a jutro na 8 ranao mam bilans z Alexandrem no i z Ania ech co oni tu wymagaja,dla 4-latka to trzeba bylo dwa terminy jeden na rozwuj umyslowy a drugi na "ogledziyn" ciala, no nawet rysowac musiala postac i odrysowywac rozne figury i skakac i stac na jednej nodze na czas i wzrok i sluch ech prawie godzine testy robili.
Moj biedny bobasek ma jutro tez szczepienie i to takie DUZE bo 5 razem biedaczek sie pewnie zaplacze a ja razem z nim
Mialyscie tez juz na roczek bilans?
mama-emilki, no te nerwy to masz racje jak tak pare razy powiem pod rzad "nie wolno" to jak sie popatrzy najpierw takim smutnym wzrokiem(tu chyba chce zebym wymiekla) i wtedy zaczyna plakac ale tak udawanym jakims placzem mi to sie smiac chce bo tak placze i sie przytulac zaczyna i oczka tak do gory podnosi ech slodko to wyglada,ale ja mama twarda nie popuszczam nawet za takie ladne oczy
ile razy w dzien spia wasze dzieci?,ja tak od tygodnia prubuje na jeden sen malego przyzwyczaic ,bo sie ludzilam ze w nocy bedzie lepeij spal,no i sie dalo z tym ze raz spi w dzien ale noce te same nie przespane
Ja nie miałam swojej położnej ale uważam że opieke miałam rewelayjną w sumie ja miałm poród patologiczny to lekarz osobiście odbierał poród.No i szybko poszło