Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej dziewczyny my juz po spacerku i obiadku.Teraz pije juz kawke popoludniowa i wybieram sie na kolejny spacerek. I nawet moj maz tez chce isc To mu sie nie czesto przydaza
Violu masz racje powoli ciuszki cieplejsze trzeba bedzie trzeba wyciagac.
Sandro to to swietnie ze juz jestes z nami Czekamy na zdiatka
Basiu powodzenia i daj znac jak bylo
A my mamy weekend i znowu swieci na TT pustkami Ale nie ma co sie dziwic mezowie w domu

[ Dodano: 2007-09-16, 13:50 ]
No Violu dobre pomysly.
A moja Juli ma juz srebrna lyzeczke.Dostala zaraz po porodzie z grawerem od przyszywanej babci Ladnie wyglada, ale podoba mi sie ten smoczek
No na chrzciny dla dziewczynki moze byc latwiej.Ale dla chlopczyka mozna tez dac lancuszek,bransoletke z grawerem,cos do edukacji dla maluszka tak jak Basiu ten angielski co wczesniej pisalas.Lub chrzesni moga juz pomyslec o wozeczku spacerowym na wiosne dla Tadzia

my zaraz będziemy jeść obiadek...ja oczywiście rosołek i gotowanego kurczaczka....
a reszta rodzinki ma na obiadek pieczonego kurczaka..
moi chłopcy najbardziej uwielbiają pieczoną, chrupiąca skórkę z mieska...

u nas za oknem słoneczko zza chmurek wygląda, ale wieje silny, chłodny wiaterek...
chyba dziś nie pójdziemy na spacerek...chyba, że coś się odmieni..

[ Dodano: 2007-09-16, 13:56 ]
Joasiu dobry pomysł z tą spacerówką jako prezent...

moi chłopcy jako prezenty na chrzciny dostawali... złote łańcuszki, złote monety... poza tym to głównie dominowały pieniążki...

cześć kochane mamusie !!!!!!!!!!!!!!!! strasznie długo mnie tu nie było najpierw to kłpoty z forum potem zabieganie!!!!!!!!!!!!!
tyle tu napisałyście a janie wiem od czego zacząc!!!! najpierw o kolkach- nie ma na to 100 % lekarstwa jedym dzieciom to pomaga drugim co innego . Ja dawałam infacol potem espumisan i przez miesiąc nic i pomogło coś co na inne dzieci podobno słabo działa:woda koprowa. Zadziałała od pierwszej dawki a po dwóch tygodniach przestałam ją podawać bo mały już wogóle nie ma kolek- wiec Sylwia trzymaj sie przytulaj małaego kolki pewnie i u was sie skończą. Jeśli chodzi o wychodzenie z domu bez dzidzi to problem jest ze mna a nie z małym.... ja nie chcę go zostawiać bo zaraz bym zwariowała... nawet w domu to cały czas noszę go se sobą w nosidełku, każdą chwilkę bez skarba uważam zastraconą!!!!!!!!!!!! wiem , wiem że trochę zwariowałam na jego punkcie...siostra mówi ze mi to potem przejdzie...
wczoraj byliśmy z małym na imprezie myślała ze bedzie płakał a on siedział sobie cichutko... wszyscy się dziwili ze taki grzeczny (było ok 40 osób i głośna muzyka)

a teraz przygotowania do chrztu... dużo pracy przede mną


robię dużo błędów bo oczywiście Bronuś jest u mni na rączkach

No mam nadzieje ze te okropne kolki szybko mina...dziewczynki a powiedzcie mi cos na temat kapieli i ulewania.czy jesli Kubusiowi sie ulewa i jak czasem mu poleci do uszka to czy mzoe mu sie cos stac?tak samo jak w kapieli jesli myje glowke i czasem przez przypadek tez zdarzy mi sie ze kilka kropli mu wleci...bo troszke sie martwie.. Ja daje Kubie jak bardzo juz placze i sie prezy Vibrucol ''czopki'' i powiem wam ze tak po godzinie czasem troche wiecej czasu potrzeba ale mu przechodzi i usypia..a kolki to on ma zawsze wieczorem ;/ przewaznie ma juz swoje godziny ..20 to poczatki meczarni...juz sie przyzwyczailam ze o tej godzinei zacznie sie histeria..szkoda mi malenstwa ze tak sie meczy ale coz... ja pije koper jemu podaje plantex..

[ Dodano: 2007-09-16, 18:28 ]
a oto kilka fotek




musze jakies nowe fajne porobic ale nie mam anrazie keidy..wyszlabym na spacerek i porobila ale ciagle paskudna pogoda i nie mozemy wyjsc a Kubus tak kocha spacerki ....




A TU MALENKI GOLASEK ;) przed kapiela...



zeby nikt mnie tylko nie posadzil o rozpowszechnianie dzieciecej pornografi <lol>
ok koniec na dzis..moje sloneczko ide wykapac,najpierw musze glowke oliwka natrzec bo ma Ciemieniuszke..i codziennie smaruje przed kapiela mu lepetynke :) buziaki dla was !!!

sprubuje wysłać zdjęcia. Wkońcu się ujawnie

[ Dodano: 2007-09-16, 20:01 ]
jak można wkleić zdjęcia z onet.foto robie to pierwszy raz

hejka wieczór!

My po imprezce bardzo zmęczeni, ale cieszę się że Jaś nie jest już poganinem. Czasu mam niewiele, jeszcze rodzice na noc zostali, więc na sekundkę wpadłam. Pogodę mieliśmy świetną, imprezka chyba udana. Zdjęcia wkleję dziś późnym wieczorem, no może jutro.

Sandra, ja wklejam w fotosiku (fotosik.), na końcu pl - nie chcę linka wysyłać.

basik czekam na zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sylwia to szybko minie ja też przez to przeszłam jak zbliżała sie godzina kolek to ja sama już w nerwach chodziłam, a teraz to mi nawet szkoda że mały tak szybko zasypia i nie mam okazji go ponosić

Violu, Joasiu - dzięki za podpowiedzi

Sandro - super, że się udało, teraz czekamy na częstsze zaglądanie i oczywiście zdjątka

Sylwio - fajniutkie foteczki, a wszyscy rodzice chyba uprawiają taką specyficzną "nagą fotografię" więc się nie przejmuj

Basiu trzymałam kciuki za pogodę i się udało, napisz jak było i wklej foteczki, czekamy

my byliśmy dziś z Tadziem przez chwilę na III Festiwalu Smaku Małopolskiego, jak zwykle na Kazimierzu
a to fotki z dziś:

witam was wieczorkiem...

Basiu super, że u was w mieście coś się dzieje.. napewno musiało być fajnie na tym Festiwalu.... no i pogoda dopisała...
u mnie w mieście nic sie dzieje...

Basiu super foteczki... pięknie wyglądasz.... i Tadzio sliczniutki... Tadzio jaką fajną ma czapeczkę...


Basik ja tez trzymałam kciuki za pogodę...

u mnie też było w miarę pogodnie...a po południu zrobiło sie naprawdę cieplutko no i wiatr ucichł... więc wybraliśmy się z dziećmi na rodzinny spacer... dzieci były szczęśliwe, a Milenka w najlepsze sobie spała.

ale oglądałam dzis prognozę pogody i za parę dni.... zimnica 15-16 stopni.

U nas wiaaało - zwłaszcza że restauracja na wzgórzu. Ale świeciło cały dzień śliczne słoneczko.