szkieletorek, sciskam Cie za skonczony 27 tydzien ciazy . zeby dzidzia zdrowo rosla :)
Uwierz mi że mała będzie o wiele szczęśliwsza gdy ty będziesz żyła w spokoju nie nerwach łzach i smutku.
nie moglam powstrzymac wieczorem lez, ten sie szykowal na wychodne, a ja patrzylam na Mala i plakalam. jest mi Jej tak szkoda. moja biedna coreczka.... tak bardzo hccialam zeby miala normalny dom. ja mialam przesrane z ojcem, marzylam o tym zeby stworzyc normalna rodzine. nie widze monitora przez te lzy, musze zapalic za chwilke wroce.
[ Dodano: 21-07-2011, 21:54 ]
zwala na Ciebie.
wszystko na mnie zwala. mowie mu ze to z nim jest cos nie tak , ze wszyscy to widza tylko nie on. a on powiedzial ze nie intersuje go co inni gadaja, a jak chce to moge sie zalic komu chce jakiego mam niedobrego meza. albo to lepsze... nie odzywam sie do niego w ogole, siedze z Mala i sie bawie, leci w tle piosenka rihanny 'man down;, gdzie spiewa o tym ze zabila faceta. a ten do mnie ' co chcialabys tak jak ona spiewa, co? ' skad on to w ogole wzial? moze wie ze jest po...any ?
[ Dodano: 21-07-2011, 21:55 ]
sama widzisz,że nawet do ojca teraz nie chce iść
niby wyciaga rece ale nie patrzy na niego, tylko na chwile spojrzala kto ja trzyma na rekach i ciagle we mnie. i do mnie sie smieje, i gada i tanczy. u mojej mamy ona sie lepiej czuje.
mialam jutro wyjsc, sama, do kolezanki, ale nie wiem czy to dobry pomysl.