Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

uleńko biedny Pawełek
a ty przykładaj kostki lodu
małolatko ostatecznie nie będzie chyba tak źle, bo miasto musi wypłacić odszkodowanie, więc coś już będzie na ten wasz domek
justynko będzie dobrze, na pewno uda się załatwić te papierki, nie martw się na zapas, chociaż wcale się nie dziwię, że się denerwujesz, bo takie numerki tuż przed chrzcinami, to nic wesołego
uciekam, bo muszę lecieć, a jestem w pracy
do usłyszonka

A U NAS MILENKA od rana ma stan podgorączkowy 37,5...jeszcze tego brakowało... nie wiem zupełnie od czego...bo nie ma żadnych oznak przeziębienia...

a od dwóch dni łzawi jej jedno oczko...
nie ropieje....tylko w ciągu dnia kilka razy łzawi.
przemywam oczko solą fizjologiczną...ale jak do czawartku nie przejdzie...to w piatek czeka nas wizyta u lekarza...

[ Dodano: 2008-07-01, 16:06 ]
Jusynko to może czas planowac braciszka lub siostrzyczkę dla Veronisi... , mała różnica wieku jest najlepsza

Ale fajne fotki powklejalyscie

Basiu, co do klopotow to my juz ciurkiem mamy od poczatku czyli od 15lat ( a ja wczesniej tez...), wiec mam dosyc! sorki za humorek, ale tym razem to jest kilka mozliwosci, a najgorsza to taka, ze pod mostem z dziecmi i meblami.....

dzieki za pocieszanko kobitki...

Violu, zobacz czy na oczku wokolo powiek nie ma takiego malego babelka. to takie maciupkie, ze ledwo widac, a wlasnie oko wtedy lzawi tak jak by cos w nim bylo!

anulaf to rzeczywiście poważna sprawa zostać z dziećmi bez domku, ale ja wierzę, że do tego nie dojdzie
trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło, a kłopoty omijały was bardzo, BAARRRDZZZZOOOO szerokim łukiem
póki co trzymaj się kochana, a jak możemy pomóc to pisz
w razie czego pięści przyszykujemy i komuś porządnie przetrzepiemy porcięta
violu a może to jakieś uczulenie wyszło?

a mój Tadziu pozazdrościł Zosi i zaczął mówić jak ona "mniam", jak je coś co mu wybitnie smakuje, podobno dziś przy obiedzie przy każdej łyżeczce mniam powtarzał, hihi
oczywiście mamy dziś nie było to i Tadzik miał mały wypadeczek, ale ja się nie przejmuję za bardzo, bo w tym wieku bez siniaków ani rusz, padł na twarz na schodek w kuchni, jak się przepychali z Wiki kto pierwszy na pole wyjdzie, no to w drzwiach utknęli razem i wygrała większa, a Tadzik zaliczył buzią
już się zaczynają małe bitwy, hihi, ciekawe co będzie za jakiś czas

Hej hej
Witam Basie po urlopie super zdiecia i ciesze sie ze wypoczeliscie
Anula bedzie ok Trzymam kciuki a to na poprawienie humorku
Basiu z Jasia to juz super facet a torcik hmmmmmmmmmmmmmmm
Ula duzo zdrowka dla Pawelka
Violu dla Milenki rowniez zdroweczka a moze to tylko tak dzisiaj i jutro bedzie juz ok
Madziorka super ze weselisko ok

A u nas pogoda superasna i my caly dzien na dworku.A Juli nawet czasu nie ma na spanko.Spi mi w poludnie 2 godz i potem o 19 pada jak kawka.U nas tez byl maly kryzys ale z mezem przeprowadzilismy powazna rozmowe i juz jest ok Wczoraj mialam spotkanie z moimi kolezankami z pracy,bylo super.Matko nie wyobrazam sobie za rok isc do pracy.Bo jak Juli bedzie chciala zostac w przedszkolu to ja chce na kilka godzinek popracowac.

ja już muszę wrócić na pełny etacik, bo w firmie trzeba porządki zrobić
ale nie wiem jak sobie ciocia z dwójką poradzi, chyba będę musiała jakoś to przeorganizować, jakoś dobre słowo, tylko jak
super, że spotkanko się udało joasiu
a o której twoja "kaweczka" wstaje, skoro tak wcześnie zasypia?
mój Tadzik to pewnie od 4 by robił pobudkę w takiej opcji

[ Dodano: 2008-07-01, 21:47 ]
a mój coś zaczyna mnie wypytywać kiedy planujemy zanieść upominki do drugich dziadków
jak to słyszę, to włos mi się jeży, chyba jestem w tym temacie alergiczką
a tak było daleko na wakacjach...

[ Dodano: 2008-07-02, 09:09 ]
witam o poranku i zapraszam na pyszne śniadanko

Ula teściowie nie są aż tacy źli i mam nadzieję, że tacy sami będą na dłuższą metę. A dom jest fajny duży i do tego jeszcze ma nie mały ogródek

Basiu, dom ten kupił teść (dla siebie pod firmę i chciał nam oddać pierwsze piętro na mieszkanie) i wziął na niego dość duży kredyt, także odszkodowaniem, jakie dostanie i będzie ono mniej więcej równowartością kredytu, spłaci kredyt, który wziął na niego. No i jesteśmy w kropce. Ale damy radę, pomieszkamy trochę u teściów, później może u moich rodziców, aż w końcu uzbieramy kasę i zrobimy to, o czym pisałam w poprzednim poście. Buziaki!

Witam, a mnie znowu katarek dopadł, juz normalnie mam dosyc tego chorupska maluszek tez dalej troszke zasmarkany normalnie zwariowac mozna

Violu pisz nam tu szybciutko jak tam Milenka sie czuje mam nadzije ze to nic powaznego

Aniu trzymam kciuki zeby problemy udało sie szybciutko rozwiazac i nie martw sie jak cos to bedziesz do kazdej z nas przyjezdzała na miesiac w odiwedzinki i jakos roczek minie

Basiu no niezłe masz dzieciaczki tego bym sie nei spodziewaął ze Tadziu juz z Wiki szaleje wesoło sie zaczyna robic a co to za dzieco bez siniaczków
A moze znajdź dla Wiki jakies fajne przedszkole i tak na 4 godzinki ja dawaj to ciocia sobie troszke odsapnie i moze Wiki tez sie spodoba zabawa z rówiesnikami

Joasiu te nasze dzieciackzi takie szalone sa i rozbrykane ze nei maja czasu na sen, mo tez ostatnio robi sobie tylko jedna drzemke i po 20 chodzi spac, chociaz juz o 19 pada na nosek, ale ja go troszke przetrzymuje bo inaczej to by mi pobódke zrobił o 5

Maloaltko jak to mowia nie ma tego złego, bo ogrodeczek przy takim maluchu to super sprawa wiec nie ma sie co martwic

Hej hej
U nas dzis juz taki upal ze musimy troszke w domciu posiedziec bo nie da sie juz wytrzymac dzis zapowiadaja 34st juz powoli sie je czuje.
Basiu nasza robi mi pobudke o 7 rano ale czy ja wiem to o tej porze roku spoko nie.Gorzej zima bo jeszcze ciemno i nie ma co robic a tak to o 8 juz na dworku jestesmy

Malolatka napewno Wam sie uda z tym domem.Tylko zbierac kasiorke a jak juz bedzie to w ogrodku spotkanko lipcoweczek

Ula zdrowka dla Ciebie i Pawelka.A moze u Ciebie to alergia?

Jak Milenka ?

Witajcie
wczoraj wieczorkiem temperaturka wzrosłai miała 38 stopni...i o godz.23 dałam Milence w czopku eferalgan....wypociła sie i temperaturka spadła.
Rano wstała zadowolona....i jak do tej pory nie ma temperatury
sama nie wiem od czego ta temperatura

a oczko od czasu do czasu załzawi...nie jest ani zaczerwienione...ani zaropiałe... tylko jedna łezka leci...