Strona 642 z 813

: 04 lip 2012, 14:08
autor: julchik22
Z mówieniem nie ma reguły - do 3 roku życia spokojnie można poczekać i się nie martwić. Dawiś mówi coraz więcej, ale jeszcze nie zdaniami, ale ja się tym wcale nie przejmuje :-)

: 05 lip 2012, 07:01
autor: kaczorek
Hej dziewczyny :-)
Och jejku jaka miałam przerwe ale strasznie dużo sie u nas ostatnio wydarzyło i chyba gdzies w tym wszystki zabrakło mi czasu ja tylko znajdę chwilkę to doczytam co u was. A u nas Tak Jasio od Poniedziałku chodzi do przedszkola prywatnego motesolli puki co popłakuje wiec niewim jak bedzie jest to moment adaptacji wiec tak jest ok 1, 2 godzin co do mówienia bo widziałam że pisałyście to raczej mówi bardzo duzo słów ale pełnym zdania to nie.
Ostatni pisałam wam że staramy sie z mężem o dzidziusia noi się udało ale niestety poroniłam i z tego tytułu nawet kilka dni lerzałam w szpitalu. Wiec teraz musimy troche odczekać.
Jutro jedziemy na kilka dni nad morze.
A u was jak tam plany wakcyjne?

: 05 lip 2012, 07:37
autor: NICOLA_1985
Hej
kaczorek witaj spowrotem , przykro mi że poronilas :ico_pocieszyciel:
Jak zobaczyłam twój post to miałam nadzieję na radosne wieści :-( no ale napewno się uda niebawem, wyjedziecie ,odpoczniecie i z pewnością już będzie tylko lepiej.
Jasio na pewno sie przyzwyczai do nowego przedszkola tylko potrzeba czasu , okres adaptacyjny jest dla dzieci dosyć ciężki ale chyba i tak rodzice go przeżywają gorzej ;-) będzie dobrze

Co do mówienia to ja też myślę że każde dziecko zaczyna w swoim czasie a logopeda powinien dopiero sie pojawiac gdu już są jakieś wady a nie w wieku 2 lat ... Dwuletnie dziecko moze mówić zdaniami a inne może mówić tylko mama a resze po swojemu ... Nie ma dwuch identycznych dzieci każde jest indywidualne i kazde rozwija die swim tempem ja ogólnie nie lubie pirownywania dzieci do siebie bo niepotrzebnie rodzice się nakrecaja że inne dziecko coś potrafi a jego nie i histeria gotowa...

: 05 lip 2012, 12:52
autor: tibby
kaczorek, współczuję :ico_pocieszyciel: mam nadzieję, że po wypoczynku i wakacjach będą szybciutko dwie kreseczki :ico_sorki:

: 05 lip 2012, 15:42
autor: gozdzik
Witajcie rajciu jaki ukrop nie ma z Tymi dziećmi gdzie chodzić bo wszystkie place w pełnym słońcu Masakra!!!
kaczorek, Udanego Wypoczynku :)
i przykro mi ze straciłaś fasolkę

Kod: Zaznacz cały

zuzka od 3 dni chodzi w majtach sika gdzie popadnie ale teraz nawet nie chce na nocniku siadac. juz nie wiem jak ja oduczyc. no a jak nasika na panele to wyciaga z szafki recznik papierowy i wyciera
przypomina mi sie moja Jula tez tak robił jak sie posiusiała to zaraz leciała po szmate
- to kolejny etap juz wie ze żle zrobiła i trzeba wytrzeć trzymam kciuki na pewno niedługo beda postepy
z Bartoszkiem sporo sie męczyłam ok 3 tyg zajęła mu nauka siusiania
na początku potrafił 10 majtek w godzinę zasikać
ale wytrzymałam i efekt mamy taki ze od 2 tyg mamy całkowicie suche majteczki i tak naprawdę zapomnieliśmy co to pampersy :)
ulga dla portfela mamy i oczywiście dziecka bo przy takim upale zdecydowanie lepiej w bawełnianych majtusiach :-D

: 05 lip 2012, 17:40
autor: Martalka
ja już załamka... sikanie w majtki... prosze bardzo... ale te kupyyyyyyyyyyyy :ico_zly:

: 05 lip 2012, 21:10
autor: gozdzik
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Fantastyczna fotka

: 05 lip 2012, 21:59
autor: tibby
Martalka, masz więcej fotek tego typu Jasieczka?

u nas dziś 2h Tobiko wytrzymał bez sikania z majty. Jak go sadzałam na mocnik to nie zrobił nic. Ale sukces, że nie osikał majt. :ico_sorki:

: 05 lip 2012, 22:25
autor: Martalka
mam Tibby :) Mieliśmy całą sesję :ico_brawa_01: Pamiątka prześwietna!!!

[ Dodano: 05-07-2012, 22:28 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 06 lip 2012, 00:03
autor: karo-22
Martalka, no po prostu CUDNE :-) Aż dech w piersiach zapierają :-)

KAczorek, strasznie mi przykro... Odczekajcie ile musicie, zdaje się pół roku zalecają i mam nadzieję, że Wam się uda :ico_pocieszyciel:

Ja całe popołudnie i wieczór spędziłam w czereśniach... Nogi włażą mi w ... 10 minut temu skończyłam :ico_olaboga: A wcale tego nie planowałam :ico_noniewiem: Byliśmy wczoraj u znajomych, którzy mają czereśnię, której od owoców aż uginają się gałęzie, no i kazali nam rwać :ico_haha_01:
Ale za to mamy dżemiki, kompociki i mrożone czereśnie :-D