy do domu to od nowa płacze z przerwami oczywiście . Sama nie wiem czy ja coś źle robię czy jak .Czy to te kilki faktycznie ?

szkieletorek a może jej jest za ciepło albo za zimno w domu?? bo jak tylko w domu kwęka to może z temperaturą coś jest nie tak??