Strona 65 z 66

: 21 mar 2011, 21:07
autor: inia1985
Z dzidzią wszystko ok, przezierność 1,5 mm :-) choć jakoś tak po raz drugi czuję niedosyt po wizycie. Ciągle porównuję tego lekarza z tym poprzednim i jest między nimi jakaś wielka przepaść. Najgorsze, że tu w okolicy nie ma nikogo lepszego... mogę oczywiście jeździć do Wrocka, ale to się nie będzie kalkulować finansowo, a i później będzie trochę męczące... Nie wiem, muszę coś wymyślić. Znów nie dostałam zdjęcia, tym razem siła wyższa... prąd zabrali, na szczęście lampa działała na awaryjnym, bo dziwnie by było :ico_noniewiem: Ogólnie szalona ta wizyta :ico_oczko:

: 21 mar 2011, 23:26
autor: Kinga_łódź
hej laseczki :-D
Ja tak z doskoku bo zaczął się remont na całe szczęście :ico_sorki: :ico_sorki:
Dziś wywalona ściana, żeby wyschła sobie do jutra.
I w tym miejscu będziemy mieli wbudowaną szafę bo tak to byłą tylko mała szafka.
Fajnie jak nic na głowe nie kapie.
A tak poza tym to wszyscy chorzy jestesmy. Pewnie przez to wietrzenie chałupki.
Z katarem się męczymy :ico_olaboga:
Dwie noce temu Eliza strasznie się męczyła z gilami bo nosek mimo że psiknięty to
zapchany :ico_olaboga:
No i co za tym idzie nocka nie przespana.
Ale kolejna już lepiej. Nawilżacz włączony to sie lepiej spało.

Dzidzia coraz bardziej daje o sobie znać. Przynajmniej 2-3 razy dziennie :ico_brawa_01:
To takie cudowne uczucie :ico_brawa_01:
I nawet ze dwa kopniaczki były co prawda nie tak intensywne jak przy Elizie ale może
i dzidzia spokojniejsza będzie :ico_oczko:
Mój K mówi do brzuszka Leoś :-D
I jak będzie chłopczyk to tak zostanie choć ja chciałam Filipka, ale Leon też mi się podoba.
Jutro mam wizytę u położnej ale dopiero o 14:30.

Inia dobrze, że z dzidzią ok :ico_brawa_01:
No a takie porównanie lekarzy to nie wiele da. Każdy jest inny i z innym powołaniem :ico_noniewiem:
Może teraz Ci się trafił z mniejszym :ico_noniewiem:
A faktycznie późniejsze dojazdy do Wrocławia mogą być męczące :ico_sorki:

Kocura super brzusio :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Sorki laseczki ale tego pośpiechu nie przeczytałam wszystkiego :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 22 mar 2011, 09:21
autor: marcz89
Hej Dziewczyny:)
Dla odmiany dzisiaj na nogach jestem od saaamego ranka:D
I już mnie nosi;]
Chyba okna umyję:)

Też bym chciała poczuć już jakieś ruchy maluszka :-) Aż sobie nie mogę wyobrazić jakie to musi być cudowne uczucie:D

: 22 mar 2011, 10:38
autor: elibell
Hej hej a ja już doczekać się nie mogę usg, małą u koleżanki zostawiamy i jedziemy z meżem razem, on ma nadzieje, że płeć zobaczy, nie że powiedzą, ale że będzie widać, bo ja nie chcę wiedzieć:)
I ruchy też coraz częściej czuję:)

: 22 mar 2011, 12:19
autor: Kinga_łódź
Hej laseczki ja tylko na chwilkę.

Remontu ciąg dalszy :ico_sorki:

Elibell ale super, że maluszka zobaczycie :ico_brawa_01:

Ja na 14:30 lece do położnej ale to będzie tylko rutynowe badanko pewnie mocz, ciśnienie
zapytanie o samopoczucie i do widzenia.

Napiszę wieczorkiem.

: 22 mar 2011, 13:00
autor: inia1985
Hejka :-D

Zaliczyłam już zakupy, przy okazji wybrałam się po czapeczki dla Wiki, grzecznie dała mi przymierzać, wszystkie były takie śliczne, że nie mogłam się zdecydować, więc wzięłam 3 :ico_oczko:

Kinga_łódź, super, że już Wam nie kapie woda z sufitu :ico_sorki: Zdrówka dla Was :ico_sorki: zazdroszczę ruchów Maluszka, ja niby coś czuję, ale nie jestem pewna czy to to, chyba muszę jeszcze poczekać :ico_oczko:
Chyba okna umyję:)
tylko ostrożnie :ico_oczko:

elibell, a kiedy dokładnie masz to USG? No ciekawe czy twój mąż coś wypatrzy. Ja wczoraj się naoglądałam z każdej strony mojego Dzidziusia, obraz był bardzo wyraźny, ale nic tam między nóżkami nie widziałam, może będzie dziewczynka? :ico_oczko:

: 22 mar 2011, 13:19
autor: SANDRUSIA))

ja niby coś czuję, ale nie jestem pewna czy to to, chyba muszę jeszcze poczekać :ico_oczko:
no u mnie tak samo :) od wczoraj czuje delikatne kopniaczki ale juz niemoge sie doczekac tych mocniejszych

: 22 mar 2011, 21:45
autor: elibell
hej hej Kobietki:)
my poza domem csły dień dopiero wróciliśmy niedawno, usg było nawet długie bo miałam studentkę wiec i ona patrzyła, wszystko ok, dziecię zdrowe, duże bo 10 cm niespełna ma, ruchliwe, więc moje odczucia, że sie rusza sa jak najbardziej prawdziwe:) ale nie chciało ani tacie ani połoznym pokazać kim jest, krzyzowało nogi za każdym razem jak chcieli zajrzeć, mimo że oglądali malucha z kazdej strony:) heh słucha mamusi, że mama nie chce znać płci:)

a wy jak Kochane, czytałam wsio ale powiem szczerze ze zmęczeni nic nie wiem, co kto, jak mimo że wiele nas nie jest tutaj, przepraszam wybaczcie, uciekam zaraz do wanny

aha według usg 15 tydz i 1 dzień dziś i data porodu 12 wrzesnia więc różnica nie jest wielka i suwaka nie zmieniam:)
Buziaki dla was i waszych pociech i brzuszków:*

: 23 mar 2011, 10:48
autor: inia1985
elibell, super, że widziałaś już dzidziusia, no i widać, że grzeczny słodziak, skoro mamusi już teraz słucha :-D

Miłego dnia Wam życzę

: 23 mar 2011, 12:04
autor: Kocura Bura
Cześć!

elibell, inia1985, super,że wizyty udane i najważniejsze,że dzieciaczki zdrowe :-)

U mnie w brzuchu też poruszenie, to co czułam jakiśczas temu to było "to" :-D tylko teraz mocniej jest :ico_brawa_01:

Kinga_łódź, mnie się bardzo podoba imię Leon, ale M. chyba mniej i na razie nie bierzemy go pod uwagę.
A Filipa mam u siostry :-)
Zdrówka dla Was i szybkiego zakończenia remontu :ico_sorki:
Nas czeka malowanie, bo odkąd się wprowadziliśmy to 1 pokój wogóle nie był malowany :ico_wstydzioch: A to już 4 lata :ico_szoking: