Strona 64 z 133

: 17 lip 2008, 09:17
autor: urmajo
Witajcie

U nas nocka w sumie ok. Majka co prawda budziła się dwa razy, ale do końca spała u siebie w łóżeczku. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Becia biedna Amelka. Majce też od czasu do czasu trójki dają znać o sobie i nadal ich nie widać. Może jak będzie ją bardzo bolało to zastosuj czopki przeciwbólowo, przynajmniej ich nie zwymiotuje ,a mogą pomóc.

sensibel moim zdaniem powinnaś jasno wyklarować swojemu mężowi jakie masz wymagania w stosunku do niego, bo faceci sami na to nie wpadają.
Dla pocieszenia mogę Ci powiedzieć, że nie jesteś sama. Mój mąż też jakoś nie pali się, żeby mi pomagać przy dzieciach. A ja pracuję tak samo jak on .

Kurcze pisze tego posta juz chyba pół godzinki i nie wiem czy zdążyłam, ale dla wszystkich aromatyczna :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 17 lip 2008, 13:39
autor: sensibel
Witamy :-)

Nocka spoko, tyle że o północy Zuzia obudziła się, włączam lampkę patrzę a ona się do mnie śmieje, pochylam się a tam takie feeee... kupala strzeliła i musiałam przewijać :-D potem wierciła się u siebie w łóżku, ale chyba zasnęłam szybciej niż ona więc nie wiem kiedy zasnęła.

urmajo, już mu zaznaczyłam dużo wczesniej, dużych wymagań nie mam bo wiadomo, on pracuje do późnego popołudnia, ale jakaś pomoc musi być. Ale muszę przyznać, ze wczorajszy strajk w postaci milczenia podziałał i rano mnie przepraszał i już naobiecywał co to on nie będzie robił popołudniu z Małą, no zobaczymy... :-)

A my byłyśmy już na dalszych zakupach, pokupiłam sobie parę rzeczy do szpitala i jestem spokojniejsza, teraz mogę czekać na Małego.
Oczywiście nie obyło się bez sensacji, Zuzia tak "grzecznie" siedziała w wózku, ze wylała na siebie pół butelki picia i było przebieranie na środku ulicy.Moja córka zawsze coś wykombinuje :-)

: 17 lip 2008, 14:56
autor: gozdzik
Witajcie biedna Amelka tak ja ząbki męczą dobrze że choć spi bidulka wielkie całuski dla niej :532:
sensibel, hihi a to miałaś nocna przygodę moja Jula tez tal lubi mi nad ranem kupale szczelic :-D :-D
uf... dobrze ze mężulek poszedł po rozum do głowy i postanowił ci pomagać oby nie skończyło sie to tylko na obietnicach mocno trzymam kciuki za poprawe teraz jak niedługo będzie maluszek konieczna Ci będzie pomoc
tak patrzę
na ten suwaczek i oczom nie wieże jak ten czas leci jeszcze 5 tyg. i będziesz mieć synusia przy sobie :-) :-) :-) cos wspaniałego
urmajo, :ico_kawa: kawusia pychota
Julcia sobie spi zupka pomidorowa sie pyrka a ja siedzę przed kompem a jak trza sie wyluzować
hihi choc prani w misce czeka :ico_noniewiem:

: 18 lip 2008, 05:20
autor: sensibel
Hej :-)
Ciążowa bezsenność mnie męczy...

gozdzik, muszę potwierdzić, mąż pomógł, nawet tak małą wymeczył, ze wczoraj szybko padła.

A ja trochę coś kiepsko się czuję... wieczorem odszedł mi jakiś śluz z krwią i jestem przerażona, ze to mogą być objawy na już. Możliwe, ze się wczoraj przemęczyłam tymi zakupami, bo dużo chodziłam i jeździłam, no nie wiem :ico_noniewiem: tylko, że kurczę jeszcze te bóle brzucha... :ico_noniewiem: miejmy nadzieję, ze jednak przejdzie. Mój mąż wcześniak, ale to chyba nie ma zbyt wiele wspólnego... trudno , jakoś bedzie. :-)
Przypomnę Wam Wasze czasy ciążowe :-D

: 18 lip 2008, 08:38
autor: urmajo
witajcie

Widzę, że dziś wyprzedziła mnie sensibel :-D
Oj ja też pamiętam tą ciążową bezsenność. A co do Twojego samopoczucie to nie przemęczaj sie, bo ten śluz z krwią to może byc czop i być może Wasz synek biorąc przykład z tatusia tez postanowi przyjść na świat nieco wczesniej. Koniecznie daj znać co u Ciebie.

A u nas nocka mnięła o dziwo bardzo spokojnie i Majka przespała całą noc bez pobudki w swoim łóżeczku.

Dla wszystkich aromatyczna :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: i do roboty lecę.

: 18 lip 2008, 09:23
autor: sensibel
urmajo, chętnie się napiję :ico_kawa: , bo teraz chodzę niewyspana. Do tego się przeziębiłam cholercia, ale może przejdzie samo :ico_noniewiem:
Narazie jest z brzuchem ok, już mnie nie boli. Zobaczymy później.

Majeczka zuch dziewczyna :ico_brawa_01:

Miłej pracy Urmajo.

A ja lecę jeszcze trochę posprzątać póki jestemw dwupaku :-D

: 18 lip 2008, 16:25
autor: __DOMI__
hej dziewczyny

no i Krzysia dopadło chorubsko :ico_placzek: :ico_placzek:
w nocy dostał wysokiej gorączki, nie widziałam czemu poszłam dziś do lekrza, zapelenie gardło, lekarz stwierdził, że brzydkie to gardło, jak mu do jutra gorączka nie przejdzie to antybiotyk

: 18 lip 2008, 21:58
autor: sensibel
__DOMI__, biedny Krzysio. Ale zdarza się tak z tymi chorobami. Zuzia tez miała w czerwcu jakoś anginę niewiadomo skąd.

Zuzanka śpi, padła o 21. a ja ledwo się ruszam, ale na tt musiałam zajrzeć :-)

Miłej nocy wszystkim życzę :-)

: 18 lip 2008, 22:44
autor: gozdzik
Witajcie z wieczorka Julcia juz smacznie sobie spi a my zmezusiem zrobilismy sobie drineczki :-D
sensibel, co do tego śluzu to wyglada na czop ja miałam podobnie niechce Cie kochana martwic ale mi tez zaczoł odchodzic taki sluz z krwia w poniedziałek a w czwartek Jula juz była z nami moze umów sie na wizyte ze swoim lekarzem nie zaszkodzi a napewno ty sie uspokoisz noi kochana nie przemęczaj sie
__DOMI__, duzo zdrówka dla Krzysia

: 19 lip 2008, 13:27
autor: sensibel
Widzę, że weekend pełną parą :-)

gozdzik, faktycznie lepiej mnie nie martw :-D już więcej tego nie mam, więc może to był fałszywy alarm albo już mi wszystko wypadło :-D się okaże. Oj pewnie panikuję a ostatecznie urodzę po terminie. :-)

A my już po sobotnich zakupach. Trochę się z męzulkiem i Zuzią pokręciliśmy po sklepach, nawet byliśme w empiku i kupiliśmy książkę "Sekret". Ponoć świetna, będę miała co czytać o 4 nad ranem, bo tak mnie ostatnio bezsennosć dopada :-D

Miłego dzionka panie i panowie :-)