Wiolaw Mikusia ma rację co do klawiszy
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
sama też czasem tak wciskam.
Kasiu90 może się źle wyraziłam co do wyglądu. Oczywiście, że zapałem i ciężkimi ćwiczeniami można dojść do celu. Pewnie nie zawsze się uda na 100 % ale próbować można. Tylko, że dla mnie a6w było jak sekta. Zaczęłam źle się czuć psychicznie jakiś nacisk czułam i cały dzień o tym myślałam. Nigdy nie wrócę do tego.
Ja pozostanę po zwykłych brzuszkach, hula hop i basenie.
Poza tym pisząc, że nic na siłę miałam na myśli taką rzecz, że ludzie mają większe problemy. Jestem jeszcze nastrojowo troszkę po pogrzebie wujka. Może dlatego tak piszę, ale gdy patrzyłam na tą ubraną na czarno, płaczącą za nim rodzinę. Synów, żonę, wnuczka, stwierdziłam, że w duchu będę pracować nad swoją figurą, ale postaram się nie użalać do innych bo to naprawdę grzech.
Również mam pomarszczony wiszący brzuch, którego nie mogę zaakceptować i kiedy na niego patrzę przy kąpieli to niedobrze mi się robi, ale tak naprawdę ważne jest zdrowie i nasze cudowne dzieci...
A my dziś byliśmy na osiedlu na pępkowym
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
Mila wytrzymała do 22
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
padła po mleku jak kawka. T jeszcze został. Pawcio urodził się wczoraj. W dniu urodzin Milenki
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)