witajcie kochane baboski
super wasze dzieciaczki już mowią duzo
mato od kilku dni tez w koncu zaczął mówić...powie..tatuś, tatko...dzidzia, am, na pytanie chcesz czy nie chcesz odpowiada nie cem
wiecie co..to chyba teraz taki okres nasze dzieciaczki przechodzą.Mati tez niedobry i złośliwy...czasem mam już dość...marek oczywiscie na mnie zwala ze to moja wina bo za bardzo rozpieszczam Matusia...ale łatwo mu mówic..go calymi dniami nie ma..widzi synka godzine dziennie i sie wymądrza!!!!!
Maggie, sliczne foteczki Antosia
Kristi, nie wiem co ci powiedziec..ciążka sytuacja z twoimi tesciami....tesc to juz w ogóle dziwny jest bardzo...chyba bym go ignorowala
a tesciowa..hmm..jak to z tesciową...ale moze ona chce dobrze..moze ona chce byc tylko najlepszą babcią dla Nicolki i ci sie wydaje ze chce ją ci zabrać
jak ja ide do szkoły i moja mam zostaje z Matim to ja sie wcale nie licze..wracam po 10 godzinkach a mati nawet nie chce isc do mnie na rączki......nawet jak ide do nich na godzinke to mati tulko babcia i babcia..to moja mam musi go przebrac..uśpić..nakarmić...ale ja absolutnie jej tego nie bronie.....ani nie jestem zazdrosna.....ciesze sie wrecz bo sobie odpoczywam
ale...to w koncuto moja mama z którą mam fantastyczny kontakt..nie wiem jak bym sie zachowywała gdyby to byla tesciowa.....
a ty pamietaj ze w brzuszku masz syneczka i nie powinnas sie denerwowac
współczuje ci badzo bo to cieżka sytuacja
pogadaj z mężem.....nie powinno tak byc zeby on trzymał ich stronę
a ty sobie doskonale dasz rade z 2 dzieciaczków!!!!! jestes fantastyczną kobitką i super mamą!!!!!!
[ Dodano: 2008-01-08, 14:21 ]a my jedziemy 20 stycznia w góry..juz sie nie moge doczekać..w życiu nie byłam zimą w górach
boje sie tylko o matusia..jak zniesie podróż..on nienawidzi jazdy samochodem
milego dnia
[ Dodano: 2008-01-08, 14:27 ]Barbara, widze ze Asia ma krzesełko uczydełko..Mati tez ma tą zabawke..ale jakoś go nie interesuje..dostal ją pod choinkę...otwieramy pudło a tam zdechła mysz
ciekawe czy to w supermarkecie sie tam dostala czy juz w fisher price' sie
oczywiscie oddalismy zabawke i dostlismy juz bez myszy