Strona 642 z 912

: 22 lip 2011, 20:00
autor: ramonka
aniawlkp86, Aniu czytam i oczom nie wierze :ico_szoking: biedna ta twoja mama :ico_olaboga: :ico_olaboga:
i szczerze Ci powiem - obiektywnie bardzo - ze nie dziwie sie ze Twój brat jest taki.. on miał wiecznie obraz ojca nieroba - przepraszam - który jakby nie było szacunku do mamy nie ma wcale... to wybrał tą łatwiejszą drogę... ppo co się przemeczac
tylko dziwie sie, ze mimo tego iz zaznał juz zycia za kratkami chce tam wrócic, chyba ze faktycznie mu sie podobało :ico_sorki:

: 22 lip 2011, 20:07
autor: aniawlkp86
ramonka jemu na prawdę się tam podobało,widać to było po tym jak opowiadał jak tam było :ico_noniewiem:

: 22 lip 2011, 20:11
autor: ramonka
jemu na prawdę się tam podobało,widać to było po tym jak opowiadał jak tam było
w sumie to chyba mnie to nie dziwi, ja mieszkam w malenkim miasteczku i w zasadzie zna sie tu kazdego
i mamy tu paru takich co chyba wiezienie traktuja jak dom, bo wychodza raz na x lat na chwile i znow wracaja i tak jest odkad ja pamietam.. i pewnie tak juz zostanie :ico_noniewiem: Twój brat jedyny nie jest - ale mi wydaje sie to zupełnie nienormalne.. co tam moze byc fajnego? :ico_szoking:

: 22 lip 2011, 20:13
autor: aniawlkp86
co tam moze byc fajnego? :ico_szoking:
nie mam pojęcia,ja bym tam nie chciała być w ogóle :ico_sorki: no ale to już chyba taki typ :ico_noniewiem:

[ Dodano: 22-07-2011, 20:14 ]
ramonka a pytałam o T,nie wiem czy widziałaś :ico_sorki:

: 22 lip 2011, 20:15
autor: ramonka
a pytałam o T,nie wiem czy widziałaś
nie, zaraz poszukam posta..
czytam tak na raz wszystko ze nie załapałam....

[ Dodano: 22-07-2011, 20:17 ]
znalazłam :ico_sorki:
zaraz napisze bo Zuzia nie moze zniesc tego ze na chwile komputer otworzylam ;-)

: 22 lip 2011, 20:20
autor: aniawlkp86
zaraz napisze bo Zuzia nie moze zniesc tego ze na chwile komputer otworzylam ;-)
ok,sorki za ciekawość :ico_sorki:

: 22 lip 2011, 20:23
autor: ramonka
ok,sorki za ciekawość
nie pisałam nic na otwartym watku w zasadzie nigdy ;-)
ale nie - nie jestesmy razem i juz nigdy nie bedziemy - nie ma zadnych zniam, czasów na zrozumienie, bo u mnie wreszcie miarka się przebrała... u mnie było identycznie jak u spadłamznieba, tyle ze on nie palił a ale rodzina na miejscu nr 2 - nigdy mnie nie uderzył - a moze i szkoda, bo opamietałabym sie wczesniej..
ale w kazdym razie zaczelam NOWE zycie :-)

: 22 lip 2011, 20:25
autor: aniawlkp86
ramonka, tak myślałam,że razem nie jesteście bo na UM kiedyś jeszcze o nim pisałaś a potem jakoś już nie widziałam,a dawno już nie jesteście razem? jak Zuzia to zniosła?

: 22 lip 2011, 20:25
autor: ramonka
nie jest łatwo.. i nie dlatego, ze sobie nie radze - bo wrecz odwrotnie radze sobie swietnie, zycie zmusiło mnie do tego i bardzo dobrze ale on sobie nie daje spokoju, nie moze sam dosjc do tego czego chce - ciagle problemy, klutnie, jakies pierdoły, opowiadanie totalnych bzdur... dzien bez wiadomosci od T albo o T dniem straconym :-/

: 22 lip 2011, 20:27
autor: aniawlkp86
nie moze sam dosjc do tego czego chce - ciagle problemy, klutnie, jakies pierdoły, opowiadanie totalnych bzdur...
normalnie jak duże dziecko :ico_noniewiem: