Strona 64 z 81

: 14 sty 2011, 22:37
autor: geheimnis
Witam
ale cisza na tym naszym wątku :ico_olaboga:
a sie tez tego boje zuzka kreci sie jak szolona na wszystkie strony a maz uparl sie aby byla choinka
Ja się tak bałam,a jak ubrałam choinkę (Natusia mi nawet próbowała pomagać) to córa nie zwracala na nią większej uwagi.No tyle że podczas ubierania parę razy rzuciła bombkami ale mam plastikowe wiec luzik :-D
ale sie dzis wnerwila moja promotorka po raz 3 nie przyjela mi tematu
To ty sama masz sobie temat wymyślać?Ja studiowałam na politechnice i tam raczej się miało listę gotowych tematów,no ewentualnie można było lekkie zmiany wprowadzić ale tematyka była z góry ustalona

Dziewczyny mam oooogromny problem :ico_olaboga: Chciałabym na roczek małej zrobić własnoręcznie tort ale nie wiem gdzie można kupić barwniki spożywcze bo chciałabym ozdobić torcik kolorową masą :ico_zly: Pomocy,może wy wiecie gdzie ja to dostanę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 sty 2011, 12:20
autor: geheimnis
geheimnis, ja z tortem nie pomogę, ostatnio robiłam po raz pierwszy w życiu na urodziny męża, ale barwników nie używałam.
No trudno,muszę coś zastępczego wymyślić.Widziałam że są gotowe ozdoby lukrowe na torta więc moze coś takiego użyję. :ico_noniewiem:
A ja odwrotnie - miałam taki swoj wymarzony temat pracy magisterskiej i namówiłam promotora na niego :ico_oczko: Ja na UŁ studiowałam :ico_oczko:
Pracę inżynierską miałam teoretyczną więc tu może bym i sobie jakiś temat była w stanie wybrać,ale pracę magisterską miałam już praktyczną i wykonywałam ją w laboratorium i potem wszystko opisywałam,takze tutaj raczej nie miałabym zbyt wielu pomysłów,a pisałam o polifenolach.
My dzisiaj chyba rozbierzemy choinkę, Emilka jej nie rusza, za to kot b. sie interesuje bombkami :ico_olaboga:
My już dawno rozebrałyśmy.Natalka ładnie chowała do pudełka wszyskie bombki jakie jej podawałam,po czym uciekła z tym pudłem i wywaliła wszsytkie na podłogę.Kota też mam,czasem sobie łapką machnął bo akurat choinka stała w jednym z jej ulubionych kątów,w którym ma jedno z kilku legowisk,ale szkody żadnej nie wyrządziła.

: 16 sty 2011, 21:37
autor: geheimnis
Podziwiać :ico_sorki: :-)
Eeee,bez przesady.Miałam kilka preparatów Oenothera paradoxa (wiesiołek dziwny) i miałam je charakteryzować pod względem zawartości głównie polifenoli no i innych pochodnych tych związków.Sporo czasu spędziłam na badaniach w laboratorium ale praca ogólnie trudna nie była.Tylko dużo pisania,wstawiania tabel,wykresów i zapamiętywania głównych wyników na obronę,bo mnie przewodniczący profesorek strasznie z tego maglował :-D Na szczęście byłam na to przygotowana bo promotorkę miałam wymagającą i dbającą o szczegóły. :ico_sorki:

: 16 sty 2011, 23:29
autor: geheimnis
Dla mnie i tak czarna magia. Ja humanistka jestem :ico_oczko:
Jakbyś studiowała tam gdzie ja to nie byłoby tak trudno zrobić tą pracę,uwierz.Ja z kolei humanistką absolutnie nie jestem.Jako jedyna z rodziny się wybiłam,bo zawsze chemię lubiłam,a polskiego czy historii noga totalna.

: 17 sty 2011, 16:17
autor: wisnia3006
a to moj temat promotorka mi w koncu zaakceptowala
Arteterapia jako szczególny rodzaj postępowania korekcyjno-terapeutycznego z ludźmi upośledzonymi w stopniu lekkim (na przykładzie Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie) no a teraz pisanie bo za 2 tyg musze pierwsze 2 podrozdzialy i do tego sesja

a co do dekolarcji tortow nie wiem nigdy nie robilam. a moze gdzies na brukowej

: 18 sty 2011, 10:30
autor: geheimnis
a teraz pisanie bo za 2 tyg musze pierwsze 2 podrozdzialy i do tego sesja
No to troszkę pracy będziesz miała
a co do dekolarcji tortow nie wiem nigdy nie robilam. a moze gdzies na brukowej
Już się dowiedziałam,jedyny sklep w łodzi który sprzedawał barwniki spożywcze znajdował się w pobliżu rogu wólczańska i struga,ale mój mąż tam wczoraj podjechal i kobitka mu powiedziała że od kilku miesięcy już ich nie sprzedaje bo nigdzie nie ma jak zamówić.dodała że jak u niej nie ma to w łodzi nie ma juz co szukać.No to zamówiłam w necie,spod niemieckiej granicy ludzie sprzedają tylko.może do piątku dotrą :ico_sorki:

: 18 sty 2011, 10:39
autor: geheimnis
Własnie miałam napisac, że może na Allegro?
Mąż wczoraj mi zamówił i sie dogadywał z kobitką.nie wiem jaką przesyłkę wybral ale może już jutro lub w czwartek przyślą.Jak nie to jakoś inaczej sobie poradzę.mam już plan awaryjny :-D

: 18 sty 2011, 17:42
autor: wisnia3006
geheimnis, A duze masz te urodzinki?

: 20 sty 2011, 15:10
autor: geheimnis
geheimnis, A duze masz te urodzinki?
W sumie to dowiem sie dopiero dziś,bo bracia męża z rodzinami mają dać odpowiedz.Jeśli będą to z nimi liczę 13 osób.Jeśli nie to 5 osób mi odpadnie.
a no i się pochwalę że wczoraj expresowo doszły mi te barwniki.Dziś zrobiłam w mniejszych proporcjach probną masę cukrową,będę lepic próbne ozdoby tortowe.Wydawało mi się troszkę łatwiejsze to jak oglądałam filmiki czy zdjecia w necie.Zobaczymy co to z tego bedzie.Trzymajcie kciuki żeby mi to ładnie wyszło :ico_sorki:

: 24 sty 2011, 21:28
autor: geheimnis
Witam
Od dzisiaj mam już w domciu roczniaka :ico_brawa_01: Jak ten czas szybko minął :ico_szoking: Tak jak obiecałam wklejam zdjęcia tortu,wyszedł całkiem całkiem,choć roboty przy nim było sporo.

Sobota była pracowita od samego rana,ale impreza udana,mimo że kuzyn Natalki to diabeł wcielony a jego rodzice wcale nie mieli zamiaru go pilnowac :ico_zly: Latałam od kuchni do niego,by nie zmajstrował czegoś czasem.Tylko teściowa z córką mi pomagała,a rodzice chłopca siedzieli sobie przy stole :ico_olaboga:
No nic,pokaże pare fotek Natuśki z soboty
1)Tort (wszystkie kolorowe elementy wycinałam z masy za pomocą klocków Natalki :-D.Początkowo miałam zamiar ulepić jakie figurki,ale niesty roboty przy tym mnóstwo no i czasu nie starczyło.Na drugie urodziny może bardziej się postaram)
Obrazek