Strona 64 z 572

: 22 lip 2008, 12:24
autor: aniafs
Osita, ale fajnie :ico_brawa_01: :ico_oczko: :ico_brawa_01: kolejny chłopiec, suuuper!

: 23 lip 2008, 08:24
autor: kasia1983
troche mnie nie było ale juz nadrabiam zaleglosci wypadliśmy sobie na weekend nad morze i bylo całkiem fajnie co prawda pogoda kiepska ale odpoczęłam sobie no i Łukaszek pobawil sie w piaseczku :ico_haha_01: niestety tylko jak zwykle złapalo mnie przeziebienie i teraz i kinola mi leci.
Wczoraj też chyba poczułam pierwsze ruchy coprawda to truga ciąża więc powinnam juz być pewna czy to napewno ruchy a nie jelita no ale nie jestem poczekamy pare dni i wszystko będzie jasne

: 23 lip 2008, 12:01
autor: aniafs
Kasiu, fajnie że wypoczęliście sobie a jeszcze fajniej, ze już czujesz maluszka :ico_brawa_01:

: 23 lip 2008, 15:41
autor: caro
Dziewczyny byłam dziś u gina, no i........................................................ będzie Filip :-D :-D :-D :-D :-D :-D ......najpierw lekarz pyta jakiej płci jest starsze dziecko/ My że chłopiec, a on : "A co miała być dziewczynka?" :-D :-D :-D :-D No to będzie dwójka rozrabiaków w domu :-D :-D

: 23 lip 2008, 18:52
autor: aniafs
Caro, gratulacje!!! Kolejny chłopaczek, ale mamy urodzaj na męzczyzn :ico_brawa_01:

: 24 lip 2008, 00:18
autor: osita
będzie Filip :-D
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale wysyp mamy, a to kurcze boze narodzenie, a nie jajeczna wielkanoc :-D :ico_oczko:
to oprocz juz weteranek chlopakowych tosi i ani fs dochodze ja i caro, tak??? ktoras jeszcze???????????????????????

jutro jestem w siedlcach, ktos ma ochote na kaffke???? :ico_oczko: rodzice caly czas mnie na wies ciagna, w sumie mala nie chce tez w siedlcach siedziec i jestem "uziemniona" :ico_noniewiem: a takie plany byly :ico_oczko: wiec jakby co, asika, sciagaj magde i anie i skoczymy do klonowej czy gdzietam :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zrobilam mlodemu kilka zakupow... tak ze 200 setki poszly :ico_oczko: ale ciuchy piekneeeeee. super te malusie takie :ico_sorki: mam dwie pelne siaty - bo na przebusz z mama wypadlam :-D :ico_wstydzioch: cholera, przy dzisiejszych cenach, ubrac malego na zime to pewnie w 1000 bym sie nie zmiescila... a tak - juz w wiekszosci obkupiony, ma nawet skarpetki hihihiihihiih :ico_haha_01: zostaly jakies bzdety, no i moze... kombinezon :ico_oczko: choc ma dwie kurteczki ocieplane i spodnie do kompletu. boziu, alez te ciuszki sa cuuuuuuudowne :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 24 lip 2008, 02:17
autor: zirca
osita, caro, gratuluje synów :ico_brawa_01: oj bedzie wojna, będzie.... :ico_oczko: lecę zmienić suwaki.... :ico_oczko:

: 24 lip 2008, 08:26
autor: kasia1983
no to przewaga chlopców będzie ja ciągle z nadzieją czekam na dziewczynkę :ico_oczko:
co do ruchow to juz też jasne ze to na pewno maluszek :ico_brawa_01: narazie delikatnie potem da popalić po zebrach :-D
ciuchy są cholernie drogie powariowali chyba dziecko w jednym rozmiarze chodzi ok 3 miesiecy a to tyle kasy

: 24 lip 2008, 10:40
autor: asika82
asika, sciagaj magde i anie i skoczymy do klonowej czy gdzietam :-D
no ja bardzo chetnie tylko po 16 bo do tej godz pracuje. Magda raczej nie da rady bo w sobote już wracają ale moze Anie da się namówić a moze gośka zechce! Wyslij mi numer na PW

: 24 lip 2008, 14:08
autor: tosia
Hejka Dziewczynki!
Tylko kilka dni mnie nie było a tu tyle nowych wiadomości - dziewczyny gratuluje zdrowych syneczków, Asika - super fotki małego Antosia. Mnie prezd chwilą wypuścili ze szpitala - dostawałam rozkurczową kroplówę, luteinę i nospe - no i teraz luzik wszystko przeszło jak ręką odjął. Miałam robione usg - synuś waży 354g- musicie przyznać chłop jak dąb :ico_brawa_01: Kazali mi się oszczędzać i zwolnic obroty. A jak to taki typ że na miejscu nie usiedze. Piguły śmiały się ze mnie że jak mnie tak b ędzie noić po oddziałe to mnie przywiążą do łóżka i wtedy będzie spokój. Dostałam też zwolnienie z pracy na 30 dni- tylko że już tydzień mi przeleciał bo czas spędzony w szpitalu już też sie liczy.No nic zobaczymy. Teraz po tym leniuchowaniu w szpitalu to sie rozleniwiłam jak nie wiem: ciągle tylko kroplówka i spanie. Nawet raz jak mój M. przyszedł do mnie wieczorem to byłam prawie nieprzytomna i wnet rano nie pamietałam że był u mnie bidulek. A tak w ogóle to męża mam the best: wyobraźcie sobie że on mi nosił do tego szpitala kanapeczki i herbatkę z miodkiem (bo zdrowa) :-D Jakby mi wcale jesc nie dawali :ico_haha_01: No i tym sposobem od poniedziałku do dzis przywaliłam cały kg, a od początku ciąży 5kg - to chyba wcale nie mało, co? A jak Wam idzie z przybieraniem kolejnych kilogramów?