: 17 lis 2008, 11:35
hejka,wczoraj zaczelam do Was pisac ale Maya sie obudzila i spac nie mogla,lazila mi pod nogami az do czasu...wywachania tego smrodku...kupa,ona nie usnie jak jej sie chce kupe...no powiem Wam ze tylko raz w szpitalu po urodzeniu zrobila nam kupke w nocy...a tak to nigdy...nie wiem czemu tak ma ale w nocy nie robi....a byla tez podekscytowana..Makka Pakka ktorego od nas wczoraj po powrocie od znajomych dostala...nie mielismy serca tak go przed nia ukrywac jak ona chciala zabrac do domu tego ich pluszaka
i dostala i juz wycalowany
Ewcik,no to oby z tesciowa bylo juz coraz lepiej....musi sie kontrolowac niezle bo chyba wie ze kazde slowo moze Was dotknac....


Ewcik,no to oby z tesciowa bylo juz coraz lepiej....musi sie kontrolowac niezle bo chyba wie ze kazde slowo moze Was dotknac....