Strona 636 z 1041

: 17 lis 2008, 15:13
autor: Ewcik
Patrycja.le, my już dwie zimy przejeździliśmy na sandałkach jak to mówimy czyli na letnich

: 17 lis 2008, 15:17
autor: doris
ladybird23, :ico_brawa_01: dla Milki za nową umiejętność :-D

z tymi kupami to tak dziwnie... u nas też teraz są 2 dziennie

Patrycja.le, dobrze że w pracy lepiej

: 17 lis 2008, 15:21
autor: Patrycja.le
Ewcik, ja się czuję pewniej jak mam zimówki :D Tym bardziej że co dzień 35 km do pracy dojeżdżam.
ladybird23 no to fajnie jak nową umiejętność Milka posiadła :D
A z kupkami to i u nas różnie. Czasem 2 a nawet 3 się zdarzą, ale raczej 2 dziennie są.

: 17 lis 2008, 15:22
autor: ladybird23
doris widac ze Kinia sie wszystkim zabawi nawet twoim sprzetem :ico_haha_01: a zakupy fajowe!!
a jesli chodzi o te klocki to nie uwazasz ze jeszcze jest troche za mala na takie??

mi by sie podobały takie klocki z chicco co Mila dostała w komplecie to takiego grajacego stoliczka, ale nie mam pojecia czy takie mozna kupic normalnie, a sa fajne dlatego bo sa duze, maja obły kształ i sie swietnie składaja :-)

: 17 lis 2008, 15:24
autor: Ewcik
Lady, teściowie mają kasę, oboje pracują, mieszka razem z nimi dziadek, który ma emeryturę i szwagier, który też pracuje. Dzielą rachunki na 4 i na jedzenie też sie zrzucają. A że dom olbrzymi (ponad 300m) to sobie nawet w drogę nie wchodzą.

Kupa u nas jest jedna, o 11 rano.

: 17 lis 2008, 15:27
autor: kamizela
Wiktor ma 38 stopni czyli temperatura już nie rośnie :ico_sorki: Ale na 18.30 i tak idziemy do pediatry. Zajrzę później.

: 17 lis 2008, 15:27
autor: GLIZDUNIA
dziewczyny co mi Maya teraz zrobila :ico_szoking:
poszlam ja uspac ale ze sie nie udalo to cos tam zaczelam z Arkiem gadac i patrze Mayi nie ma..slychac tylko tup tup tup tup...a ja zapomnialam barierki zaknac i ona po tych naszych stromysk zakreconych schodach z kredkami w jednej rece i opierajac sie druga o barierki zeszla na dol na nogach :ico_szoking: ....wiecie jak sie wystraszylam,bo do gory to jej pozwalamy ale na dol to z opieka musi bo za stromo na jej krotkie nozki na stojaco,wyskoczylismy jak oparzeni bo jakby spadla to by smiesznie nie bylo :ico_olaboga: a moja glupota :ico_wstydzioch: a ona zadowolona i zla jednoczesnie ze za nia przyszlam bo sama chciala broic na dole :ico_noniewiem:

: 17 lis 2008, 15:30
autor: Ewcik
Patrycja.le, my też byśmy sie pewniej czuli na zimówkach bo też sporo jeździmy, ale samochód dostaliśmy bez zimówek, a na nowe nas nie stać

ladybird23, Ala na gwazdkę też dostanie klocki. Nie duplo, ale takie zwykłe coś w tym stylu
http://allegro.pl/item475683997_polskie ... derko.html albo drewniane. Za mała Ala na nie na pewno nie jest, bo jak gdzieś w sklepie dorwie się do placu zabaw z klockami to trudno ją stamtąd wyciągnąć

: 17 lis 2008, 15:31
autor: doris
GLIZDUNIA, twoja Maya to podobnie jak Kinga zaczyna bawić się w kaskadera

kamizela, daj znać co i jak z Wiktorem

ladybird23, nie uważam, że Kinga jest za mała na takie klocki bo są takie tuby od 1,5 roku i od 2 lat, więc w teorii dopasowane do dzieci w tym wieku no i ona lubi "coś" układać

: 17 lis 2008, 15:33
autor: GLIZDUNIA
Lady,super nowa umiejetnosc...niedlugo razem z Milka bedziecie sobie cwiczyc co?tak dla rekreacji oczywiscie :-D
a mi sie wydaje ze Twoja Milena robi wiecej kupek bo jak sama zauwazylas zaczela jesc owoce surowe...one baaardzo przeczyszczaja,Maye jeszcze przeczyszcza czekolada :ico_noniewiem: co dla mnie dziwne :ico_noniewiem: