: 29 mar 2011, 08:26
hej
bywałam u kilku kardiologów i wszyscy rece rozkłądali i nie mówili nic wprost
dopiero w ciaży, moja gin uparła sie zeby to spradzic tak dogłębnie
miałam holtera i trzy razy robione usg-ukg serca, próby wysiłkowe...
wady żadnej w sumie nie mam, lewa komora lekko sie nie domyka przez zmniejszoną zastawkę ale póki stara nie jestem i nie mam choroby wieńcowej to mi w zyciu nie przeszkadza
problem lezy w częstotliwości bicia mojego serca, moje serce bije szybciej niz normalnego człowieka, puls wychodzi zawsze wysoki, jakbym biegła cały czas przez zycie
normalnie puls człowieka podczas snu i siedzenia jest niski 40-80, 90 przy spacerze itp
mój najniźszy to 90, średnio jak nic nie robie to mam 100, a jak coś robie to około 140-150
w dodatku mecza mnie bardzo kołatania serca, nawet z omdleniami, i nerwobóle w okolicy serca
jest to spowodowane błednymi impulsami elektrycznymi w sercu które powodują dodatkowe skurcze, mozna to leczyć za granicą pradem elektrycznym...
póki co przy porodzie dostawałam Isoptin, który nie wiele daje w zyciu codziennym, jedynie otumania troszke... pomaga łapanie powietrza jakbym chciała zanurkować
no to sie rozpisałam a teraz
jeszcze raz dziekuje dziewczyny za życzenia urodzinowe
[ Dodano: 2011-03-29, 08:28 ]
co do cycków hehe to mi tez mleczko leci, w poprzedniej ciaży tez taka miałam, od 5 miesiaca nosiłam wkładki laktacyjne, albo waciki
bo miałam takie plamki mleka na bluzkach 

ja mam problem dosć dziwny, mam tachykardię-taki rodzaj arytmii... bywało nieciekawie, byłam w szpitalu jako dziecko ale w sumie matoły nic nie znalazły i wypuściły mnie bez diagnozyA czym Ciebie serduszko męczy?

bywałam u kilku kardiologów i wszyscy rece rozkłądali i nie mówili nic wprost
dopiero w ciaży, moja gin uparła sie zeby to spradzic tak dogłębnie
miałam holtera i trzy razy robione usg-ukg serca, próby wysiłkowe...
wady żadnej w sumie nie mam, lewa komora lekko sie nie domyka przez zmniejszoną zastawkę ale póki stara nie jestem i nie mam choroby wieńcowej to mi w zyciu nie przeszkadza

problem lezy w częstotliwości bicia mojego serca, moje serce bije szybciej niz normalnego człowieka, puls wychodzi zawsze wysoki, jakbym biegła cały czas przez zycie
normalnie puls człowieka podczas snu i siedzenia jest niski 40-80, 90 przy spacerze itp
mój najniźszy to 90, średnio jak nic nie robie to mam 100, a jak coś robie to około 140-150

jest to spowodowane błednymi impulsami elektrycznymi w sercu które powodują dodatkowe skurcze, mozna to leczyć za granicą pradem elektrycznym...

póki co przy porodzie dostawałam Isoptin, który nie wiele daje w zyciu codziennym, jedynie otumania troszke... pomaga łapanie powietrza jakbym chciała zanurkować

no to sie rozpisałam a teraz




jeszcze raz dziekuje dziewczyny za życzenia urodzinowe

[ Dodano: 2011-03-29, 08:28 ]
co do cycków hehe to mi tez mleczko leci, w poprzedniej ciaży tez taka miałam, od 5 miesiaca nosiłam wkładki laktacyjne, albo waciki

