Strona 641 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 22 sie 2013, 21:51
autor: Małgorzatka
:ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: będzie dobrze,MISIA. wiem, rozstania z kochanymi ludźmi nie są miłe ale jak trzeba, cóż poradzic? Może będzie okazja i Was ściągnie do siebie i będziecie razem.
Na długo Was zostawia?
Buziaki :ico_pocieszyciel: :532: :588:

JENNY masz dobrego lekarza i na pewno i pod względem zapewnienia komfortu porodowego Was zaopiekuje porządnie.
Zobaczysz, podejmie słuszną decyzję .

Re: wiosna-lato 2013

: 22 sie 2013, 21:53
autor: Małgorzatka
Moj Anthony przespal w nocy 6godzin! Jestem w szoku. Oby To sie czesciej powtarzalo.
Oby częściej! W zasadzie za niedługo będzie mi sie ten rytm normował.

TIBBY i Tobie Tomek fajnie śpi, super!

Re: wiosna-lato 2013

: 22 sie 2013, 21:54
autor: donatka26
witam :)

Małgorzatka
to czekamy na Szymonka,synuś mały,więc powinno szybko pójść :) (bez większego bólu i nacinania tego Ci życzę :ico_oczko: ),
Misia dobrze ,ze będziesz miała u boku koleżanki,nie zastąpią męża,ale zawsze pomogą :-) ,
jenny za 36 tc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,jeszcze troszkę i Ty już będziesz tulić synusia :-) ,żaden poród nie jest przyjemy,ale każda kobieta, daje radę ,potem już nawet się nie pamięta,będzie dobrze :ico_oczko:,

u nas oki,Mikuś kochaniutki,rośnie jak na drożdżach :-) ,
my w końcu kupiliśmy auto,jutro powinny być papiery i można śmigać :-D ,
w sobotę planujemy jechać do zoo do Poznania :-) ,
zaraz zmykam spać
,dobranoc :ico_oczko:

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sie 2013, 07:38
autor: monikaA88
czesc.

jenny zaden porod tak jak pisze donatka nie jest przyjemny ale kobieta musi to przezyc i juz. zobaczysz szybko zapomnisz o porodzie jak juz synek bedzie na swiecie :ico_oczko: przy dzieciach sie szybko o zlych rzeczach zapomina :ico_oczko: moj tez nie byl lekki porod mimo ze byl sn ale ja go wspominal dobrze :-) lekarz z pewnoscia podejmie taka decyzje zeby byla ona i dla Ciebie dobra i dla dziecka :-) glowa do gory wszystkie jestesmy tu z Toba! bedzie dobrze a na zapas nie masz co sie denerwowac bo w Twoim stanie stres to nie jest wskazany.

misia :ico_pocieszyciel: wiadomo ze kolezanki meza Ci nie zastapia ale dobrze ze choc masz takie ktore Ci chca pomoc i pomoga. moze wlasnie maz jak zagosci na dluzej za granica to Was sciagnie do siebie i tam bedziecie sobie zyc lepiej niz tu.
moj tez mysli nad wyjazdem za granice tylko ze po nowym roku i tez juz zaczynam sie martwic jak to bedzie na odleglosc i taka rozlaka wygladac :ico_noniewiem:

Malgorzatka ohoh kobito u Ciebie to sie zaczyna juz cos dziac :ico_brawa_01: szybkiego porodu zycze zeby Szymus zrobil szybkie plum :-D zeby obeszlo sie tez bez nacinania bo nie bedzie az tak bardzo duzo wazyc wiec powinno pojsc sprawnie :-)

ziolo super ze Anthony tak Ci ladnie przespal noc :ico_brawa_01: teraz niech to sie zdarza jak najczesciej :-)

Moj Patryk to teraz standardowo spi mi w nocy 6 godzin i gadzina wiecej nie chce przespac nawet jak mu daje na noc do mleka kleik. tak sobie unormowal ze przespi 6 godzin i tyle i w nocy niestety musze wstawac dalej na karmienie :ico_sorki: no ale coz juz w taki rytm wpadlam tego karmienia ze juz mi to nie przeszkadza jak kiedys.
u nas oki,Mikuś kochaniutki,rośnie jak na drożdżach :-) ,
my w końcu kupiliśmy auto,jutro powinny być papiery i można śmigać :-D ,
w sobotę planujemy jechać do zoo do Poznania :-) ,
super ze Mikus tak pieknie rosnie :ico_brawa_01:
jakie autko sobie kupiliscie???
tylko pozazdroscic wyjazdu do zoo... ja odkad urodzilam to nie jezdzimy gdzies cos zwiedzac bo mnie niestety laktator trzyma w domu :-/ a jak gdzies juz jedziemy to w takie miejsce zazwyczaj do kogos do domu gdzie mam mozliwosc odciagniecia mleka i potem wyparzenia butelek :ico_noniewiem:

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

A u nas z nowinek takich ze moj Patryk wczoraj po raz pierwszy zlapal swoje nozki :-D tylko szkoda ze ja tego nie widzialam tylko moj maz ale zdarzyl zrobic zdjecie chociaz :-)
O tak :-)

Obrazek

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sie 2013, 08:01
autor: tibby
Jenny, będzie dobrze! Bez paniki na zaś.
Gosiu, to czekamy. Ja z 3cm z patologii poszłam juz z rana na porodowke ;-) może juz faktycznie na dniach. Oby!

U nas po staremu. 07.09 idziemy na warsztaty z chustowania. Czekam za chusta właśnie.

Tom mi sie juz świadomie uśmiecha jak do niego mówimy. Cyca jeszcze ciągnie.
Dzis idę do ginki na kontrolę i chyba poproszę o tabsy anty.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sie 2013, 17:31
autor: monikaA88
od wczoraj wzielismy sie z mezem na sposob zeby nasz Patryk podnosil chetniej glowke na brzuszku bo od jakiegos czasu jest strasznie leniwy i jak kladlismy go na brzuszku to ani razu glowki nie usniosl a teraz unosi a to dzieki bajkom :-D wlaczamy mu bajki na mini mini + o glowka slicznie idzie do gory :ico_oczko: jakos trzeba bylo znalezc sposob na tego leniuszka :-)

a tu zdjecia

Obrazek

Obrazek

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sie 2013, 22:40
autor: donatka26
witam:)

my rano byliśmy u mojej mamy,a potem u babci,tam też umył i wyczyścił taty autko i mu oddaliśmy ,bo już mamy swoje :ico_brawa_01:
jakie autko sobie kupiliscie???
tylko pozazdroscic wyjazdu do zoo... ja odkad urodzilam to nie jezdzimy gdzies cos zwiedzac bo mnie niestety laktator trzyma w domu :-/ a jak gdzies juz jedziemy to w takie miejsce zazwyczaj do kogos do domu gdzie mam mozliwosc odciagniecia mleka i potem wyparzenia butelek :ico_noniewiem:
kupiliśmy Opla Zafire, fajne duże autko,7 osobowe,duży bagażnik, także wózek nie trzeba składać, bo wejdzie w całości :-) ,
ja butelek nie wyparzam,myję te w bardzo gorącej wodzie kranowej,

wyjazd do zoo przełożyliśmy na niedzielę,bo jutro mamy gości, rano upiekę jakiś placek,ogarnę mieszkanko i zrobię sałatkę,

my w zeszłym tygodniu byliśmy w parku dinozaurów ,jakieś 115km od nas,więc 2h jechaliśmy ,ale z małym nie było problemu,wzięłam mleko, gorącą wodę w termosie,zimną przegotowaną w butelkę i jak była pora karmienia to mu zrobiłam ,a był taki grzeczny, że jakby go nie było :), Szymkowi się tam podobało, nam też, było super , jak Mikuś skończy 3 latka to na pewno się tam jeszcze raz wybierzemy :-) ,

Monika ślicznie Patryczek trzyma główkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , nasz jest na etapie przekręcania się z jedniego boku na drugi i na brzuszek :), no i już się ślicznie do nas uśmiecha, i zaczyna gaworzyć :-D ,

zmykam spać :ico_oczko:

Re: wiosna-lato 2013

: 23 sie 2013, 22:56
autor: tibby
Nasz Tom też zaczyna gadać po swojemu. Usmiechy sprzedaje na prawo i lewo :-D na brzuszek sie nie przekreci z pleckow. Na boki sie już ładnie kołysze. ;-) Główkę stara sie trzymać sztywno ale jeszcze są momenty ze sie mu kołysze na boki :-D śmiesznie to wygląda. Na brzuszku kładę go na krótko niestety bo sie denerwuje. Ale ćwiczy :-)

Uciekam spac póki ssak też kima. Dopiero niedawno zasnal. Cyc na uspokojenie musiał być.

Re: wiosna-lato 2013

: 24 sie 2013, 06:37
autor: monikaA88
kupiliśmy Opla Zafire, fajne duże autko,7 osobowe,duży bagażnik, także wózek nie trzeba składać, bo wejdzie w całości :-) ,
ja butelek nie wyparzam,myję te w bardzo gorącej wodzie kranowej,


Monika ślicznie Patryczek trzyma główkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , nasz jest na etapie przekręcania się z jedniego boku na drugi i na brzuszek :), no i już się ślicznie do nas uśmiecha, i zaczyna gaworzyć :-D ,
to super auto kupiliscie takie rodzinne sa najlepsze :-) moj maz tez planuje wymienic na takie wieksze bo my w tej chwili mamy 3 drzwiowe i ciezko sie pomiescic w takim :ico_noniewiem:
ja butelki wyparzam bo jakos sie boje myc tylko w bierzacej wodzie a tym bardziej ze moje mleko jest bardzo tluste i czuc to pod palcami jak oplukuje butelke pod woda wiec dla bezpieczenstwa wyparzam.

dziekuje :) moj Patryk sie nie przekreca jeszcze :-/ nie wiem czy to zle czy nie czy jeszcze ma na to czas. wczoraj zauwazylam jak lezy na pleckach to zaczyna pupe do gory podnosic i lapie za nozki. przekrecac sie nie przekreca chyba ze lezy na boku to szybko na plecy sie przekreci bo nie lubi na bokach lezec.

Re: wiosna-lato 2013

: 24 sie 2013, 09:36
autor: ziolo007
Tibby ja nosze Antosia w chuscie kolkowej. Jak nawet biore wozek to zabieram.chuste, bo od razu go uspokaja. Ja moge zawsze go po pleckach glaskac I calowac w czolko. Super sprawa.

Monika szkoda, ze Cie ten laktator trzyma..Moj ma opcje na baterie, wiec odciagam mleko nawet na placu zabaw. Zakrywam ramie kocykiem I nic nie widac.

Misia takie rozstanie z mezem musi byc bardzo ciezkie. Tak jak dziewczyny mowia moze tez tam pojedziecie do meza za niedlugo. Fajnie, ze masz pomocne kolezanki.