małolata
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 852
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:36

03 lip 2008, 14:45

ULA_TOMEK, świetny samochodzik! Rodzinny, dużo pomieści, tylko brać! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

03 lip 2008, 15:36

Ula auto super!!!! my o takim myslimy :)

Madziorka zdjęcia superowe!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jaki fajny Leonek ma strój do pływania...ja podobny kupiłam Marcelowi

my rano wyskoczylismy po małe zakupki...a teraz na dworzu jest skwar....
modlę się o ładną pogodę nad morzem.... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

a to Milenka z dzisiejszego spacerku :)
oczywiście buciki non stop zdejmowała...ha ha ha
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 lip 2008, 16:58

milenka rozkoszna hihi lelek tez namietnie sciaga buty i wyrzuca z wozka hihi

czekam na adasia zebysmy pojechali na zakupki spozywczr
bo tylko polska szynka i ogorki dzialkowe ktore tata mi wsadzil do bagazu, wraz z koprem i chrzanem i bedzie dzis kiszenie malosolnych mniam mniam
oczywiscie ja sie za to nie zabieram
ale akurat rodzice naszych wspolokatorow przyjechali z wizyta wiec pomoga hii
przywiezli ze soba 7 letnia wnuczke wiec lelek ma towarzystwo
a ona jak ssie nim ladnie opiekuje :ico_brawa_01:

basik334
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 974
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:15

03 lip 2008, 21:31

Dobry wieczór! :-D

Udało mi się wpaść :-) Sprzątam teraz bo jutro ma przyjsć koleżanka a wiadomo, ze łatwiej cos ogarnać, jak maluszek spi :-D

Ula, zdrowiej nam koniecznie :-) Samochód odjazdowy!!

Wiolu, szykujecie się do wyjazdu? Pakowanie trwa? Trochę po łebkach nadrobiłam, więc mogę być nie w temacie :ico_oczko:

madziorka, Lelek świetny, hihi... Ma czadowy strój do pływania :ico_brawa_01:

Ja gapa jedna wczoraj na spacerze w mieście zgubiłam Jasiowego buta :ico_zly: Dziś musiałam nowe mu kupić...Fakt, nawet ładniejsze, ale nie cierpię takich nadprogramowych wydatków :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: Ale moja wina, trudno...

Anula, jeszcze raz uściski posyłam na niełatwy czas :ico_noniewiem: Bywa tak, ze wszystko się chrzani, ale to, ze jesteście zdrowi i ze sie kochacie to juz niemało...Choć wiem, nie rozwiaże to kłopotów :ico_noniewiem: Nie wiem, czy lubisz ksiażki fabularne, mnie ostatnio wciągnęły powieści E. Segala. Świetna lekturka na wakacje :-D

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

03 lip 2008, 22:48

Ja gapa jedna wczoraj na spacerze w mieście zgubiłam Jasiowego buta Dziś musiałam nowe mu kupić...Fakt, nawet ładniejsze, ale nie cierpię takich nadprogramowych wydatków Ale moja wina, trudno...
Basiu Milenka juz zgubiła nowiutki kapelusik ..i teraz wszystkiego pilnuję...a butów w szczególności...a mała bardzo lubi buty zdejmować....
i czasem sama chowam jeden...a ludzie nas mijają i mówią...oooo bucik zgubiła...a ja nieeeee mam schowany hihihihi :-D :ico_oczko:

tak jedziemy nad morze....ale jeszcze nie jesteśmy spakowani...pakowanie planuję na sobotę...

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

04 lip 2008, 08:22

Hej hej
A ja dzis z rana cos mnie na szlo na wczesniejsze wstanko.
Dziewczyny zdiecia rewelka
Violu piekniusia jak zawsze Milenka :ico_brawa_01:
A Leos jak zawodowy plywak :ico_oczko:
Ula gratulacje :-) Super autko.Ale jestem zla :ico_placzek: bo trzeba bylo wybrac sie z nim i byscie nas odwiedzili cala rodzina.Byloby super :ico_brawa_01:
Aaaaaaaaaaa zdiecie w podpisie rewelka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A moja az oczy wczoraj robilam bo to juz kolejny dzien kiedy przychodzi po mojego paluszka i prowadzi do WC wskazujac na nocniczek.Mojego meza tez juz prowadzila i pokazuje ze kupke.No szok :ico_szoking: Wczesniej jak zwiadowca wypatrywalam i czekalam jak cos zacznie i buch na nocnik :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A wczoraj sie wystraszylam bo moja sie obudzila z polowa oczka czerwona tzw.bialko po zew.str bylo czerwone.Ale dzieki ze mam opanowanego faceta sprowadzil mnie na ziemie.Zakropilam malej oczko sola fizjologiczna i jedna kropelka pomogla.Ow.Wieczorem juz bylo dobrze.Ciekawe jak dzisiaj wstanie.

[ Dodano: 2008-07-04, 08:23 ]
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA KAWKE Z RANA :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

04 lip 2008, 09:43

Witajcie nie mozemy was czesto odwiedzać...

Powiedzcie mi czy wasze dzieciaki tez tak placzą?? Kuba ma już 8 zebow i chyba ida mu kolejne, codziennie tak placze, jak by cos go bardzo bolalo, np dzis to byl taki płacz jak czasem jak sie przewroci.. on plakał i ja płakałam razem z nim a to z tej bezradności ze nie potrafie mu pomoc, kupilismy mu wczoraj Dentinox na ząbki posmarowac sobie nie da palca wlozyc nie moge a jak juz mi sie uda to placze.. apetytu tez nie ma nie cche rano jesc mleka..dopiero pozniej kolo 10 jakos mi sie udaje mu dac... w nocy je o 12 jeszce ..

Jestem już zmęczona... nie wiem co mu się dzieje czy to zęby,czy brzuszek ...nie placze często nabardziej jak cche sie go spac klaść, zmeczony jest oczy ma spiace same mu sie zamykaja a walczy ze soba i z nami jak cchemy go ululac..

:ico_placzek: :ico_placzek:

:ico_olaboga: Do tego wszystkiego nie potrafie go nauczyc zeby sam usypiał.. za miesiąc roczek a on ciagle na rekach mi usypia musze go lulać... do tego czesto śpi ze mna ...
Powiedzcie mi czy wy tez tak macie ?? czy wasze skarby tez sa łaczliwe takie??KUbie jak szły pierwsze zeby nie marudzil tak.... dopiero teraz jak wychodzila mu dolna 2 to poltorej miesiaca wyrznac sie nei mogla i od tej pory kuba zle to znosi, placzliwy jest marudny itp. :ico_olaboga:

basik334
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 974
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:15

04 lip 2008, 10:34

Cześć!

Sylwio, u nas też niełatwo było z ząbkowaniem :ico_noniewiem: Jak maluszek bardzo cierpiał (a czesto i gorączkował), dawałam mu czopek efferalgan :ico_oczko: zazwyczaj pomagało. Doraźnie też Dentinox, z tym ze Jaś go uwielbia, nawet pilnowałam sie zeby nie wiazał spania z obowiązkowym spozywaniem Dentinoxu :-D

A co do samego zasypiania - od jakiegos miesiąca dziecko nam przesypia w łóżeczku, bez lulania już, ale on od zawsze tak miał, ze jego łóżeczko było najlepsze i nawet spiąc ze mną, nie wysypia się i marudzi :ico_noniewiem: Ale to zależy od upodobań maluszka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ULA_TOMEK
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2681
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:12

04 lip 2008, 11:29

witam, u nas załamanie pogody bo juz w nocy burza była, i teraz dlaej zachmurzone ale przynajmniej jest czym oddychac :-D

A wczoraj to miałam szalony dzionek, bo popołudniu poechałm z maluchem do tesciowej poopalac sie troszke z kuzynka a maluszki razem poszalały w baseniku z piłeczkami, jak ktos nie ma to polecam taki
http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=388847140
maluszek dostał go na roczek i jak dla mnie super prezencik bo jest ten basenik razem z piłęczkami i w sumie cena tez nei duza a zabawa super :-D

Ale jak wam zaraz napisze to normalnie nei uwierzycie, bo ja sama nie mogłam uwierzyc, :-D
O 20 przyjechałw koncu mój maż z naszym nowym autkiem, ale zeby tego było mało to okałazło sie sie przyjechali z nim razem kupcy na naszego strego opelka i w ciagu 10 minut zyskalismy nowe autko a sprzedalismy stare :-D noramlnie szok :ico_olaboga:
Tylko tak szczerze powiem wam ze wieczorkiem mielismy troszke mieszane uczucia bo strasznie lubilismy nasze autko i jakos tak trudno nam sie było poogodzic ze juz go nie ma :ico_noniewiem: głupki troche z nas :-D ale cóz bedziemy za to szalec nowym :-D i moze niedługo uda nam sie wyjechac w kocnu na urlopki bo autko juz jest :-D

Madziu super foteczki a ja juz sie nie moge doczkec zeby naszego maluszka zabrac na basenik, tylko jakos tak nie podrodze :-D

Violu przesliczna ta twoja Milenka :-D a butków to ja mojemu nie zakładam bo w sumie i tak ciagle je sciaga a chodzic tez w nich nie chce wiec na razie ciagle jest w skarpetkach :-D
A jak sie zdecydujecie na takei autko to mam kolege który zajmuje sie sciaganiem włąsnie takich autek wiec moze by wam pomógł :-)

Basik szkoda tego bucika, ale jak to mówia nei ma tego złego bo przeciez lepsze butki kupiłąs :-D
Ale jestem zla bo trzeba bylo wybrac sie z nim i byscie nas odwiedzili cala rodzina.Byloby super
Joasiu no co ty a gdzie ty mieszkasz ?????
Ioczywiscie wielkie :ico_brawa_01: za nocnikowe wyczyny :-D
mo to tylko narazie siku robi do nocniczka, ale zazwycza po drzemkach i przd kapiela jak go posadze to zrobi siku, a kupke to tylko raz mu sie udało na nocniczku zrobic :-) ale jeszcze wszystko przed nami :-D

Sylwia pewnie to zębolki bo mojemu jak wychodziły przednie to tez nei dał sobie nawet posmarowac, ale nasmarowałam smoczek i ajkos sie udało :-D
a co do zasypiania to trzeba byc konsekwentym bo niestety nasze dzieciaczki sa strasznie sprytne i jak widza ze mama raz wezmie na raczki jak zapałacze to bedzie tak ciagle robił :-D
wiec moja rada to naspokojnie połozyc go do jego łózeczka i połozyc sie obok na swoim łózku i trzymam maluszka za raczke i za kazdym razem jak wstanie kłasc go spowrtoem i powtarzac ze nic sie nie dzieje ze mamusia jest obok i jzu trzeba spac, mozna puscic cichutko jakies spokojne kołysanki :-) na poczatku na pewno maluch bedzie sie buntował i płakał ale po kilku dniach na pewno nauczy sie zasypiac w swoim łózeczku, TYLKO POD ZADNYM POZOREM NIE MOZESZ GO WYCIAGAC Z ŁŻECZKA I PRÓBOWAC USYPIAC NA REKACH - MUSISZ BYC KONSEKWENTA I POWTARZAC SOBIE ZE NIC MU SIE ZŁEGO NIE DZIEJE, ZE JESTES OBOK I BYC TWARDA, WTEDY NA PENO SIE UDA - Powodzenia :-D

Oj troche sie nakliakąłm :-D

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

04 lip 2008, 18:53

witajcie wieczorkiem
u nas dziś w nocy burza i cały dzionek lało, tak że ze spacerków nici, a ja chciałam iść do ZOO, no trudno, innym razem
wczoraj padł mi w pracy laptop, a ja głupia kabla nie zabrałam, więc nijak się nie mogłam ze światem TT kontaktować, bo oczywiście hasełek nie pamiętam
jakby tego było mało, to jeszcze laptopik w pracy zostawiłam i dopiero niedawno odzyskałam, ech, ależ wczoraj był dzień, normalnie sajgon, bo z Tadziem w pracy byłam, normalnie nic nie mogłam zrobić, bo tak dawał szkołę
wyobraźcie sobie, że przez cały dzień spał tylko 2 razy po 30 minut w samochodzie z pracy i do pracy, makabra
dziś też pogoda była nie bardzo, jakoś padnięta byłam i nie mogłam się zorganizować
nawet dzieci wstały nie najgorzej bo o 8 (nie licząc Tadzia pobudek o 3:30 i 6), ale jakoś potem ciężko było wpaść w rytm posiłków, spania, bo wszystko nam się poprzesuwało
ja dopiero obiadek wciągnęłam ledwo o 16, po 20 minutowej drzemce Tadzia, którą przerwała moja babcia wołaniem o płatki śniadaniowe (których notabene wcale nie jadła, bo jak jej dałam, to poszła spać), normalnie się wściekłam :ico_zly:
dobrze, że dzionek się już kończy, uff

justynko dzieci mają takie specyficzne płacze, ja też jak dziewczyny biorę na rączki i staram się odwrócić uwagę, po chwili jest spokój
choć Tadzik nie zawsze chce pójść na łapki, ale na szczęście widoki za oknem zawsze go kuszą, więc jakoś się udaje
a ten chrzestny to już przesada, może faktycznie warto rozważyć zmianę, no bo jaki on przykład Veroniczce będzie dawał
no i koniecznie wklej nam foteczkę wystrojonej panienki
joasiu upał to ja kocham, ale faktycznie nie w pracy i zdecydowanie nie w samochodzie, bo nawet klima nie pomaga, a znowu nie ma co szaleć z obniżaniem temperatury, bo potem choróbka gwarantowana
po takim lataniu, to ja w wannę bym wskoczyła na długą, bąbelkową kąpiel, niestety przy dwójce to najwyżej mam szansę na ekspresowy prysznic
no ale z tym prowadzeniem na nocniczek to ogromniaste buziaki dla Juli, bo to nie lada wyczyn w tym wieku :ico_brawa_01:
violu uważaj z tą alergią, żeby ci się nie przekształciła w coś poważniejszego, ja bym spróbowała wybrać się jeszcze przed wyjazdem, bo co zrobisz, jak ci się na wakacjach pogorszy (oczywiście nie życzę ci tego, ale może się zdarzyć), gdzie będziesz tam specjalnie szukać lekarza?
fajne zakupki, ale szalejesz, Milenka to chyba przeniosła się do waszej szafy, bo pewnie w swojej nie mogą pomieścić się ciuszki nakupowane przez super mamusię ;-)
ja chcę Wiki od września dać na zajęcia muzyczno-rytmiczne raz w tygodniu, żeby miała kontakt z dziećmi i zobaczyła, czy muzyka to jej pasja (na razie od roku twierdzi, że będzie śpiewaczką, hihi)
oczywiście wszystkie moje sąsiadki z dziećmi wypytują czy Wiki idzie do przedszkola w tym roku i jak mówię, że nie, to łaskawie pouczają mnie, że izoluję ją od rówieśników (taki atak na mnie, bo same już posłały w zeszłym roku, a ja to wyrodna matka jestem, że jak ich dzieci są chore, to nie pozwalam Wiki nawet do płotu podchodzić)
ja im mówię, że każdy robi jak uważa i tyle, chciały wysłać dziewczynki, to wysłały, ja nie chcę i po co dyskutować
a Milusia super na zdjęciach, a jakie ma cudne sandałki i widzę, że łatwo się zdejmuje przez ten rzepek
małolatko a nie ma nic na ten katar sienny, teraz takie fajne leki reklamują, może spróbuj?
uleńko fajne spodenki, ja nie mogłam nigdzie znaleźć dla Tadzia przed wyjazdem i w końcu kupiłam mu w Tesco
a autko to czadowe kupiliście, bardzo mi się podoba, tylko ten kolorek będzie wymagał trochę pracy, tzn. częstego mycia
i rewelacyjnie, że udało wam się sprzedać stare autko, a tak się martwiłaś, a tu proszę, wszystko za jednym zamachem, to się nazywa szczęście :ico_brawa_01:
zapomniałam napisać, że bardzo mi się podoba fotka Pawełka w podpisie, uwielbiam takie irokeziki :ico_brawa_01:
fajny ten basenik, ale tak sobie myślę, że musisz mieć ogromniasty ogródek, że ci się wszystko tam mieści :ico_szoking:
madziorka fajnie, że szybciutko przyleciałaś
a z tymi chłopakami to tak jest jak coś nie pozwalasz, to w ryk, normalnie mnie to rozwala, Wiki taka nie była, a ten beksuje o wszystko, może taki urok chłopców, sama nie wiem
a zdjęcia jak zwykle rewelka, widać że Leoś w swoim żywiole, a jak ładnie się huśta :ico_brawa_01:
nawet nie wiedziałam, że takie stroje kąpielowe można kupić dla chłopców, oj zacofana ze mnie matka :ico_olaboga:
a co do przetworów to my też robimy różne rzeczy na zimę, ale ja wolę ogórki kiszone, zresztą Wiki je uwielbia
ostatnio jednak kończy się tylko na powidłach, kompotach, ogórkach i papryce, już dawno nie robiliśmy gruszek czy śliwek w occie, a o fasolce szparagowej nie wspomnę (w zeszłym roku tylko 3 słoiczki dla Wiki zrobiłam :ico_placzek: )
bardzo lubię takie domowe rzeczy, mają zupełnie iny smak, niż te kupne
sylwio z doświadczenia wiem, że najgorzej jest jak wychodzą dwójki, mój Tadzik też był wtedy nieprawdopodobnie marudny i rozdrażniony, jak zaciskał buziaka, to stosowałam sposób jak Ula, czyli smarowałam smoka i siup, zawsze troszkę ulgi to przynosiło
jak jednak masz wątpliwości czy to na pewno ząbki to wybierz się do pediatry, w końcu lepiej się upewnić niż denerwować
a z tym spaniem, to problem może być taki, że czekasz zbyt długo z położeniem Kubusia (wtedy dzieci bardzo trudno uśpić), najlepiej spróbuj zaobserwować pierwsze oznaki zmęczenia i wtedy położyć
a co do lulania, to faktycznie potrzeba tu konsekwencji, moi znajomi mieli podobny problem i udało im się dopiero zrezygnować z lulania, jak maluch miał 2 latka, ale była to bardzo ciężka przeprawa, nie wiem czy warto tak długo się męczyć, bo sam na pewno nie zrezygnuje z tego rytuału

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość