Cześć Laseczki!
Nikola, wszytskiego najlepszego z okazji wszystkich wymienionych przez Ciebie okazji!!!

No faktycznie - młodziutka jesteś
Martalka, no to trzymam po cichu kciuki za dziewczynkę!
mmarta, jak tam Igusia? Mam nadzieję, że po chorobie nie ma już śladu i maleńka może normalnie jeść
Skoro mowa i wadzę, to ja we Lwowie przytyłam 1 kg, a dzisiaj się zważyłam po Świętach i okzało się że schudłam 1,5 kg. Nie wiem jak to jest możliwe, bo objadałam się wszytskim

. Czyli podsumowując - waga tak jakby się wyrównała i jest teraz taka jak przed ciążą. Wydaje mi się tylko, że obwód pasa się trochę zwiększył, czuje po spodniach - nadal noszę te normalne, ale w pasie już zaczynają być przyciasne.
A tak wogóle, co u Was? Jak spędziłyście Święta i czy cosik na Sylwestra planujecie?