elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

21 lip 2011, 21:40

spadlamznieba, słuchaj co koleżanka aniawlkp86, pisze, ona mocno stapa po ziemi i w tych kwestiach jest nieugięta, a Ty biedulko sie meczysz i marnujesz przy takim draniu!!!!! Grrrr :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: to też mnie złosci, że my kobiety stawiamy miłość ponad swój własny szacunek. Nie powinno tak być, skoro ktoś nas nie szanuje to w d... takiemu komuś kij i dalej swoją drogą!!!!

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 lip 2011, 21:41

jestem taka naiwna.
tu się z tobą zgodzę :ico_sorki: ale sama podejmujesz decyzje,tylko że już nie za siebie ale i za dziecko,może warto pomyśleć o niej jak nie o sobie?

[ Dodano: 21-07-2011, 21:43 ]
spadlamznieba, słuchaj co koleżanka aniawlkp86, pisze, ona mocno stapa po ziemi i w tych kwestiach jest nieugięta,
:ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: zawstydziłaś mnie teraz :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

21 lip 2011, 21:44

chyba prędzej ci pęknie z bólu jaki sprawicie córce wychowującej się w takim domu
ona jest tak do mnie przywiazana... jak wzial jadzis na chwile na rece to ciagle na mnie patrzyla i sie usmiechala. podarzala wzrokiem. jak pojde dalej to mnie wola. ta swoja nieobecnoscia krzywdzi ja bardzo... jeszcze bezczelnie wrocil i mowi do malej zebym ja slyszala 'no mamusia ci paznokcie zapuszcza i pampersa mokrego masz.' a ja po prostu obcinam jej paznokcie wieczorem przed kapiela, jak wrocil zmienialam jej koszulke bo zwrocila troszke i nie zdazylam pampersa przebrac. i on takich glupich tekscikow ma mnostwo. dzis rano tez. lezal jak my bylysmy w duzym pokoju ,tam gdzie on spi. on albo spi albo lezy z zamknietymi oczami. i po 12, po mleku, mowie do Malej ze umyje naczynia i idziemy na spacer. duzo z nia rozmawiam.. i zaczela marudzic. i mowie do niej 'czemu marudzisz skarbie, przeciez bylas niedawno na rekach, poczekaj tylko zmyje' a ten sie zerwal spod koldry i drze ta nonono 'po ch... mowisz ze idziesz na spacer skoro tysiac zajec wynajdujesz? a ile ja na rekach dzis nosilas, co?!' i wscieklam sie i mowie 'a ty? ile?' i sie zamknal. zostawilam naczynia, syf w domu i wyszlam.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

21 lip 2011, 21:44

tu się z tobą zgodzę ale sama podejmujesz decyzje,tylko że już nie za siebie ale i za dziecko,może warto pomyśleć o niej jak nie o sobie?
ja niestety też się zgadzam i uważam, że o małej powinnaś myśleć, czy uważasz, ze jej potrzebny taki ojciec, co robi afery albo wiecznie go nie ma??albo co gorsza, rękę na matke podnosi????

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

21 lip 2011, 21:45

to też mnie złosci, że my kobiety stawiamy miłość ponad swój własny szacunek. Nie powinno tak być, skoro ktoś nas nie szanuje to w d... takiemu komuś kij i dalej swoją drogą!!!!
ja po prostu cos do niego czuje. wiecie same ile ja podejmuje decyzje o odejsciu i nadal nie potrafie w koncu sie spakowac i isc z tego gowna. jestem zalosna

[ Dodano: 21-07-2011, 21:46 ]
może warto pomyśleć o niej jak nie o sobie?
:( masz racje...

[ Dodano: 21-07-2011, 21:47 ]
ja niestety też się zgadzam i uważam, że o małej powinnaś myśleć, czy uważasz, ze jej potrzebny taki ojciec, co robi afery albo wiecznie go nie ma??albo co gorsza, rękę na matke podnosi????
wiem ze macie racje...

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

21 lip 2011, 21:47

spadłamznieba gdybym mieszkała w tym samym mieście co ty to bym ci dała po nonono.
A tak na poważnie to ja uważam że powinnaś go zostawić.On rujnuje twoje i małej życie.
Skoro robi tak jak piszesz, mówi do ciebie takie rzeczy to dla mnie nie ma zmiłuj.On wie że ty i tak będziesz z nim choć by nie wiadomo co zrobił.
Pewno łatwo nam sie mówi ale wiem że gdyby było tak u nas choć rożnie było już i była sytuacja że mieliśmy sie rozejść , on miał sie wyprowadzić bo miałam dość i nie mogłam sobie na to pozwolić. A gdyby to było jak bym mała dziecko to tym bardziej bym się nie zastanawiała.
Uwierz mi że mała będzie o wiele szczęśliwsza gdy ty będziesz żyła w spokoju nie nerwach łzach i smutku.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

21 lip 2011, 21:49

ja po prostu cos do niego czuje. wiecie same ile ja podejmuje decyzje o odejsciu i nadal nie potrafie w koncu sie spakowac i isc z tego gowna. jestem zalosna
uczucia pozostaną długo, a co gorsze, z czasem nawet jest możliwość, ze zapomnisz dlaczego odeszłaś, jakbyś oczywiście bys to zrobiła. Często wspomina sie tylko te dobre chwile. Tylko, że jak widzę - czytam u Ciebie nie ma w ogóle postępów, ty się starasz i Ty się starasz i ty się starasz, i tak cały czas, a on w ogóle nie docenia jeszcze winę za swoje och jakże straszne życie, zwala na Ciebie.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 lip 2011, 21:51

ona jest tak do mnie przywiazana... jak wzial jadzis na chwile na rece to ciagle na mnie patrzyla i sie usmiechala. podarzala wzrokiem. jak pojde dalej to mnie wola.
sama widzisz,że nawet do ojca teraz nie chce iść :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

21 lip 2011, 21:52

szkieletorek, sciskam Cie za skonczony 27 tydzien ciazy . zeby dzidzia zdrowo rosla :)
Uwierz mi że mała będzie o wiele szczęśliwsza gdy ty będziesz żyła w spokoju nie nerwach łzach i smutku.
nie moglam powstrzymac wieczorem lez, ten sie szykowal na wychodne, a ja patrzylam na Mala i plakalam. jest mi Jej tak szkoda. moja biedna coreczka.... tak bardzo hccialam zeby miala normalny dom. ja mialam przesrane z ojcem, marzylam o tym zeby stworzyc normalna rodzine. nie widze monitora przez te lzy, musze zapalic za chwilke wroce.

[ Dodano: 21-07-2011, 21:54 ]
zwala na Ciebie.
wszystko na mnie zwala. mowie mu ze to z nim jest cos nie tak , ze wszyscy to widza tylko nie on. a on powiedzial ze nie intersuje go co inni gadaja, a jak chce to moge sie zalic komu chce jakiego mam niedobrego meza. albo to lepsze... nie odzywam sie do niego w ogole, siedze z Mala i sie bawie, leci w tle piosenka rihanny 'man down;, gdzie spiewa o tym ze zabila faceta. a ten do mnie ' co chcialabys tak jak ona spiewa, co? ' skad on to w ogole wzial? moze wie ze jest po...any ?

[ Dodano: 21-07-2011, 21:55 ]
sama widzisz,że nawet do ojca teraz nie chce iść
niby wyciaga rece ale nie patrzy na niego, tylko na chwile spojrzala kto ja trzyma na rekach i ciagle we mnie. i do mnie sie smieje, i gada i tanczy. u mojej mamy ona sie lepiej czuje.

mialam jutro wyjsc, sama, do kolezanki, ale nie wiem czy to dobry pomysl.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

21 lip 2011, 21:59

Dziękuję :)

Kochana uwierz w siebie bo jeśli mała kochasz a na pewno tak jest to sama czy z pomocą mamy możesz stworzyć jej naprawdę wspaniały dom i rodzinę.Na pewno o wiele lepszy niż z nim .Mała teraz może do końca nie rozumie ale ona rośnie i co będzie widzieć jak on cie traktuje , jak się odnosi.A dzieci życia uczą się od nas dorosłych, rodziców.I co jak ona wyniesie takie coś z domu , jak zacznie się tak samo do ciebie odnosić bo tak może tez być.

Jesteś młoda , piękna i choć może ci na początku nie byc lekko to potem będziesz dziękować sobie za siłę że jednak tego dokonałaś.
My jesteśmy z tobą.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość