ja cieszyłam sie ze rozstepow nie mam do konca 9-tego miesiaca ciązy z Dawidem...pewnie gdybym urodziła w terminie to cieszyłabym sie gładkim brzusiem...ale natura chciała inaczej i z ręka na sercu słyszałam jak pęka mi skóra...a z dnia na dzien coraz wiecej wysypywało rozstepow...

wiec też je mam...mimo ze ani moja mama nie ma ani moja siostra...z tym ze one nie miały az tak duzych dzieci.
juz dzisiaj nie placze przy sikaniu
to chociaz pozytywna wiadomość
Ja dzis ledwo chodze, tka mnie rwa ciagnie w prawej nodze.
biedactwo
bo bylam rano na wizycie u ginka,u nas wszystko ok,odebralam wyniki badan,
Powiedzieli,ze moge jesc wszystko byle z umiarem i glowa,poinstruowali czego raczej unikac,co mozna bez obaw i teraz czuje sie git,bo wreszcie wiem co i jak z ta cukrzyca
dorze ze tym razem jesteś pod ścisłą ochroną lekarzy
