Strona 639 z 752

: 27 maja 2008, 12:21
autor: NOWA
Dziewczyny kurde moze juz ktora by z was zaczela rodzic
Oj z chęcią :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: , ja mogę byc pierwsza :-D :-D :-D

: 27 maja 2008, 12:23
autor: murdemille
siunia, ja bardzo chętnie urodzę choćby dziś! :-D

M. wyjeżdza na 2 tygodnie w czwartek :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_sorki:

: 27 maja 2008, 12:23
autor: siunia
kurde szukam zapalniczki jakiejs bo chce milana nauczysc swieczke dmuchac moze sie uda i na torcie zdmuchnie, ale jak na zlosc to nigdzie nie ma

: 27 maja 2008, 12:25
autor: kasiulinka
no jestem znowu.mąż był na śniadanku i pojechał dalej w trasę.
a mnie czeka sprzątanie i muszę zmienić pościel.
brzuch mnie pobolewa a mąż mi zabronił rodzić :ico_oczko: bo chce w piątek jechać na jakieś ćwiczenia strażackie do Warszawy.no i muszę trzymać :ico_oczko: :ico_haha_02:

: 27 maja 2008, 12:28
autor: NOWA
M. wyjeżdza na 2 tygodnie w czwartek
Oj to współczuję, nieciekawie, zwłaszcza jakby miało się coś dziac :ico_olaboga: , a daleko w razie czego da rade przyjechac?

Mojemu m. szyjuje się firmowa wycieczka do Tunezji, wypada akurat w czerwcu, niestety pozwolenia na opuszczenie kraju nie dostał :ico_haha_01: (ale zawsze jezdził, bo takie fajne wycieczki miał już nie raz).

A właśnie mi napisał, że dostał premię za te nadgodziny, które pracował w tamtym tyg. w związku z zalaniem tych magazynów :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 27 maja 2008, 12:33
autor: kasiulinka
NOWA ja mogę pojechac do tej Tunezji zamiast twojego męża :ico_oczko: :-D tylko podrzucę ci małą na ten czas jak mnie nie będzie.dasz radą wykarmić dwoje dzieci na raz? :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-05-27, 12:34 ]
jejuuuuuuuu,ja się dopiero zorientowałam że ja jeszcze w piżamie siedzę :ico_olaboga: idę się ubrać :ico_olaboga:

: 27 maja 2008, 12:40
autor: lulu_
Hej!!
Od 20 min siedzę i czytam co naklikałyście. Wreszcie ożywiło się nasze forum :ico_brawa_01:
Co do porodu, szwów itd. to rzeczywiście "co szpital, to obyczaj". Ja na szczęście będę rodziła w szpitalu, w którym spędziłam ponad 1,5 miesiąca i czuję się prawie jak w domu (nawet sama krocze szyłam :ico_wstydzioch: ).
Ostatnio zamiast odpoczywać, mam ciągle coś do załatwienia. Nawet nie mam kiedy myśleć o porodzie. Na szczęście u taty nie ma wznowy choroby, tylko komplikacje po przeszczepie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 27 maja 2008, 12:40
autor: siunia
kasiulinka, a i moj w piatek jedzie tylko na kurs, ale na wieczor bedzie, bo milana urodziny wyprawiamy.

NOWA, no to :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla meza za premie.

janoszka, kurde i ja bym sie bala zostac na ostnie 2 tyg przed porodem sama. :ico_olaboga: , wspolczuje ci.

[ Dodano: 2008-05-27, 12:42 ]
lulu_, to fajnie ze dobrze bedziesz sie w szpitalu czula, zawsze to jak jacys znajomi to i moze lepsza opieka bedzie :ico_brawa_01:

: 27 maja 2008, 12:44
autor: lulu_
Widzę, że nasi mężowie tak przez przypadek mają wyjazdy firmowe w okresie "okołoporodowym" :ico_oczko: Mój też powiedział, że szefowa zorganizowała im weekendową imprezę integracyjną poza Warszawą w połowie czerwca :-D Nawet nie pytał czy może jechać :ico_nienie: Poza tym ma tygodniowy kurs, który przypada na mój termin porodu. Na szczęście już na miejscu.

[ Dodano: 2008-05-27, 12:46 ]
siunia, znajomi to będą, tylko akurat wolałabym, żeby nie wszyscy oglądali mnie od tej strony :ico_wstydzioch:

: 27 maja 2008, 12:47
autor: Tuska
janoszka, kurde i ja bym sie bala zostac na ostnie 2 tyg przed porodem sama. :ico_olaboga: , wspolczuje ci.
dokladnie.. moj jedzie jutro do lodzi na jeden dzien i nawet to mnie wkurza.. moglby juz siedziec w krakowie, na 2 tygodnie po prostu bym mu nie pozwolila, musialby cos wykombinowac :ico_nerwusek: ale ja nerwus jestem straszny teraz, nie pozwolilam nawet oddac auta na przeglad, bo jak zaczne rodzic to nie zamierzam taksowka jechac :ico_noniewiem: zreszta juz widze jakby wtedy madrala do mnie jezdzil do szpitala, chyba 200zl dziennie by szlo na taksowke, albo tramwajem 1,5 godziny :ico_puknij: