Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No naprawdę świetnej jakości!

Hej

A co bys chciala, zapewne dziewczynke ?

no jasne, że dziewczynkę
najważniejsze to żeby zdrowiutkie było obojętnie co się urodzi to i tak będę kochać

[ Dodano: 2009-06-20, 19:51 ]
czy już coś kupiłyście dla dziecka, ja nie mogę przejść obojętnie obok wystawy, żeby chociaz nie pooglądać
też tak macie??

Tak, okropiestwo:) wczoraj przylecielismy z matim do niemiec.lot minal spokojnie. duzo stresu bylo ale nic sie zlego nie dzialo. potem pojechalismy na zakupy spozywcze i jak widzialam te wszystkie ubranka, np. body z kubusiem puchatkiem, albo skarpeteczki to az sciska:) do wyjazdu na pewno cos kupie czyli w ciagu miesiaca.
Dzis pelne lenistwo, a mati w 7 niebie. Nowa piaskownica, rowerek, ciagniki. A dla mnie...drzewo czeresniowe przed domem:)

mnie do ubranek narazie nie ciagnelo, bo w sumie moj mlodszy syn ma dopiero rok.
wiec tak naprawde niedawno pochowalam pieluszki a tu zaraz przyjdzie znow wyciagac.
Bo w sumie jak mialam 2 chlopakow pod rzad to ile tych chlopskich ciuszkow mozna ogladac.
Ale jak dowiedzialam sie ze to dziewczynka do teraz na pewno bedzie mnie kusilo na rozowe ciuszki i zapawne pokupuje troche

ja już nie mogę się doczekac aż ściągnę ze strychu ciuszki po Kubie. Ciagle jest coś do zrobienia w domu - a to remont a to sprzątanie po remeoncie i tak to odwlekam, bo wiem, ze jak się w ciuszkach zakopię to nic już w domu nie zrobię. Z chęcią bym cos pokypowała ale to nierozsądne, bo mam naprawdę bardzo dużo.

ja tez mam ich duzo, ale co tam rozsadek w takiej sytuacji:)

Wczoraj mialam koszmarny dzien:( mateuszek przy obiedzie zsunal sie z krzesla i uderzyl broda o kant szafki. rozcial skorke gdzies na 3 cm.krew sie lala. jak to zobaczylam rece i sie trzesly. mieso bylo na wierzchu. szybko zapakowalismy sie w auto i pojechalismy do najblizszego szpitala.ma 3 szwy. moi rodzice z nim zostali bo mi sie slabo zrobilo jak zobaczylam strzykawke.byl tak dzeilny ze nie trzeba bylo go trzymac. lezal tylko i szlochal a lekarz robil swoje.dzis jest juz lepie.wypil mleczko,zjadl kawalek buleczki i zaczna mowic.nawet tego sie bal.

Biedny mateuszek, az się popłakałam

biedny Mateuszek

Ja też mam ubranka po Filipku, nawet i bratowa ma nam dać po Amelce ....
Zresztą wszyscy się deklarują, że dadzą ubranka po swoich dzieciach, ale ja nie chcę być na siłę uszczęśliwiana ... wiem, że i tak w połowę tych ciuchów będzie leżało w półce i miejsce zajmowało.

Mam zamiar kupić 10 pieluch tetrowych (nie więcej), kosmetyki dla dzidziusia bo wiadomo bez tego się nie obejdzie ... na razie to tyle co planuję kupić ... zaczynam powoli szykować się do zakupów, bo później na hura to kupę kasy człowiek wydaje, a tak z miesiąca na miesiąc coś się kupi

[ Dodano: 2009-06-22, 13:53 ]
a powiedzcie mi czy opłaca się kupić ten przewijak co się na łóżeczko drewniane nakłada??

matikasia, , ale sie narobiło, no ale dzielny Mateusz

PaulinaS, ja przy 1 dziecku mialam lozeckzo turystyczne tam byl przwijak i jak dzieci byly male kozystalam, 2 drugie dziecko tez spalo w tym lozeczku i zapewne trzecie jeszcze sie w nim wychowa.
Bo na poczatku to chyb a lepiej na przewijakach przebierac, u nas zazwyczaj przy kazdym odslonieciu pampersa bylo siusianie, a tak przewijak ratowal lozeczko. Ten przwijak chyba az taki drogi nie jest, o ile dobrze sie orientuje wiec moze i warto kupic


Ja sie ciesze ze mi tu nikt ubranek nie daje, bo wystraczy te co mam, bo jak by tak wszyscy dawali to na prawde szafy przepelnione a poloze moze nalozysz.

PaulinaS, mnie nie przeknuja te przewijaki na łóżeczko. Na początku jak dziieciaczek jest malutki i zajmuje malo miejsca w łóżeczku to moze być cały czas załozony ale potem jak już jest większe to trzeba ten przewijak zdejować, bo inaczej przykrywa pół dziecka imaluch nic nie widzi. Z drugiej strony mają fajny kształt - dziecko nie moze się strurlać. Ja miałam taki przewijak ale nie kładłam go na łóżeczkko tylko na komodę. A później kładłam na komodzie kołderkę, na niej podkład i na tym przewijałam.

No i ściągnęłam ze strychu ciuszki i niestety... nic nie musze kupować może najwyżej ze 2 czapeczki. Tak naprawdę to mogłabym ze 2 dzieci obdzielić. Jeszcze nie przejrzałam rozmiaru 62 ale na 56 mam np. 22 kaftaniki i 20 spioszków ehh ale pajacyków i bodziaczków mam dosłownie kilka sztuk. Większośc tego jest dość sprana ale jest kilka sztuk naprawdę ładnych, więc wystarczy, nie będę malca na okragło stroiła tylko jak będziemy gdzieś iśc albo ktoś będzie miał do nas wpaść. Zapowiada się, że zanim wyrośnie z 56 zrobię max 1 pranie