Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

CCCOOOOO???? ZARTUJESZ CHYBA!!!!!!!

nie zartuje, bal sie, a teraz to sie wymiguje, twierdzac, ze on nie potrafi, a mi sie wydaje, ze sie boi, ze Erik go osika albo bedzie tam kupka

Uwielbiam sie zajmowac Erikiem,ale czasami jestem zmeczona i chcialabym , zeby on go przwinal, sie nim zajal, ale tak nie jest

kurczę gnojek 24 listopada zaczął sie przewracać z plecków na brzuszek

łłłooo matkooo, to jest roznica prawie 4 m-cy miedzy Majka a Su

wyszło na to że się wychwalam - nie chciałam żeby to tak zabrzmiało i wyglądało - sorki jeżeli to tak odbierzecie

[ Dodano: 2009-03-25, 11:52 ]

Uwielbiam sie zajmowac Erikiem,ale czasami jestem zmeczona i chcialabym , zeby on go przwinal, sie nim zajal, ale tak nie jest

Pati mam dokładnie tak samo, tylko ja powiem P. przewiń małą to pójdzie i przewinie, ale sam na to nie wpadnie, za to jak jest kupa to ucieka do drugiego pokoju

nie zartuje, bal sie, a teraz to sie wymiguje, twierdzac, ze on nie potrafi, a mi sie wydaje, ze sie boi, ze Erik go osika albo bedzie tam kupka

no nie wierze!!! Jakbys go moze zmusila kilka razy (najpierw grzecznie, wiesz... w stylu: chodz, ja ci pokaze jak to sie robi, zrobimy to wspolnie), to moze by sie przyzwyczail...
to w takim razie On tez jest na kaczych nogach

moj Pan wszystko robil przy malej od samego poczatku - kapanie, przewijanie, karmienie... inaczej sobie tego nie wyobrazam...

wyszło na to że się wychwalam - nie chciałam żeby to tak zabrzmiało i wyglądało - sorki jeżeli to tak odbierzecie

no cos Ty, nawet o tym nie pomyslalam

Eryk lezy na macie z zabawka w buzi i krzyczy jak maly jaskiniowiec, jejku jak mi sie smiac chce

łłłooo matkooo, to jest roznica prawie 4 m-cy miedzy Majka a Su

no może wtedy z raz jej się udało, a może dwa i pewnie tak było

wyszło na to że się wychwalam - nie chciałam żeby to tak zabrzmiało i wyglądało - sorki jeżeli to tak odbierzecie

ja tego tak nie odebralam...

[ Dodano: 2009-03-25, 11:54 ]
moja Su sie pierwszy raz przekrecila w dzien kobiet

Pati mam dokładnie tak samo, tylko ja powiem P. przewiń małą to pójdzie i przewinie, ale sam na to nie wpadnie, za to jak jest kupa to ucieka do drugiego pokoju

ja tez jak poprosze to sie nim zajmie, ale nie przewinie, ale to zajecie tez jest takie byle jakie, maly palcze a on mowi, cichutko cichutko, bo siedzi na kompie

moj Pan wszystko robil przy malej od samego poczatku - kapanie, przewijanie, karmienie... inaczej sobie tego nie wyobrazam...

niby P. też, ale ostatnio zauważyłam że jak wraca to kapiemy ją raz on raz ja - teraz sobie to uświadomiłam
qrwa znudziło mu sie kapanie córuni - ja mu pokażę w ten weekend, nawet palcem nie tknę, ja przez cały tydzień radzę sobie sama, a on jak ma ją kapać to ja mu muszę wszystko naszykować - o ja głupia i naiwna - koniec z tym !!! Skończyło się babci sranie!!!

[ Dodano: 2009-03-25, 11:57 ]
P. też mówi no nie płaczusiaj, cichaj maleńka cichaj a gnojek sam przy kompie siedzi - dopiero jaka wjadę z koparą to się ruszy

no nie wierze!!! Jakbys go moze zmusila kilka razy (najpierw grzecznie, wiesz... w stylu: chodz, ja ci pokaze jak to sie robi, zrobimy to wspolnie), to moze by sie przyzwyczail...
to w takim razie On tez jest na kaczych nogach

no wlasnie ja mu pokazalam jak, patrzyl, a potem sam przewinal i juz wiecej nie chcial, nei to nie, nie bede go zmuszala, a co kapieli, to wlasnieon kapal malego, bo ja sie balam, a teraz juz robimy to wspolnie, chyba, ze go nie ma, to wtedy kapie go sama