Witam!
Już mi lepiej ,chyba wizyta u fryzjera mi dobrze zrobiła.
Dzis juz było lepiej i z jedzeniem i ze wszystkim,muszę przestać sie tak przejmować i wiecej cierpliwosci,obiecuje
dzis rano moje dziecie znowu przytargało samo nocnik mówiąc sii,posadziałam go i zrobił

robi postępy,powoli ale robi
W sobote idziemy na wesele,Kacper będzie z nami do 19,potem z nim pojedziemy do domku,wykapiemy,położymy lulu i uciekamy ise bawić,a mały zostaje z dziadkami

pierwszy raz od urodzenia Kacpra wychodzimy na tak długo,
kiecke,buty itp kupiłam w piątek ,jutro chce sie rozgladnać jeszcze za jakas spódnicą na poprawiny,bluzkę (i spodnie,ale jak będzie gorąco to sie zagotuje w gatkach)na poprawiny pożyczyłam sobie od siostrzenicy

ciekawe jaka bedzie pogoda,byle nie za gorąco
