: 19 cze 2012, 22:08
hej dziewczyny ostatnio jestem jakaś taka wykończona wszystko w ogole mnie rozdrażnia Julcia coraz to bardziej jest niegrzeczna skąd w ogóle biorą się jej takie pomysły i zachowanie choby diabełek w nią wszedł. Czasem na prawde rozkladam ręce i nie wiem co dalej robić nigdy przedtem tak się nie zachowywała z usypianiem to samo wciąż jedno i to samo nie umie usnąć... Z przeprowdzką też dużo zamieszania trzeba to i tamto zrobić posprzątać chociaż troszke ogarnąć mieszkanie ale przy JULI żeby cokolwiek zrobić to jest bardzo ciężko. Sama sobą się nie zajmnie:( A jak u Was z tym jest? Jak się dzieciaczki zachowują>>Pozdrawiam