Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011
: 30 wrz 2012, 18:44
Hej Dziewczyny:)
Tak na szybko wpadłam, pochwalić się tortem jaki zrobiłam na urodzinki córki koleżanki. Odgapiłam pomysł z barwionym kokosem od martasz, super sprawa.

Chyba zacznę na tym biznes robić, bo bardzo się podobał wszystkim, jutro się dowiem jak smakował.
Agus, ja nie uczę jeszcze jakoś szczególnie porządku Piotrusia, po prostu zachęcam go by pomógł mi i Tusi sprzątać zabawki. Mogę powiedzieć jak było z Tusią. Ona nie chciała sprzątać dłuuugo (jakoś do 2 urodzinek), ale teraz jej się to podoba. Pomaga mi też w takich drobnych pracach w domu, np. daję jej ściereczkę i "ściera" kurze, nakrywa stół i robi to już na prawdę super, itp. Sprząta swoje zabawki, ale niezbyt chętnie, muszę ją czymś "zachęcić", np. mówię, że jak nie posprząta, to nie będzie bajki na dobranoc. Działa;)
Tak na szybko wpadłam, pochwalić się tortem jaki zrobiłam na urodzinki córki koleżanki. Odgapiłam pomysł z barwionym kokosem od martasz, super sprawa.

Chyba zacznę na tym biznes robić, bo bardzo się podobał wszystkim, jutro się dowiem jak smakował.
Agus, ja nie uczę jeszcze jakoś szczególnie porządku Piotrusia, po prostu zachęcam go by pomógł mi i Tusi sprzątać zabawki. Mogę powiedzieć jak było z Tusią. Ona nie chciała sprzątać dłuuugo (jakoś do 2 urodzinek), ale teraz jej się to podoba. Pomaga mi też w takich drobnych pracach w domu, np. daję jej ściereczkę i "ściera" kurze, nakrywa stół i robi to już na prawdę super, itp. Sprząta swoje zabawki, ale niezbyt chętnie, muszę ją czymś "zachęcić", np. mówię, że jak nie posprząta, to nie będzie bajki na dobranoc. Działa;)