Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dobry wieczor..
Moja Nicolinka sobie zasnela .. i spi.. mam nadzieje ze sobie pospi spokojnie dzisiaj
U mnie dzien minal ok,leniwie bylysmy na spacerku sobie malym z NIicolinka i bylo ok.

Maggie wydaje mi sie ze to nie jest do konca tak jak mowisz.. ze malo milosci zaznalam od rodzicow.. u mnie byla taka sytuacja ze czulam sie kochana i to bardzo ale bardziej przez moich dziadkow niz rodzicow.. i tym bardziej pozniej moj ojciec zaczal wyrozniac moja siostre co mnie bolalo jeszcze bardziej i tak wiekszosc czasu spedzalam z babcia i dziadkiem..I milosci zaznalam duzoo w zyciu wiec nie mysle zeby o to chodzilo.. Tak samo jak sie urodzila Nicole moj instynkt macierzynski byl bardzo duzyy wrecz ogromny.. a z czasem sie to uspokoilo ale nie zmienilo..
Chcialabym bardzo naprawde zrozumiec to zachowanie tesciowa-Nicolinka moja ale czasami niewiem czy to jest normalny stosunek babcia-wnuczka.. mysle po prostu ze dla dziecka mama powinna byc najwazniejsza a tak jak ja widze jak sie Nicole zachowuje jak widzi babcie to niewiem sama.. Rozumiem ze tesciowa kocha Nicolinke ale bez przesady..Mala potrzebuje babcie,a nie dwie mamy.. oh ja np.nie uwazam zebym byla zazdrosna bo mala sie bawi z kazdym.. jak jestesmy same w domku to bawi sie ze mna ale gdzies w gosciach w rodzinie to ja juz jestem na boku Czasami bym chciala po prostu zeby tesciowie mieszkali dalej.. albo w innym miescie .. bo to mnie jakos przytlacza ten moj kontakt z tesciami.. I niewiem czasami co jest dobre a co nie.. i niechcialabym miec luznego kontaktu z Nicole tylko taka wiez nawiazac z moja coreczka silna i zebym to ja byla wazniejsza dla Nicole niz babcia..

Ok troche ci pomarudzilam Maggie ale chcialam tak to wytulmaczyc co czuje zebys zrozumiala.. chociaz w polowie

Mam nadzieje ze Nicolinka przespi cala noc,bo ostatnio to nierozumiem co jest grane.. taka jest niespokojna i az boje sie.. Ostatnio to czesto trzyma palce w buzi i tak chocby ja dziaselka swedzialy i zeby wychodzily.. i mozliwe ze malej zabki ida,dzisiaj to nawet sobie wlozyla klocka do buzi i sie tak nim drapala te dziaselka takze to chyba sa zeby.. biedasinka.. i moze tak w nocy przez to niespokojnie spi??
Zycze wam milej nocki i dobranoc moze jeszcze zajrze pozniej.. paaa

jak jestesmy same w domku to bawi sie ze mna ale gdzies w gosciach w rodzinie to ja juz jestem na boku

może to jest tak że Nicolka ma Ciebie na codzień a jak jesteście gdzioes w gościach, to Ciebie ma na miejscu, wiec jest spokojna, i idzie bawić się z innymi.
Myślę ze wszystko jest normalne...ale może się mylę...................

czesc baboski zapraszam na kawe .........tak sie zalilam ostatnio ale dzis rano nie wytrzymalam ....to chyba byly 4 dni ciszy miedzy nami .....i sie przytulilam do marcina i go przeprosilam
ale nie wiem jak to bedzie wygladac bo nie poruszylo go to bezsensu bo to on mnie skrzywdzil ale oczywiscie peie nie wie o co mi chodzi ....no coz tak to juz jest ....nie potrafie powiedziec co mnie boli i co mi lezy na sercu a pozniej oczekuje cudu .....zawsze placze jak mam sie wyzalic wiec wole tego nie robic i tak zbieramn wszystko w sobie
dzis zapisalam sie do gina na czwatrek ide zalozyc spiralke ......juz sie boje ....
milego dnia baboski zycze
aha chce sie pochwali ze juz chyba 3 noc moje dziecie spalo cala w lozeczku ....moze to nic ale dla nas to mistrzostwo swiata :)

cześć dziewczynki, ale mało dzisiaj piszecie, tylko Iwonka dzielna że sie pojawiła
Iwonka myślę że Marcin powinien docenić to że pierwsza podałaś rękę...

nie potrafie powiedziec co mnie boli i co mi lezy na sercu a pozniej oczekuje cudu .....zawsze placze jak mam sie wyzalic wiec wole tego nie robic i tak zbieramn wszystko w sobie

ja nie mogę nie płakać jak mnie coś boli, nie mogę milczeć...musze rto z siebie wyrzucić, mój mąż wręcz odwrotnie, On czesto dusi w sobie...to nie jest dobre , odbija się to dość na zdrowiu psychicznym.

całuski dla Piotrusia za dzielne spanie w łóżeczku...

Dzien dobry Baboski
U nas nocka ok,spalam sobie znowu z Nicolinka w naszej sypialni a moj maz spal w pokoju Nicole Ja niewiem co jest ale Nicole to od dwoch dni najchetniej spala by ze mna tylko i normalnie ja uyspiam jak zawsze,ale widze ze mala niby sie ale tak bardzo czujnie.. chocby sie bala zebym nigdzie nie poszla i jej nie uciekla.. zobaczymy jak to bedzie dzisiaj wygladac??
Pozatym to mam troche pracowty dzien.. Juz pranko mis ie jedno suszy drugie pierze pozniej obiad tez prawie gotowy a moja Nicolinka sobie spi takze mam chwilke dla siebie.. a zaraz ide sie ladnie umyc i zrobic owsianke Nicolince bo ja uwielbia.. i mala sie pewnie za chwile obudzi.. bo ona teraz spi w dzien maxymalnie tylko 1 godzinke troche krotko ale widac nie potrzebuje wiecej.. A jak sie obudzi i zje to idziemy sobie na poczte listy wyslac i zaliczymy spacerek przy okazjii
Milego dnia wam zycze i buziaczki paa

Maggie czasami mi sie wydaje samej ze przesadzam.. i ze jednak troche jest prawdy w tym co mowi tesciowa.. ale postanowilam wyluzowac i nie myslec o tym.. chce zeby Nicolinka czula sie kochana i szczesliwa to jest najwazniejsze niemoge komus powiedziec ze za bardzo moje dziecko kocha.. no wiec przyjme to tak jak jest Wszystko jest ok,bedzie dobrze i sie unormuje

Iwona wielkie dla Piotrusia za samodzielne i ladne spanko w lozeczku Czasami tez tak mam jak ty ze ale ja to jak taka "typowa" kobieta wole wszystko wykrzyczec mezowi co mysle i pozniej ma byc ok i zeby moj maz tez wiedzial o co mi chodzi.. czasami robie tak wlasnie a czasami duzo trzymam w sobie i bardzo mi jest z tym zle.. ale kiedys przyjdzie taki dzien ze wybuchne.. narazie wsyzstko powiedzialam co mi nie pasowalo i jest ok

Uciekam i wpadne pozniej papatki

Witajcie dziewczynki.
U nas pogoda okropna... cimno, wieje i mgla.

Iwonka, ogromne dla Piotrusia za dzielne spanko samodzielne w lozeczku!
Iwonka, ja tez nie potrafie nie plakac, jak mnie cos boli, moze dlatego tak sie uplakalam przez te 1,5 roku....


Maggie, kochana a Ty jak sie czujesz??

Kristi pisze:niemoge komus powiedziec ze za bardzo moje dziecko kocha.. no wiec przyjme to tak jak jest Wszystko jest ok,bedzie dobrze i sie unormuje

za pozytywne myslenie

Antolek pospał z godzinkę, trochę na spacerku, a potem Go przeniosłam do łóżeczka, ja kończe sprzątanie, a obiadku nie musze robić bo mój mężu wczoraj zrobił ołąbki i jeszcze są na dzisiaj

Barbara pisze:Maggie, kochana a Ty jak sie czujesz??

A dziękuje Basiu, może trochę lepiej

hej baboski dziekuje za mile slowa .........ale nadal jest jak bylo......nie przeprosze juz za nic .......bo nie mam za co ....chyba ide sie przejsc bo nie zniose dluzej tej a tmosfery .....

Dobry wieczor
A nie uwierzycie ale moje dzieciatko slodkie spi.. uspalam Nicolinke i spi sobie sama niewiem czy sie obudzi tak jak wczoraj i bedzie chciala ze mna spac.. takze trzeba poczekac co sie wydarzy.. moze tez byc i tak ze bedzie spala sama az do rana Ciekawa juz jestem Fajnie sie spi z Nicolinka a najbardziej mi sie podoba rano jak ja jeszcze spie a mala mnie budzi I pozniej ten piekny usmiech jak i ja otworze oczy oh super ale wiem tez ze na dluzsza mete nie bylo by to za dobre bo za niedlugo bedzie z nami Marcus a tym bardziej ze malutka umi juz sama spac
Ogulnie dzien minal ok,i maz nawet mnie bardziej niz zwykle przytula czego teraz potrzebuje bardzoo mimo jego wszystkich wad jest kochany i ciesze sie ze go mam
A Nicolinka powiem wam ze pokazuje normalnie swoje humorki i nerwy.. jak cos nie jest po niej mysli to jakby maly wulkan.. ale ja wtedy jej daje sie tak jakby wyzyc.. i moze wtedy np.podrzucac sobie specjalnie smoczkiem i jej przechodzi.. bo widze sama jak mala jest rozpieszczona.. ale to nic wyrosnie z tego bedzie miala braciszka to jej minie
Zycze wam milej nocki i dobranoc jakos malo zagladacie??

Iwona powodzenia ci zycze.. ja tez niecierpie takich sytuacjii i lotni z moim mezem Nie martw sie za niedlugo bedzie ok trzymam kciuki

Iwonko, mam nadzieję że się ułoży...trzymam za Ciebie kciuki
Kristi, słońce że dobry humorek ci wraca, ciesze się...trzymaj tak dalej.

Antoni śpi, i jak narzaie nie wstaje.

Mój ojciec znowu robi nam niespodzianki, zadzw do mojej siostry i powiedział żeby w żadnym wypadku do Niego nie dzwoniła bo ta......(już nie powiem kto) jest zraniona i nie życzy sobie)
Ja już tego nie komentuję, bo nie mam siły.