Strona 64 z 211

: 04 lip 2008, 12:21
autor: malgoska
...

: 04 lip 2008, 12:22
autor: AgaSza
powiedzcie mi czy wzystkie robilyscie juz usg bioderek??
my robiliśmy w 5 tyg, dostaliśmy skierowanie jeszcze ze szpitala-u nas to standardowa procedura

[ Dodano: 2008-07-04, 12:24 ]
Problem ulewania można rozwiązać kładąc pod materac klin - taki, zeby całe dziecko leżało na delikatnym skosie.
albo książki :-) my położyliśmy po dwie książki pod rogi materaca i Kinga leży tym samym pod lekkim kątem

[ Dodano: 2008-07-04, 12:26 ]
Zaczęłam jej już podawać gotowe dania ze słoiczków, ale nie bardzo jej smakują obiadki. Deserki owszem ciamka :-D
To standard :-) Deserki są słodkie, obiadki nie. I dlatego lepiej podawać najpierw obiadki, a dopiero po jakimś czasie deserki, bo jak dziecko pozna słodki smak to już "umarł w butach"-obiadkami raczej na pewno będzie pluło

[ Dodano: 2008-07-04, 12:33 ]
Ja myślałam,że pierwsze jabłuszko i marchewki to po 4 miesiącu dopiero.
Po 4 jak karmione sztucznie, bo jak piersią to dopiero po 6 zalecają. No bo tak naprawdę to te słoiczki, deserki, soczki i inne urozmaicenia to chyba tylko dla nas frajda. Pamiętam jak się nie mogłam doczekać jak Ewa zacznie jeść co innego niż mleko piersiowe. Pierwszą marchewkę zjadła ok 4,5 mies. Tak mniej więcej zaczęłam powolutku wprowadzać jej nowości, bo mleka w piersiach miałam co raz mniej. Ale jeśli piersi pełne, dzidzia sie najada z piersi to nie potrzebuje urozmaicenia właśnie do 6 mies. Więc nie ma sensu tracić kasy! Ja Kindze też na pewno wprowadzę stałe jedzonko jakoś w 5 mies życia, bo u mnie wyraźnie mleka mniej, już nawet wkładek laktacyjnych nie potrzebuję,a dziś to nawet bez stanika zasuwam.

[ Dodano: 2008-07-04, 12:37 ]
ale dzis u nas lalo szok :ico_szoking:
ja też chcę deszczu-u nas taka susza, że szok
a mnie boli gardlo,wiecie moze co mozna ssac jak sie karmi??
płukać gardziołko wodą z solą

: 04 lip 2008, 13:05
autor: asika82
a dziś to nawet bez stanika zasuwam.
hahahah ale sobie pozwalasz :ico_haha_01: U mnie nie ma szans bo po pierwsze zaraz by mnie bolały te wisiorki a poza tym kazdy by mnie odnalazł po drodze mlecznej :ico_haha_01:

: 04 lip 2008, 16:10
autor: eVe80
Hej witajcie :-D :-D :-D
A ja piszę już ze swojego nowego domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: . Co prawda jeszcze tu nie mieszkamy ale już prawie wszystko gotowe, jeszcze tylko kwestia wykończeń i posprzątania. Myślę, że na początku przyszłego tygonia już tu będziemy :-D :ico_brawa_01: . Udało mi się Was doczytać i mogę już na bieżąco pisać.
Pisałyście kidyś o kosmetykach i pieluchach. My standardowo używamy pampersów, a kosmetyków to używam z serii Skarb Matki (polecony przez szkołę rodzenia). Fajne te kosmetyki, zresztą każde kosmetyki są fajne o ile dzieciątko nie ma na daną firmę alergii.

Co do karmienia to ja dokarmiam Igora tak 1-2 razy dzienni butlą (mam bebilon) bo niestety mleczka mało :ico_placzek: .
W nocy jak taki upał to śpi mi w samym bodziaku z krótkim rękawem nawet bez skarpetek. Okno mam otwarte i przykrywam go flanelową pieluszką. Zasypia na pleckach ok 20.30-21 i jak już mocno zaśnie to ja go przekładam na brzuszek i tak śpi mi do ok 2-3. Jedzonko z cycusia i znowu na brzuszek i o ok 6-7 pobudka. Godzinka aktywności u nas w łóżeczku (jego bo o nas tego powiedzieć nie mogę :-D :-D ) no i znowu drzemka do ok 9.
W dzień i w nocy zawsze mi się budzi z uśmiechem na buzi. Taki śmieszek z niego. Wogule bardzo rzadko mi płacze. Nie miał chyba nigdy kolki, a ja już nawet sporo zjadam choć dietę długo trzymałam. A nie wiem czy wiecie, że nie wolno matkom pić jogurtów (dotyczy oczywiście mam dzieciaczków z tendencją do kolek) nie wiem czemu ale po nich dzieci boli brzuszek.
U mnie mleczko zanika ale ja sama jestem sobie winna. Przez ten cały remont nie mogłam karmić na każde zawołanie bo mama siedziała z małym a i nie zawsze miałam odciągniętego aż tyle mleka. Ale muszę spróbować tej metody 775533 no i karmi. Mam nadzieję, że pomoże chociaż Igor jak poczuł butlę to wugodny się zrobił i nie bardzo chce ssać. Ale w nocy mi je ładnie i to najważniejsze bo nie chciałoby mi się robić mleczka. Śpioch jestem :ico_wstydzioch:

Teraz już na bieżąco będę w Wami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a jak chcecie fotki mieszkania zobaczyć to w przyszłym tygodniu wrzucę jak już posprzątam :-D . Acha a 13 mam chrzest to też Wam fotki wrzucę.

: 04 lip 2008, 17:41
autor: malgoska
...

: 05 lip 2008, 08:37
autor: asika82
Eve gratulacje z powodu mieszkania, chętnie obejrzymy. Jeszcze chętniej zdjęcia z chrzcin Igorka.
Małgośka karuzela to super sprawa, rekord Antosia to 40 minut sam na sam z motylkami i ślimaczkami.

: 05 lip 2008, 14:59
autor: malgoska
...

: 05 lip 2008, 20:59
autor: edit53
heja my bylismy wczoraj na tych bioderkach i wszystko jest oki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a co do mojego gardła to pukam ale strasznie tego nie lubie bo zaraz mi sie chce :587: :587: a do tego jeszcze teraz kicham i smarkam brrrr :ico_zly:
ja to wpadlam sie z wami pozegnac bo jutro jade na wioske w kieleckie do babci na jakies 3 tyg chyba ale to bedzie zalezalo od tego jak sie kacperek zaklimatyzuje :ico_haha_02:
buziaczki dla was i waszych słodkich kruszynek :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
faktycznie tu pustki ostatnio :ico_olaboga:

: 05 lip 2008, 21:20
autor: asika82
do babci na jakies 3 tyg
jejku jak długo Cie nie będzie. Udanych wakacji i zdrówka Edit!!!

: 06 lip 2008, 10:44
autor: mamamonia
Edit, udanych wakacji :ico_haha_01:

My też byliśmy na usg bioderek i u neurologa. Wszystko jest git :ico_brawa_01: