Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

biedroneczka, dziękuje

ja tez mam pieska... to moje oczko w głowie od 8 latt... no ale od kiedy zaszłam w ciąże spadł w randze i zajmuje sie nim mój tato... widze po nim ze jest zazdrosny ze nie poswiecam mu tyle uwagi jak kiedys... chociaz staram sie chwilke czasu znalezc i dla niego

to fakt moj piesio tez spal z piedestalu i juz na szczescie sie z tym jako tako pogodzil, polubil Oskarka i nawet go broni
choc pewnie smutno mu ze nie ejst jak kiedys

U mnie jest narazie tylko piesek Ale bardzo towarzyski, więc myślę, że dzieci będą mile widziane i przez niego

Jeśli chodzi o psy....

Nasz ma 3 miesiące i nie wiem jak go odzwyczaić siusiania

Juz wysiadam normalnie

Iza ja pamiętam jak mojego odzwyczajałam.. dywany byly pochowane.. długo to trwało.
Ja odzwyczajałam troche brutalnie, ale z efektem. Pies musi zrozumiec ze zle robi jak siusia w domu. Jak nasiusiał to zaraz bralam pieska i pyszczkiem mu kazałam powąchać co zrobił.. i wtedy mowiłam nie wolno, ze siku sie robi na podworku i pokazywałam mu drzwi wejściowe. Teraz tylko się zapytam, chcesz sikąc to ten od razu leci pod drzwi. A czasem jak mu sie bardzo chce to sam stoi pod drzwiami i szczeka.
Nauka ta wymaga troche czasu...

Izunia trochę cierpliwości, a na pewno niebawem załapie o co chodzi z tym siusianiem na podwórku Mojemu już 6 miesiąc leci i jeszcze od czasu do czasu się zdarzy coś zrobić, kiedy zostaje sam. Na szczęście nauczył się tak, że korzysta tylko z kuchni, a tam mam gumoleum Niedawno położyłam spowrotem chodnik w korytarzu i dumnie mogę powiedzieć, że nie został poświęcony Zobaczymy co to będzie, kiedy na dłużej będę wychodzić na praktyki, uczelnię. No i podpisuję się pod tym, co napisała kasiaa1985. Stosuj ten sposób konsekwetnie. Przecież nikt nie lubi jak mu się nos w siuśki wsadza

Więc mam nadzieje że pomoże ;)

Witam w ten piękny, słoneczny poranenk

Śpicie jeszcze, leniuchujecie? Mnie już się nie chciało spowrotem kłaść po spacerku z pieskiem. Właśnie nachodzi mnie wena na wspomnienia. Dzisiaj mija rok od mojego ślubu kościelnego Przeleciało nie wiadomo kiedy i tyle się wydarzyło w tym czasie. Eeeech

BIedroneczka to wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej waszej rocznicy :ico_buziaczki_big:

a no napewno wiele sie wydarzyło my jesteśmy już 1,5 roku po ślubie i też wiele zmian zaszło w naszym życiu... największa zmiana to chyba dziecko he ona to nam swiat dogóry nogami obrociłą :) w pozytywnym oczywiscie znaczeniu

Dziękuję