Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jestem kochaniutkie
Wzoraj z meżulkiem spedziłam niedzielę ale czuję się fatalnie chyba pomału wpadam w jakąś depresję od ciągłego bólu i siedzenia w domu Już mam dosyć! Naprawdę. . . do tego jeszcze dzisiaj wymiotowałam rano zupełnie nie wiem czemu. Napiłam się soku i wypiłam herbatę i wylądowałam nad kibelkiem. Może dzisiaj przyjdzie do mnie szwagierka i zrobi mi masaż leczniczy, jeśli bedzie miała czas. Już chwytam się wszystkiego co może mi pomóc. . . mam już serdecznie dosyć.

Aniu swędzenia brzuszka to normalne jak brzusio się rozciąga mnie też czasem swędzi a też się smaruję oliwką i kremem przeciw rozstępom dla ciężarówek.

betka ale super taki wypad do restauracji Ja też chcę!!! A mam teraz apetyt

osita każdy ma inne zdanie na ten temat ale mam znajomą która wystawiała się troszkę na słoneczko w ciąży i teraz zostały jej plamy na buzi. I moja siostra jest kosmetyczką i wiele takich Pań do niej przychodzi, które wystawiały się na słoneczko i teraz mają plamy. Ja wole nie ryzykować. Ale też każdy ma inną skórę i nie każda kobitka w ciąży ma przebarwienia

osita a no niestety tak to juz jest ze przezucaja z jednych na drugich... Jak nie wiedza co jest to najchetniej mowia ze to nie do nich przyszlismy tylko do innego specjalisty powinnismy sie udac...

Motylek22, moze poprostu te wymioty to jakas niestrawnosc, niekoniecznie to skutek ciazy. Ale do tego wszystkiego doszlo ci jeszcze spedzac czas nad kibelkiem...

Wczoraj wieczorem jak sie polozylam spac nie moglam sie na bok przekrecic, tak mnie bolal brzunio, maz mi kazal lezec bezwladnie a on mnie podniosl czuje czasem ze moze mi cos jest i wczuwa sie w role przyszlego tatka fajnie tak czasem poczuc ze jest ktos, na kogo mozna liczyc...

[ Dodano: 2008-06-16, 12:00 ]
cigale mam ochote na pierogi ruskie!!! chyba dzis kupie i zjem ze 20... ostatnio zjadlam 11 ale gdybym miala wiecej to zjadlabym jeszcze

Witajcie dziękuje za kciuki, egzamin okzał się w miare prosty, chociaż były takie pytania nad którymi musiałam się zastanowić, myśle że tę teoretyczną częśc zdałam bez wiekszego problemu, we czwartek część praktyczna, będe musiała stworzyć konspekt wskazanego dokumentu, np. opisać jak wydaje się dowód osobisty, albo prawo jazdy.. Myśle, że też tragedii wielkiej nie będzie, ale do tego to będe musiała przysiąść ze dwa dni jak nic.. Dyliśmy dzisiaj w sklepie dzieciecym z P i oglądaliśmy wózki, taki jak mnie interesuje w sklepie kosztuje mniej więcej 1000zł, ale na allegro tej marki kosztują około 600-700zł, więc chyba obejrzymy w sklepie, a zamówimy na allegro.. Z resztą zobaczymy jeszcze troszeczke czasu przed nami..

Wróciłam właśnie od dentysty, kolejne 2 ząbki wyleczone i połatane, z jednego to myślałam, że już nic nie będzie wiec jestem cała szczęsliwa, że się udało.. Zostały jeszcze chyba ze 3 i koniec, myśle, że jeszcze ze 3 tygodnie i będzie po.. kolejna wizyta we wtorek za tydzień..

Osita, mam nadzieje, że w końcu jakiś lekarz powie Ci co się dzieje, mam nadzieje, że to nic poważnego

Motylku mam nadzieje, że dzisiaj już nic nie boli, a przynajmniej jest dużo lepiej..

Kupiłam sobie dzisiaj wieniec drożdzowy z marmoladką i jak już w końcu posprzątam, bo ostatnio porządki robiłam w piątek, wiec sajgon totalny, ale z godzinke i będzie czyściutko..

Witam się miło

Czuję dziś poprawę po wczorajszym masażu szwagierki cieszę się bardzo bo już w jakąś depresyjkę wpadałam Mogę dziś chodzić bez bólu, problem mam jeszcze z przekręcaniem się na boki jak leżę wtedy boli najbardziej. Mam nadzieję że przyjdzie mnie jeszcze ze dwa razy pomasować. Niestety ten masaż nie jest przyjemny tylko bolesny, mam obolałe stopy ale przynajmniej w krzyżu mniej boli

Wybraliśmy chyba już łużeczko dla naszeo szkrabka, pokaże wam:
http://www.e-maluchy.pl/lion-z-szuflada ... p-680.html
Jest fajne bo jest na kółeczkach

[ Dodano: 2008-06-17, 09:46 ]
betka wydaje mi się że prędzej miało to związek z ciążą bo nie miałam żadnych bólów brzucha i zwymiatowałam tylko to co rano wypiłam.

Motylek22, - śliczne to łóżeczko. Ciekawe tylko jak te kółeczka się odczepieją. Bo widzę że tam kołyska od razu jest. Fajnie że lepiej się czujesz. Nam nie wolno się teraz smucić. Ja też już tydzień siedzę w domnku na zwolnienieniu i czasem się nudzę. Tyle, że ja jestem mobilna i mogę powoli robić porządki no i gdzieś wypełznąć. Bidula ty nasza. Buziakw 100 :*
#ania#, - a jaki to wózeczek wypatrzyłaś, pochwał się :) Ja wciąż się rozglądam. Podobają mi się najbardziej Inglesina Classic i Mutsy. X landery są fajne ale co duga osoba taki ma u nas. Atlatic są fajne ale małe gondolki a przed nami zima. Sama nie wiem. Dobrze, ze te ząbki masz prawie skończona. Ja idę na przegląd w przyszły tygodniu.
betka, - jak tam pierogo ruskie? Ja wcinam odórki korniszony ale do kanapek :)

Ciekawe tylko jak te kółeczka się odczepieją.

wyjmuja sie po prostu kolka sa na takim jakby bolcu i sie dosyc mocno trzymaja, ale pozniej jakis silny facet moze wyjac ja tez mialam kolka w lozeczku i to jest super sprawa tylko sprawdzcie, czy maja chamulce, bo jak nie, to lozeczko moze "samo" jezdzic szczegolnie jak maluch ma kilka mcy i zaczyna odkrywac zabawe w kopanie sciany
#ania#, to teraz trzymam kciuki za egzamin praktyczny choc z tego co piszesz, nie wydaje sie trudny.. choc dla mnie to bez sensu, przeciez w razie czego i tak dajesz klientowi druczek z potrzebnymi dokumentami, a w razie czego, sama majac przed soba mozesz sprawdzic, czy wszysko jest
Motylek22, ciesze sie ze masaze pomagaja

lece do lekarza... a mi sie NIE CHCE

Motylek22, fajne to lozeczko. ja jeszcze nic nie ogladalam tak porzadnie... ale trzeba w koncu usiasc i zaczac sie rozgladac... czas leci...

blumek, wczoraj niestety nie kupilam pierogow bo nie bylo ale dzis sie rozejrze znowu, bo sama nigdy nie robilam i poki co chyba nie zrobie. Bede sie uczyc robic wszystkie potrawy jak bedzie dzidzi a ja bede musiala siedziec z nim w domku - bo narazie to sie ciagle gdzies wlocze

I koniecznie czekaja mnie zakupy spodni dla mnie - bo kilka par juz poprostu nie dopinam

blumek ja już na zwolnieniu jestem od marca Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa

betka ja już żadnych spodni nie dopinam, a ciążowe mam od siostry pożyczone 5 par

Kobietki, wybrałam już wózek!!! będzie taki : http://www.allegro.pl/item377847727_lon ... s_0zl.html

oglądaliśmy wczoraj z P i ten wydał mi się najodpowiedniejszy dla nas i cene ma w miare przystępną.. ale to akurat nie ważne..

Motylek22, fajnie ci - ja nie mam zadnych dostalam w spadku spodnice - ale na nia jeszcze za wczesnie (brzuszek musi urosnac jeszcze)

Mam prosbe - moze macie jakis pomysl na prezent dla mamy?? Prezent kupuje wspolnie z rodzenstwem wiec koszt nie jest istotny - wazne zbey byl WYJATKOWY!!!