Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

17 lis 2008, 15:38

GLIZDUNIA, synek koleżanki tak ma. Wystarczy że zje kawałek czekolady, od razu rozwolnienie. Dla odmiany jabłka i kiwi działają na niego zapychająco i nie moze biedak kupki po nich zrobić.

[ Dodano: 2008-11-17, 14:42 ]
właśnie pożyczyłam od koleżanki fotelik do karmienia na okres świąt. Nie będę miała problemów przy wieczerzy....... :-D

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

17 lis 2008, 15:43

Ewcik,no to biedaczek faktycznie,u Mayi nie jest to biegunka ale kupki sa mniej zbite i jest ich wiecej :ico_noniewiem: moznaby alergie podejrzewac co?no ale skoro oprucz dodatkowej kupy czy dwoch nic sie nie dzieje to nic z tym nie robimy,poprostu dobrze zeby z czekolada jadla tez banana :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-17, 14:44 ]
My Maye chyba tez wsadzimy w krzeselko :ico_noniewiem: tylko czy ona bedzie chciala w nim posiedziec :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

17 lis 2008, 15:54

U mnie krzesełko by nie przeszło. Krystek sam sobie siedzi przy normalnym stole na krześle i tak jest dobrze ;)

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

17 lis 2008, 15:57

ja już krzesełko mam spakowane w piwnicy - czeka na następne dziecko :-D

Kinga siedzi z nami przy stole jak je, albo przy swoim stoliczku

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

17 lis 2008, 16:25

a u nas Maya nie siega do naszego stolu z krzesla siedzac i musialaby na stojaco jesc :ico_oczko: wiec zostaje albo jej stoliczek albo krzeselko na wigilie...ale ja chcialabym zeby siedziala przy naszym stole wiec pozostaje mi namowic ja na krzeselko :ico_noniewiem:

Pati,a Krystek siega do stolu na siedzaco?i potraf tak jesc? :ico_szoking: to Moja Maya taki knypek tylko i nie siega? :ico_noniewiem:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

17 lis 2008, 16:53

moje dziecko ma focha na jedzie... nie chce jeść...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

17 lis 2008, 16:55

Doris,Maya tez sie dzis wylamuje i nic nie je...ani sniadania,ani zupki....poszla spac w koncu....moze jak wstanie to cos zje :ico_sorki: a ta znajoma pisala ze Nikus ma okropny katar i chyba chory bedzie a wczoraj tam bylismy to mu sie zaczynal ten katar...no oby Maya tegoczegos nie zlapala :ico_noniewiem: :ico_sorki:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

17 lis 2008, 17:08

padam na twarz :ico_spanko: a na 17 na prawko ide... potem szybka kąpiel i spać, więc nie wpadne tu juz dzisiaj

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

17 lis 2008, 17:14

Mila dosiega spokojnie jak siedzi na krzesle przy naszym stole i tez lubi tak jesc, ale jest przyzwyczajona ze ja daje od niej krzesełko i zakładam stoliczek do niego przy naszym stole i na razie nie ma sprzeciwow, a ja nie musze sie bac ze mi fiknie z tego krzesła duzego :-)
i na jej jedzenie nie moge narzekac, bo wcina czesto, a teraz to ma szał na jabłka banany i winogrona :-) ale kanapeczkami i obiadkiem tez nie pogardzi :ico_nienie: zarłok mały :ico_haha_01:

a co do tych klockow to Mila raczej by z takich na razie nic nie ułozyła, predzej z tych drewnianych lub własnie z takich chicco :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

17 lis 2008, 17:15

Doris,no to nie mecz sie...idz spac wczesniej jak planujesz...ale ten kurs prawka Ci szybko idzie co?ja pamietam ze mialam kursy co tydzien albo nawet dwa a ty co kilka dni spotkanko!!!super,moze uda sie szybko zakonczyc zdanym egzaminem :ico_sorki:

Lady,a Ty kiedy dokladnie masz egzamin?

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość