Ło matko,ale naklikałyście. Nie spodziewałam się. No ale tematy na czasie. Mi sie ten wózekmadzi baardzo podoba. I te kolory takie nasycone. Ja bym chciała jak najlżejszy. Ale skoro mówicie, że jak lekki to do nonono....?? Sama juz nie wiem. tego kloca juz sie tyle nadźwigałam, że mam dość.
Dla Leośka
Co do żółtka to można podawać od 7 miesiąca pół żółtka co drugi dzień. Jednak ja bym odradzała na miękko. Bezpieczniej ugotować. Jak ja dałam Tomkowi spróbowac ostatnio na miękko to później właśnie żygał dlatego teraz juz nieprędko spróbuję.
Lucy ja Ci dam przepis na danko dla Oliego.
Ugotuj jajko, przetnij na pół i jedną połówke żółtka rozgnieć widelcem. Nastepnie wlej 100 ml przegotowanej wody i do zagęszczenia użyj kaszki ryzowej. Pycha, Tomek sie zajadał. A jak Oli lubi kaszki to na pewno tez mu posmakuje. zresztą to pełnowartościoy posiłek. Ja dodaję zamiast kaszki zwykłej taki Misiowy Ogródek marchewka i groszek, ale w UK pewnie tego nie mają.
Co do zupek jesli sama gotujesz dawaj więcej marchewki to będzie bardziej słodka i może wtedy będzie jadł.
Mój Tomek to normalnie mały żarłoczek. jak tylko widzi, że cos robię w kuchni to mlaska i ślinę przełyka hehe. A wiperdzielajuz wszystko co tylko mu dam.
Makaronu nie podaje no bo to gluten i trzeba ostroznie. To znaczy można pomalutku wprowadzac, tylko nie za duzo na raz.
frydza super foteczki Wikusi.
Asiu może te plamki u Emi to taki jak u nas. My mamy na rączkach. W srode lekarz.
A ja dzis byłam na zakupkach. Moje rodzeństwo ma za tydzień urodzinki i musiałam cos im kupić. to znaczy na razie siostrze kupiłam złote kolczyki, a dla brata nie mam pojęcia
Tomkowi kupiłam dwie rewelacyjne czapeczki z daszkiem na lato. Była przecena i tarfiłam okazję 4,7 za sztukę. A jakie kolory mówie wam. I jeszcze chustkę na główke ze snoopym. Także dziś zakupki łepetynkowe hehe.
A tak w ogóle to ja już nie mam sił do tego mojego dziecka. Ogólnie jest grzeczny i kochany, ale pod warunkiem że jestem obok. Nie moge nic zrobić, ani na minute wyjść z pokoju, nawet do kibla musze kombinować. Jak na ręce go biore to jest super. Ale gdzie z takim ciężarem robić mu jedzenie, albo coś innego? Kiedy to sie skończy wreszcie??
A powiedzcie mi czy wasze dzieci też tak genialnie operują nogami??
Tomek traktuje je ja druga pare rąk. Normalnie zabawki trzyma nogami i sobie obraca, jestem w szoku. Potrafi jedną rzecz rekoma a druga nogami trzymac i sobie wymieniać hehe. Do cyrku go chyba sprzedam
super super i jakie przejezyczenia 
Jutro bede wieczorkiem bo jade do ARUSIA i bratowej na caly dzien 
DOBRANOC 
hmm nie pomyslalam..
